dnia 16.03.2007 10:18
nie poznaję koleżanki ;) zaskoczyłaś mnie tonem tego wiersza i samym tematem również...mam mieszane uczucia
"nagość zapełni nam ręce" tu zatrzymałam się na dłużej, bo jakby z przesłaniem, no i sama Ewa ;)
coś mi się tu nie podoba, ale nie umiem się konkretnie przyczepić, może coś w zapisie strof, wersów, następujących po sobie,
ale i tak do ciebie będę zaglądać bo potrafisz mnie przytrzymać w swoich mataforach :)
pozdrawiam serdecznie,
niezdecydowana Kachna, ech ta wiosna i falujące nastroje ;))) |
dnia 16.03.2007 10:19
przede wszystkim pierwsza strofka. później nieźle, ale monotonnie od strony formalnej - do końca tekst jest wyliczanką zdań nierozwiniętych (tylko z jednym wyjątkiem). a szkoda.
pozdrawiam. |
dnia 16.03.2007 11:28
jak zwykle na poziomie :) pozdrawiam :) |
dnia 16.03.2007 11:35
Czytam bez ostatniej - i świetnie jest :)
mocny ścisk :) |
dnia 16.03.2007 11:54
Bardzo się podoba, nie tylko ze względu na temat, ale również ze względu na wspomnienie Egiptu:)
Pozdrawiam ciepło:) |
dnia 16.03.2007 12:01
Ciekawy i zatrzymujący. Najładniejszy w moim odczuciu dwuwers:
mam wodę ty powietrze
ogień dadzą bogowie
Pozdrawiam :) |
dnia 16.03.2007 13:15
Druga i czwarta naj.
Pozdrawiam. |
dnia 16.03.2007 14:36
tym razem nic tu dla mnie. |
dnia 16.03.2007 14:38
Kilka przepięknych strof wplotłaś w zadumę nad, no i poznaję ten klimat:)) |
dnia 16.03.2007 14:48
jak nitjer, bo co tu więcej gadać. pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 20:47
mam wodę ty powietrze to mogłoby unieść wiersz, potrzeba tylko więcej odwagi i odrobiny szaleństwa. pozdrawiam |
dnia 16.03.2007 21:32
Ja podobnie jak Kron. Dorzucę jeszcze tylko jeden nośny wers: ostatni. "nie zmieni Ewa imienia" - piękna paronomazja. |
dnia 17.03.2007 16:48
"mam wodę ty powietrze
ogień dadzą bogowie"
- mocny kawałek i szczególnie go sobie ulubowałam:) |
dnia 17.03.2007 17:05
poczekam na następny, Ewa dobra i mam wodę ty powietrze - pozdrawiam:) |
dnia 18.03.2007 22:14
pierwsze wrażenie - tekst nowego kawałka hip-hop ale to wrażenie przeszło gdy tylko przeczytałem go drugi raz. Jest nieźle :) śledzę Twoje wiersze nie od wczoraj i odnoszę wrażenie że poniżej pewnego poziomu nie schodzisz już od dawien dawna a ten wiersz? mile połechtał zmysły, pozostawił wrażenie niedopowiedzenia ale wywietrzał po chwili i zostało tylko wspomnienie istnienia.
jak zwykle pod wrażeniem.
pozdrawiam
blue |
dnia 18.03.2007 22:20
bardzo malarski wiersz, podoba mi się, ale czytam bez pierwszej strofy. pozdrawiam, tilaca. |
dnia 19.03.2007 21:18
to piękne
"mam wodę ty powietrze
nagość zapełni nam ręce
nie zmieni Ewa imienia"
pozdrawiam:) |
dnia 20.03.2007 06:29
dwie ostatnie strofy są ponad wszystko, jak dla mnie oczywista:)
ogień i powietrze...bym się złapała...
pozdrówka Hewko. |
dnia 31.03.2007 20:48
czytam i pozdrawiam |
dnia 15.04.2007 07:13
przeczytałam. jestem dziś u Ciebie i dobrze mi z tym. a komentarz - jak promyczek. a uśmiech - jak ja:) |