|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Kropla sztuki |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 23.05.2009 06:27
Klucz wiolinowy, a wiersz powinien miec tytuł Kropla muzyki, co jednak nie umniejsza jego walorow,piekny wiersz z bliskimi mi motywami :)Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 23.05.2009 07:55
Po środku tekst wygląda jak worek, do którego trzeba wrzucać, by się wypełnił. Według mnie zupełnie nie potrzebne te powtórzenia płynności i "tojestości". Czekam też, aż ktoś wreszcie po powtórkach płynności nie przytoczy frazes przypisany ciemnemu filozofowi. No i "klucz" chyba jednak nie jeden? W mojej opinii tekst do kondensacji. |
dnia 23.05.2009 08:00
ROBERCIE S- nie każde słowo jest lodem, nie każde. Wystarczy poczytać Twój tekst. Podoba mi się. Pozdrawiam :) |
dnia 23.05.2009 10:20
z cyklu "wyznania Roberta S" dziś rzecz o muzyce
bardzo ładnie, wiemy już czym jest dla peela muzyka, że wszystko płynie (to już niektórzy wiedzieli wcześniej)
ale gdzie poezja? czy tu jest portal poetycki? czy tu się wkleja wiersze? |
dnia 23.05.2009 10:51
W ogóle nie zauważyłam tu poezji, msz.msz.
Pozdrawiam |
dnia 23.05.2009 10:57
A gdyby usunąć rozważania o słowach, a wiersz zbudowac wokół
Mokre nuty przyklejone do wiśni, kolibrów, piersi
i
Pięć linii. Pięć zmysłów. klucz -wiele =sposobów przeżywania +Twój:"Dla mnie muzyka zawsze była płynna"
Kto wie?
Pozdrawiam ciepło |
dnia 23.05.2009 11:44
Dziękuje wszystkim za lekturę i kilka śladów pod nią. A ponad to:
Jotek27 - jednak z premedytacją będę obstawał przy wersji "Jeden klucz.", a co do kropli to nie z taką premedytacją, ale też wolałbym sztuki.
Christos Kargas - Kondensacja możliwa jak najbardziej, ale trzeba też zauważyć że bez niektórych zabiegów tekst straciłby płynność.
IRGA - Ciesze się że tekst przypadł do gustu. Lodem może i jest, miejmy nadzieje że czasami nie syntetycznym.
magda gałkowska - Jak cenie twoje zdanie, i wiem że ten tekst nie jest szczytem poezji, to zarzut że to już ktoś wcześniej wiedział jest trochę drogą na skróty w krytyce. Już od kilku z górką wieków wysuwa się postulaty że wszystko już było a teraz jest tylko odtwórstwo, nie do końca się w tym zgadzam, ale myślę że używanie znanych motywów na pożytek przekazania swojej treści jest czymś pozytywnym w poezji. To tak jak mówiąc pszczoła, wszyscy widzą pszczole, tak mówiąc Panta rei większość odbiorców wpada na podobne tory myślowe, i nie muszę rozwlekać co chciałem przekazać. Co do zarzutu gdzie poezja, chyba sama rozumiesz że to jest tak na prawdę zarzut jałowy, bo nijak się do niego nie można ustosunkować ;)
Fenrir - Jak powyżej, nie da się nic odpowiedzieć na tego typu tezy.
przemek - Hmm, co do kondensacji i trochę przemeblowania to świeży fajny,pomysł. Dzięki za cenną wskazówkę, jak już weekendowo pogrilluję może coś pobazgram.
Pozdrawiam R. |
dnia 23.05.2009 11:45
P. przemku, umie pan przykleić mokre nuty do wisni, umie pan mi to wyjasnić? Obawiam się, że mokre i się nie przykleją.
Pozdrawiam |
dnia 23.05.2009 12:16
Robert - oczywiście, ze wszystko już było, ale to nie oznacza by iść na łatwiznę i tylko powielać, no chyba, ze komuś o to chodzi - ok, nie zamierzam tutaj polemizować czy bawić się w krytyka literackiego - tutaj nie ma czego krytykować. Rozmowa o tym tekście, przypominałaby próbę przeprowadzenia analizy krytycznoliterackiej wpisu na blogu. Jeśli ktoś ma na to ochotę - proszę bardzo. ja nie mam. Mam prawo nie mieć tak samo, jak Ty masz prawo uznać mój komentarz za jałowy. Dla mnie to nie jest wiersz. Ja szukam czegoś innego, tego typu rozważania mnie nie interesują. Pozdrawiam |
dnia 23.05.2009 12:26
Fenrir
Umiem się zanurzac w muzyce, niekiedy oblepia jak wilgotne ubranie po deszczu, niekiedy jak rzeka porywa mnie i wszystko dookoła i dobrze nam jest. niestety, nie przyklejam nut do wiśni. Tłukę czasami w bęben, ale to nie to samo.
Odpozdrawiam. |
dnia 23.05.2009 15:48
refleksja z głębi, głębin, ze wszystkiego co równa się niczemu
i taką właśnie ma wartość ten "wiersz"; jest w nim wszystko co miało być, czyli zabrakło segregacji najważniejszego od mniej ważnego, a co z tego wyszło?
wiem, że wielką sztuką jest umiejętność milczenia, przemilczania, szczególnie(?) wtedy, gdy się nie ma nic sensownego do powiedzenie |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 35
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|