po mojej ścianie chodzą pająki
wyczuły wilgoć i przyszły polować
by żyć trzeba jeść przecież
nikt z głodu jeszcze nie umarł
mówię pani
tyle tych alergii ostatnio
koniec świata
po raz kolejny mierzą jak blisko
mam do punktu powyżej którego
już tylko stygnie się bez emocji
spoglądam na pępowinę kroplówki
więc tak wygląda wracanie do źródeł
(znów karmią mnie i ocierają z potu)
jaki on spokojny zawsze mówiłam
najlepsza jest morfina
a jak gorączka za wysoka
to gorące koce i zimne okłady
zmieniają co chwilę trzęsę się
oddalam tak jakby wszystko
zdarzyło się mnie innemu
obok
chodzą pająki - polują na roztocza
toczą ściany by żyć
powoli jem jabłko
i sam nie wiem dlaczego
patrz pani
on znowu głupio się śmieje
Dodane przez woody
dnia 06.04.2009 10:28 ˇ
9 Komentarzy ·
958 Czytań ·
|