poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: Kwantowa teoria dusz
Drżąc przed lichą prośbą musicie gdzieś biegnąć,
Ściskacie dwa palce unikając wzroku;
Już więcej mam pożytku z tych latarń co nade mną
Litościwe się chylą, gdy wracam o zmroku.


Jan Wołek


1.

siostra Roberta od Najświętszego Sakramentu
każdego dnia obejmuje modlitwą
udręczoną ludzkość. koronki jej wstawiennictwa
rozchylają się jak skrzydła czyśćcowych motyli,
powstrzymując miecz gniewu uniesiony nad miastem,
a jej dusza z każdym dziesiątkiem wychyla się
coraz dalej z ram materii ponad lustro Styksu -
małe czerwonookie diabły zgrzytają
za furtą. długimi kijami próbują strącić
nowenny lecące do nieba.

2.

oni

najpierw garnęli się do siebie schodzili zewsząd
szukali bliskości stłoczeni coraz bardziej
w narastającym napięciu aż nagle eksplodowali
każdy w swoją stronę w swoją samotność i pogardę

potem ochłonęli rozprostowali czoła
wrócili powyjaśniać że nie o to chodziło
przeanalizować przyczyny nieporozumień
przeprosić wybaczyć spróbować jeszcze raz
więc napięcie znów rosło aż ból znów ich podzielił

i tak mijają tysiąclecia

3.

po drugiej stronie rzeki udręczony życiem
Szarobrody siedzi na schodach i pisze wiersz.
nie zamieści go na portalu.
zbyt wielu małych czerwonookich internautów
loguje się o północy. Szarobrody patrzy na rzekę.
jest w nim żywy człowiek, który świeci
i uśmiecha się do swoich myśli.
objęty modlitwą każdego dnia wzlatuje.


Dodane przez mars dnia 31.03.2009 01:32 ˇ 3 Komentarzy · 727 Czytań · Drukuj
Komentarze
stanley dnia 31.03.2009 12:51
(...)małych czerwonookich internautów
loguje się o północy
..(..)

to nie ja, pewnie "oni"
nitjer dnia 31.03.2009 18:25
Tytuł świetny. Ale wiersz niespecjalnie mnie zaciekawił.

Pozdrawiam.
Fart dnia 31.03.2009 20:20
Tekst nie trafia z przekazem. Autor ukazuje skomplikowane pobudki i motywy, ale bez konkretów. Niestety, mimo najszczerszych chęci i wielu czytań, nic! Tylko ten "Szarobrody" gdzieś uwiera.
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71998423 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005