dnia 15.05.2009 13:28
Z chęcią wsiadam do Pani pociągu /na jednej z tych stacji/. spadające gwiazdy, bym jednak jeszcze przemyślał, ale to tylko mój punkt widzenia...
Pozdrawiam. |
dnia 15.05.2009 14:10
Podoba się, klimatyczne.
w jedno z wielu,upalnych popołudni
tamtego dnia z kalendarza
i sierpnia - ale to b. niezgrabnie ujęte (i przecinek w niefortunnym miejscu). Nie lepiej zwyczajnie?
w jedno z wielu upalnych popołudni
sierpnia
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 14:23
BOŻENO- przemówił do mnie Twój wiersz. Pozdrawiam ciepło :) |
dnia 15.05.2009 14:42
kolejny wiersz Autorki, który czytam z przyjemnością :-). lekko i refleksyjnie poprowadzony, aż szkoda, że w ostatnie dwa wersy wkradły się pewne niezgrabności językowe... ale wystarczy mały szlif i będzie ok :-). i fajnie, że widać postęp w pisaniu :-).
pozdrawiam. |
dnia 15.05.2009 14:59
whambam-dziękuę-zapraszam-przemyślę
roy-też nie jestem zadowolona z zakańczenia
uwagi wezmę pod rozwagę -dziekuję
IRGA- niezmiernie mi miło :) pozdrawiam i ja
ulotna-masz rację, jako kolejna osoba -utwierdzasz mnie
w przekonaniu-że ostatnie do poprawy
dzięki śliczne
pozdrawiam również :) |
dnia 15.05.2009 15:48
Jest wiersz.
JBZ. |
dnia 15.05.2009 15:49
Dla mnie jeszcze wiele pracy nad tym tekstem, ale ładnie się zaczyna, no prawie ładnie....
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 18:18
Jerzy-dziękuję
Fenrir- dziekuję |
dnia 15.05.2009 18:41
nie lubię, ale chwilami rzeczywiście czuję się jak ten pekińczyk.
skoro trafiłaś, to wiersz mi się podoba.
przeciez wiesz, że lubię twoje pisanie.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 15.05.2009 18:51
"na jednej z nich stoi pusta ławka.
czeka na ciebie i twój chłodny cień,"- nie znalazłem odnośnika co to jest ta "jedna", niezgrabnie też wygląda zapis dziewiątej linijki.
Całość ładnie poprowadzona, z ciekawie stworzonym klimatem.
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 18:52
hmmm, :)
wyjaśnienie znalazłem w tytule. |
dnia 15.05.2009 18:59
kropek-dzięki za komentarz
nie tylko ty się tak czujesz-zdaża się to wielu, mi czasami też:)
Henryku- ta dziewiąta - przez przypadek taka długa wyszła- nieplanowanie
pozdrawiam |
dnia 15.05.2009 22:02
jak Fenrir...
pozdrawiam :) |
dnia 16.05.2009 06:56
a ja wróciłem, przystaję przy tej pustej ławce, by nie była tak do reszty opuszczona.
prawie przepięknie, ale dotknij go jeszcze. warto! |
dnia 17.05.2009 09:08
głupie? po co to pisać! i o czym to? |
dnia 18.05.2009 18:57
,,Na jednej z waszych stacji stoję koło akacji , wpatrzony w dal i drewniany pal z napisem ,,Uwaga"".
Ps: Wiersz , dobry jak miód i chłodny jak lód , otarłem więc bród i idę...................na szyji mam szal a w ręce herbatę , za sobą ciągnę .........
malutką armatę
Wiersz smaczny i strawny lecz trochę zabawny...........
Święty Walenty ze stacji Włoszczowa
O patrzcie ...... i tam leci sowa
(Myszka kiszka do usług Świętego Franciszka)
Pozdrawiam
Futerko |
dnia 19.05.2009 16:40
Dziękuję wszystkim za komentarze
Niektórych nawet rozbawiłam-to dobrze
Pozdrawiam |