jak menel stoję nad ranem na moście
patrzę na czerwony wschód słońca
przypomina wczorajsze wino
skąd te w głowie łupanie?
czy wczoraj widziałem swoje życie straciłem świadomość
ta butelka zanurzona w bycie tego świata
wylewa się z niej wisła pustych próżnych marzeń
oczy już nie płaczą
ani ja ani nikt już tego nie chcą
jestem menelem trzeba to przyznać
i co z tego ,że mam przyszłość jestem inteligentny perspektywiczny przystojny
menelstwo to stan ducha
mojego
jadące ze mną samochody mijają twardego menela
który chce złapać się za bary z losem
i jakoś przekręcić ten kielon pełen życia zażyć
wciągnąć nosem jak porządny towar
a potem może zakręci się w głowie a wymiociny podejdą do gardła
ale taki przesyt jest dobry
policja mnie nie zabierze
nikt do nich nie zadzwoni kiedy będę
kopał w drzwi jakiejś kamienicy
bo menel to menel
pies szczeka tak niemiłosiernie
że przypominam sobie kim jestem
wstaję rano ubieram się i wychodzę
by być kolejnym maluczkim
błąd!!!!!!!!!
ja rozumiem świat nie
Dodane przez przemyto
dnia 22.05.2009 12:23 ˇ
3 Komentarzy ·
545 Czytań ·
|