| 
 (z jęzorem w tle) 
 
pytania o wielkość każą trzymać 
mordę w kubeł. inni wiedzą lepiej 
gdzie należne miejsce wściekłych myśli. pędzą 
tabunami z ozorem na wierzchu i nic 
nie znajdują. machają ogonem na wszelki wypadek 
kulą uszy. może pan krzyknie siad więc siedzą 
po czubek nosa w... nie powiem. czyż wypada 
skomleć gdy kość rzucona. ale cichaczem 
jak to w lutym bywa wybiegają ukradkiem 
na rozległe pola by tarzać się w śniegu 
szczenięcą radością. można czasem uśmiech przywołać 
do nogi. potem spode łba spoglądać co teraz pan zrobi. 
Dodane przez  Proudenion
dnia 21.02.2009 12:19 ˇ
4 Komentarzy ·
866 Czytań ·
  
 
 |