Zapomnę oczu spojrzenie
Nie patrząc za siebie wstecz
Zasłonię wspomnienia cieniem
Już nie chcę niczego chcieć
Pogaszę światła w domu
Tym malowanym marzeniem
Zamknę na klucz po kryjomu
Zostaniesz tylko cieniem
Odgonię myśli zmęczone
Pozrywam życzeń sznurki
Spojrzenie kiedyś szalone
Zamienię w baranie chmurki
Odejdę bez róż i fiołków
Słów malowanych na śniegu
Nic nie zabiorę na własność
Nie cofnę życia biegu
W pamięci tylko zostanie
Na ulicy Poezja spotkanie.
Dodane przez aga9393
dnia 06.04.2009 10:27 ˇ
2 Komentarzy ·
806 Czytań ·
|