|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: nauka estetyki |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.04.2009 13:55
jestem za duzym tak , zdanie
"a ty wyprostowanym nakazowo palcem
odkręcasz źródełka",
spodobalo sie okrutnie, lubie czytac Toje wiersze, dzieki MS |
dnia 17.04.2009 15:29
Poruszający wiersz,
serdecznie pozdrawiam |
dnia 17.04.2009 15:42
Podoba się :)
Tu tylko się motam:
dla tegoż zdrowia wspinam się
na skarpy niczym karby,
śmieję donośnie strachem piżmaka.
peel wspina się jak kraby (to sugeruje potem symetria obrazowania - śmieje się strachem piżmaka) czy skarpa jest jak kraby (na skarpę jak kraby)? A nie lepiej jeśli pierwsza wersja słuszna, jak krab, w liczbie pojedynczej? Bo piżmak jeden...
:) |
dnia 17.04.2009 15:46
"przywalonych historią kamieni." - bee-mol,
potrzebny, :( |
dnia 17.04.2009 15:47
Wyraziłeś w sposób prosty i sugestywny esencję "wbrew".
" a jednak poproszę..." mimo goryczy.
pozdrawiam |
dnia 17.04.2009 16:36
historia która sama się czyta :)
plusówka :) |
dnia 17.04.2009 17:03
Generalnie fajnie i całość ogarniam bez problemu.Ale jak się wzytam już w poszczególnie słowa,to nie zawsze jestem w stanie sobie wyobrazić co autor miał na myśli.
a ty wyprostowanym nakazowo palcem
odkręcasz źródełka,
których koloryt ginie w gęstwie
przykryty ubiegłorocznymi liśćmi.
Bardziej chodzi mi o to,jakie znaczenie nadaje druga część pierwszej.
2.a jednak poproszę: weź, prowadź!- A mi się zawsze zdawało,że tego chcą kobiety;)
Może się czepiam,nie wiem;) |
dnia 17.04.2009 17:06
Patrząc po komentarzach innyc to bez dwóch zdań się czepiam;) Sorry;) |
dnia 17.04.2009 17:14
Ogólnie na tak, chociaż druga zwrotka jest dla mnie niejasna.
Pozdrawiam :) |
dnia 17.04.2009 17:25
Wiersz przemówił do mnie. Nie mam żadnych zastrzeżeń.
Pozdrawiam :) |
dnia 17.04.2009 17:34
Dorotko, raatunku! nie kraby, a karby. tak pozwoliłem sobie nazwać ostre, nieprzyjemne wzniesienia koło Królikarni, gdzie świątecznie przeczołgało mnie moje szczęście. ale...przyniosłem piękne fotograficzne trofea.
piżmak był jeden, a zmykał aż mu z pięt kurzyło.
dziękuję, pozdrawiam :) |
dnia 17.04.2009 17:41
:D :D :D :D :D :D
Ale ślepak ze mnie, popłakałam się ze śmiechu :D
Ale jaki naukowy komentarz zbudowałam :D Jak się nagłowiłam :D
Mam nadzieję, że też się uśmiałeś i wybaczysz :D |
dnia 17.04.2009 17:43
Pewnie się będę wstydziła Ci komentarze wpisywać po tym numerze :) |
dnia 17.04.2009 17:44
miedzianin, ee..tam, czepiaj. masz prawo.
hi hi, ze skarp, przy stawach [rejon Królikarni] wypływają źródlane strużki wiosennych cieków, giną po drodze w kożuchu [gęstwie?], splątanych suszek gałęzi i ubiegłorocznych liści.
chcesz mieć źródełko? o, patrz! tam w lewo! tryska dla ciebie!
tylko dla ciebie, u stóp twych zaginie.
i tak było rzeczywiście, do stawu nie dopływało.
pozdrawiam :) |
dnia 17.04.2009 17:46
Dorotko...hi hi, radość nasza. obojga. |
dnia 17.04.2009 18:12
Madoo,
beato olszewska,
Robert Furs,
Fart,
whambam,
Elżbieta Tylenda,
Irga
piękne dzięki,
pozdrawiam wiosennie :) |
dnia 17.04.2009 22:28
Zdecydowanie na tak. To dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 18.04.2009 06:31
to niemożliwe, żeby wszystko tu było dobrze.
zgoda, pobieżnie podoba się. ale co się w nim nie podoba?
pani Fenrir, odezwij się, proszę. przecież tak naprawdę nic przeciwko sobie nie mamy. Daniel, co z Danielem? zaczyna mi go brakować. a i magda, dziwnie wio/senna.
jak ktoś kopie, to trochę irytuje. jak nie kopią, niemożliwe jeszcze bardziej złościć zaczyna. |
dnia 18.04.2009 07:48
i tak źle i tak niedobrze hehe :)
pozdrawiam :) |
dnia 18.04.2009 23:14
Kropku ja też uważam, że ładna to nauka estetyki, a i dokopywać niezwyczajnam hhihiihi
ale jak życzysz sobie to się czepnę wersu, zauważonego przez Dorotę.
Mnie on też wyhamował
na skarpy niczym karby,
bo ten krab może i lepiej by pasował, brzmiałoby logiczniej, bo aż prosi się tego typu porównanie jak się Ty wspinasz
To że skarpy są pokarbowene to i oczywiste, nie wymaga porównań
Możesz się wspinać jak np. kozica hihihiih
Wiesz ja u siebie czasem zmieniam podobne wyrazy, choć często od razu ich nie dostrzegam... po czasie wyczyszczam - te mają wspólne kar Poczytaj i zdecyduj.
Wiersz mi się oczywiście podoba i aż z przyjemnością w nim podłubałam. Serdeczności |
dnia 19.04.2009 07:02
dzięki Lady. też mi to jakoś nie leży. i ta 'gęstwa', może 'gęstwina'?
nie wiem
pogodnie, pozdrawiam :) |
dnia 19.04.2009 21:57
których koloryt ginie w gęstwie r11;
tak masz rację, to też można zmienić, ale nie ginie w gęstwinie
tylko może znika w gęstwinie, aby się nie rymowało
Serdeczności wielkie ;o) |
dnia 20.04.2009 11:37
Lady, serdeczności. hm, myślę, że masz rację. kupuję!
:) |
dnia 21.04.2009 19:53
spacerowe inspiracje i prawdziwe życie z przyrodą w tle.
najbardziej podoba się od - odkręcasz źródełka. pozdrawiam. |
dnia 22.04.2009 11:02
znalazlam kilka fajnych wersow, wiersz na tak,
pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 22.04.2009 12:47
otulona i hewka [nie pogrubiam bo nie umiem i nie lubię],dzięki. miło mi, że znaleźliście chwilę przyjemności.
pozdrawiam cieplutko :)) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 32
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|