|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Kobieta |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 09.03.2009 10:11
przypomnial mi sie zapach koboety z al pacino...wiersz kinowy... |
dnia 09.03.2009 14:16
taa, kinowy;) |
dnia 09.03.2009 14:54
pozbyłabym się swojej twarzy...może niech zostanie twarz? to mi się podoba
A ona śmiała się, wiązała
włosy, przed wyjściem - dzień z nocą.
kwintesencja kobiecości;)pozdrawiam |
dnia 09.03.2009 15:31
Jeśli byłaby tylko twarz to zmieniłoby kształt wiersza sugerując inna postać. Ja odbieram bez poprawek.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 09.03.2009 17:24
magmis - dzięki. Co do 'twarzy' to uważam jak Lady Zadra. Pozdrawiam
Lady Zadra - cieszę się, że bez. Pozdrawiam |
dnia 09.03.2009 17:28
Spodobał się. |
dnia 09.03.2009 18:41
Elżbieta Tylenda - cieszę się:) |
dnia 09.03.2009 19:02
Kobiety trzeba podziwiać to pobudza ich wyobraźnię. W tym tekście zły tytuł i Ewa, po co ona na końcu?, gdzie miejsce dla czytelnika i jego wyobraźni?
pozdrawiam |
dnia 09.03.2009 19:17
Fart - tytuł jest dobry, a Ewa jeszcze lepsza, wierz mi;) Jak czytelnik ma wyobraźnię to sobie poradzi. Pozdrawiam |
dnia 09.03.2009 20:00
po kolei:
jeśli małą literą, bo to dalszy ciąg po tytułowej Kobiecie (upewniam się;))?
czy "niewidomy" jest w pierwszej strofie niezbędnie konieczny? czy jednak nie dopowiadasz czegoś, czego czytelnik sam się domyśli albo czego (mimo wszytsko) nie musi wiedzieć?
przecinek po włosy? - raczej zbędny, wprowadza "semantyczne zamieszanie";)
miłością był - myślę, że spokojnie mógłbyś tutaj dać był miłością, bez nadprogramowej stylizacji biblijnej;)
pozdrawiam. |
dnia 09.03.2009 22:04
no tak, pewnie tak.
jak tak sobie czytałam po raz kolejny to przypomniał mi się mój wierszyk sprzed, uff...już nie pamiętam.
zakończyłam go tak:
Dotykając tajemnicy zakryłaś własną twarz
aby ukryć swoją nagość, Ewo
bezbronna
w zasadzie można by było pokusić się o stwierdzenie, że fragmenty te w pewien sposób się uzupełniają, albo wykluczają.tak jak kobieta jest pełna sprzeczności. pozdrawiam serdecznie |
dnia 09.03.2009 22:45
wierszofil - tak, kontynuacja. Przecinek w tytule chyba zbędny?;) Czy niezbędny jest niewidomy tego nie wiem jeszcze, zastanowię się. Co do przecinka po włosach, to się zastanawiałem też nad tym, chyba usunę, bo nie byłem pewny, teraz jestem bardziej.
Co do 'miłością był', to właśnie było odwrotnie na początku, ale Ewa mnie przekonała by inaczej;) No ciężko będzie z tym:) Dzięki za wizytę. A jak sam wiersz? Pozdrawiam
magmis - ale w Twojej końcówce, ja bym usunął "swoją" bo wcześniej masz "własną":) U mnie się tego nie da zrobić raczej, bo brzmiało by to dziwnie "zobaczysz twarz", czyją? A nie chcę wprowadzać jakiegoś 'obłędu' (być może większego;)) do tekstu. Pozdrawiam |
dnia 09.03.2009 22:48
magmis - a może w sumie też bym nie usuwał nic, apropo tego Twojego kawałka. Tak po zastanowieniu. Sorry;) |
dnia 09.03.2009 23:23
No to jeszcze chyba bym chciała wytłumaczyć dlaczego wyrzuciłabym swoją.
Jeśli odwrócisz wzrok ku tamtej burzy,
nie odwrócisz niczego.
Tak na prawdę nie wiadomo do kogo peel zwraca się w trzeciej zwrotce, kogo opisuje. Bo może być to kobieta, która ma przyjrzeć się przeszłości, ale równie dobrze "mężczyzna"; w zasadzie peel nie ujawnia się podczas całego tekstu, opowiada "o kimś", niekoniecznie o sobie.
Zobaczysz
swoją twarz. Ewo.
Gdyby peel w 3 był "mężczyzną" to twarz mogłaby należeć zarówno do niego, jak i do Ewy. Gdyby była jego- późniejsze Ewo mogłoby stanowić swojego rodzaju wyznanie, bądź wyzwanie.
Autor zaś narzuca to, że peel w 3 jest kobietą.
Ktoś pod moim tekstem stwierdził, że niejednoznaczności nie szkodzą tekstowi, a wręcz przeciwnie. Dlatego stwierdziłam, że pobyłabym się swojej twarzy. Ale to Pana tekst i Pana koncepcja. ja właśnie jakoś tak to widzę. pozdrawiam serdecznie |
dnia 09.03.2009 23:30
ale to pewnie zbyt obłędne jest;)) |
dnia 10.03.2009 20:36
Ok, jak sobie życzysz.
a sam wiersz? jak dla mnie całkiem na rzeczy - spokojny, wyciszony i bezpretensjopnalny. nie porywa, ale też nie rozczarowuje. oczywiście jako przesadnie czepliwy i (przesadnie) wymagający czytelnik chciałbym więcej;)
magmis - wszystko zależy od tego, w jaki sposób wprowadza się "niejednoznaczność". jeśli miałoby wylecieć swoją, musiałoby zostać czymś zastąpione, inaczej ten fragment byłby (niezręcznie) nieprecyzyjny.
w każdym razie z tekstu wynika, że chodzi o twarz "zbliżoną do" twarzy Ewy, więc, myślę, nie ma co tutaj z nią kombinować, szukać dodatkowych znaczeń, które mogą tylko wprowadzić niepotrzebny bałagan;)
pozdrawiam. |
dnia 11.03.2009 16:00
Dzięki za odpowiedzi:)
Magmis - niby moja koncepcja, ale rozumiem, że każdy jakoś inaczej widzi lub chciałby widzieć. Pozdrawiam
Wierszofilu - dzięki. Też bym chciał więcej i lepiej, ale to raz na dwadzieścia wierszy się zdarza, a piszę średnio jeden na miesiąc, w porywach do dwóch:) Pozdrawiam |
dnia 12.03.2009 12:13
no , nawet nawet ,
ogólnie oki:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|