Czasem tak patrzę
Jak po bramach
Młodzi się bawią
I przy damach
Ze wspólnej szklanki
Sącząc trunek
Z bukietem godnym Tarnobrzega
Po pań sięgają podarunek
Kto pierwszy padnie - ten lebiega
My w mgle kielicha wino stare
Sączymy z wolna
Jakby czasu
Starczyło dla nas ponad miarę
I nie robimy już hałasu
Kto, kogo, ile
I jak długo
Kto lepszym a kto gorszym zda się
Sprawy techniczne - to nie wszystko
Rzecz nie polega na (tu mi się taki jakiś rym dziwny narzuca...)
Więc ilość w jakość
W głębię doznań
Która wam młodym się nie marzy
Bo wyobraźnia nie ma podstaw
Aby zobaczyć
Jak my - starzy
Widzimy naszych kobiet postać
Bo wzrok przeszkadza
Gdy chcesz poznać
Miłość prawdziwą
I jej dary
Dodane przez wgan
dnia 30.01.2009 12:40 ˇ
3 Komentarzy ·
604 Czytań ·
|