dnia 03.03.2009 11:43
Chyba Dickens nie jest najporęczniejszym wyborem. pisać o takich emocjach nie pomoże. może bardziej dla poezji interwencyjnej byłby wskazany, zaangażowanej społecznie...
tekst zdaje się być zgrabnie ułożony: równiutko. jednak te bliskości oczy i wpatrzenia, płaszczu i płaszcza, mało wiem i nie wiem nie przekonują mnie. podobnie jak wygłosowa kursywa. |
dnia 03.03.2009 11:57
Dobry wiersz i z ducha Emily Dickinson . poprzednik moj (amonit) pomylil ja z Dickensem:) A Emily to jest wspaniala poezja:) Dobra pointa ,bo szekspirowska w duchu :)Reszta jest milczeniem strawestowana na "Przestan byc tylko wspomnieniem". wysoko oceniam... |
dnia 03.03.2009 12:38
tyle tych odwołań i tropów, że wszystko zrobiło się wtórne i nudne;
J.S |
dnia 03.03.2009 14:21
Wklejam dagerotyp Emily Dickinson. Pan Jotek ma rację w kwestii tego odniesienia. Szerzej postaram się odpowiedzieć wieczorem.
http://www.fotal.pl/thumbs/fotografia/klasyka/Dagerotypy/160/15.jpg |
dnia 03.03.2009 14:51
Jestem na tak, poincie też. |
dnia 03.03.2009 14:58
Nie rozumiem pierwszego wpisu, dobrze że nie jestem Autorem :) Coś mi przy ostatniej średnio, ale całość fajna. |
dnia 03.03.2009 15:15
Emily Dickinson operuje słowem trafnie jak doświadczony chirurg skalpelem. Barańczak pięknie tłumaczył jej wiersze. I ja sobie przetłumaczyłam kilka na własny użytek.
Hm, krwawygrzesiu, z ciekawością czytam Twoje wiersze i cóż, po prostu do mnie docierają. Pozdrawiam. |
dnia 03.03.2009 15:30
Dobry wiersz moim zdaniem. Bardzo podobają mi się dwie ostatnie strofy.
Pozdrawiam. |
dnia 04.03.2009 09:30
Przeczytałam z przyjemnościa i pozdrawiam serdecznie ;o) |
dnia 05.03.2009 18:22
Ech, wreszcie chwila czasu:
Mr. amonit
pan Jotek27 panu odpowiedział. Dziękuję, za pochwałę zgrabnego ułożenia
Panie Jotek27
Dziękuję. Pointa Szekspirowska rzeczywiście tylko w duchu:)
Panie jaceksojan
No cóż, można też czytać bez odniesień:)Ale rzeczywiście bardziej jest ten wiersz dedykowany do czytelników Dickinson. Pozdrawiam
Panie Kot
Dziękuję, pointa rzeczywiście dla mnie ważna tak jak jest.
pani Doroto
Ja panią tak rzadko czytam, a pani mnie prawie zawsze(co nie zmienia tego, że bardzo lubię pani poetykę). Dziękuję. |
dnia 05.03.2009 18:23
Pani Eitheror
Ja miałem zamiar zacząć tłumaczyć ale za dużo się ostatnio dzieje:)
Dziękuję, cieszę się, że mój typ podzielonego na wersy tekstu do Pani trafia. |
dnia 05.03.2009 18:26
Panie Nitjer
Dziękuję bardzo.
Lady Zadra
Dziękuję i także pozdrawiam |
dnia 05.03.2009 18:54
Krwawy, ja na 9 Twoich tekstów tutaj przeczytałam 3 :)
Tekst: Ja panią tak rzadko czytam, co nie zmienia tego, że bardzo lubię pani poetykę jest zarąbisty, skopiowałam sobie :)
Oto tajemnica - jakbyś czytał, tobyś nie lubił :D :D :D |
dnia 06.03.2009 00:16
A te na nieszufladzie pani Doroto, które pani komentowała?
A ja przecież parę pani tekstów serio czytałem, mówiłem już, że to dobry warsztat (choć ostatni na nieszufladzie żart wierszowy nie dla mnie). |
dnia 06.03.2009 16:34
Grzegorz, na Nieszufladzie znalazłam swoje trzy komentarze Twoich wierszy (na 55 jakie zamieściłeś) :) Może jakiś przeoczyłam. Nie wiem, o co tu chodzi. Ani tu, ani tam nie jestem etatową komentatorką Twoich tekstów i słabo je kojarzę :) I jeszcze tu komentujesz mój wiersz z Nieszuflady, a nie tam. Dziwne to jakoś :)
No nic, pozdrawiam tak czy owak. |
dnia 06.03.2009 19:02
No dobra, uporządkujmy:
Mówię o ostatnich czasach, bo pani ostatnio częściej mnie komentowała. Simple. A może ja po prostu zauważyłem pani komentarze bo ma pani fajne nazwisko:)
A piszę na rynsztoku nieszufladzie i poezji i nie uznaję podziału na te portale. Internet jest jeden. Jeśli naderwałem jakoś pani ego albo image to przepraszam. Chciałbym szczerych i sympatycznych rozmów jednocześnie, chyba się nie da. Pozdrawiam:) |
dnia 06.03.2009 22:48
Uporządkowaliśmy :)
tylko szczerze i sympatycznie się da, pozdrawiam :) |