poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: Czerwone, żółte, zielone

Skrzyżowanie?
Skrzyżowanie.

Miasto zawsze otacza się żółcią
od złota Babilonu do świateł w oknach
Na wsiach tylko koty niosą korytarze
w swoich oczach lecz niosą je cicho

Mantrując czas
rozmyślasz o tym co będzie
a przecież
kot mojego sąsiada
nazywa się Metro
i dziwne jest nie tyle brzmienie
co to, że w ogóle jest.



Dodane przez haiker dnia 18.01.2009 12:26 ˇ 22 Komentarzy · 1153 Czytań · Drukuj
Komentarze
alakoros dnia 18.01.2009 12:51
dla mnie to jest ciężkie do zrozumienia - Mantrując czas !- może Marnując czas ?
Daniel Jeżow dnia 18.01.2009 13:16
Skrzyżowanie czego? Dwóch światów? Tego zwyczajnego, otoczonego żółcią, materialnego. I tego drugiego, do którego kluczem są koty (symbol łącznika między światem realnym a niematerialnym, magicznym, duchowym).

mantrując czas - nieodłącznie czyta mi się równocześnie 'marnując czas'. Takie marnotrawienie czasu na pierdoły, na mantry które do niczego nie prowadzą.

A przecież bardziej zastanawiające od tego "dlaczego jesteśmy" jest sam fakt "że jesteśmy". Może przez te wszystkie lata nie znaleźliśmy odpowiedzi na filozoficzne pytania, bo zadajemy złe pytania?

Ot tak mi się jakoś popłynęło czytając. Zdecydowanie bardziej mnie wciągnął niż Twój poprzedni.

Pozdrawiam.

PS. Tytuł kojarzy mi się też z kolejnymi fazami rozwoju siniaków, ale wolałem tą drogą nie podążać ;)
Christos Kargas dnia 18.01.2009 13:34
Dość ciekawie tym razem, wchodzę w klimat wiersza i zatrzymuję się, by pomyśleć nad frazami i tego, co ze sobą niosą. Pomyślę jeszcze, w każdym razie odbiór pozytywny.
Fart dnia 18.01.2009 13:55
Skrzyżowanie z sygnalizacją. Są normy, zasady które przestrzegamy lub nie,żółć w tym świetnym wierszu też bardzo wymowna.
Tylko koty chodzą własnymi drogami.
pozdrawiam serdecznie
Katarzyna Zając - ulotna dnia 18.01.2009 14:43
zarówno wiersz, jak i tytuł w jego kontekście są bardzo dobre :-). z przyjemnością do Ciebie dzisiaj zajrzałam :-). pozdrawiam.
Elżbieta dnia 18.01.2009 15:01
Krótka forma,ciekawy wiersz,dobrany,wymowny tytuł.Z przyjemnością przeczytałam.Pozdrawiam.et.
bols dnia 18.01.2009 16:03
Mało środków i głęboko, introwertywnie.
Marcin_25 dnia 18.01.2009 19:16
Ja również zajrzałem z przyjemnością:) Pozdrawiam:)
Henryk Owsianko dnia 18.01.2009 23:45
Problem miasto-wieś jest w Polsce szczególnie nabrzmiały przez przepaść dzielącą te środowiska.
Taką poezję nazywam hermetyczną, może nawet abstrakcyjną. Staje przed wierszem gość i drapie sie po głowie, a autor cieszy się, ze napisał dobry wiersz.
pozdrawiam
pawel kowalczyk dnia 19.01.2009 14:47
Musze przyznac (zaskakujac sam siebie) ze cos w tym jest. Plynnie sie czyta, ciekawe, puenta o przynajmniej dwoch znaczeniach a to juz cos. Jak dla mnie OK.
haiker dnia 20.01.2009 18:17
alakoros
Rozumiem, że jest to dla ciebie ciężkie do zrozumienia. Marnując? No pliz.

Daniel Jeżow
Właściwie nie można się nic a nic przyczepić do twoich interpretacji a raczej impresji. Poza jedną rzeczą - to nie jest o ty, to jest o ty, że w mieście jest zawsze żółć. I myśl sobie dowolnie długo czy chodzi o kolor czy nienawiść (a może oba te zjawiska). Skądinąd w dobry sposób opisujesz poboczne tropy wiersza, nie wchodząc - tym razem! - do meritum.
haiker dnia 20.01.2009 18:18
Christos Kargas
Tak, wbrew pozorom najważniejszy w tym wierszu jest klimat.

Fart
A gdyby tak ciut niżej? Bardziej podpowierzchownie albo bardziej nadpowierzchownie?
haiker dnia 20.01.2009 18:19
ulotna
Wiem;-)

Elżbieta Tylenda
No właśnie, kolejna osoba mówi, że tytuł wymowny, dobry itp. Właściwie dlaczego tak sądzisz?
haiker dnia 20.01.2009 18:20
beata olszewska
Mało środków??? Czy my ten sam wiersz widzimy?

Marcin_25
Trochę enigmatyczny koment a niezależnie od tego pozdrawiam.
haiker dnia 20.01.2009 18:21
HenrykO
Ten wiersz NIE jest o problemie miast i wsi w Polsce.
Jak można w ogóle to zobaczyć i głównie to, skoro to dominuje w komentarzu?

pawel kowalczyk
zaraz, zaraz - co cie wlasciwie zaskakuje?
Elżbieta dnia 20.01.2009 21:14
Dlaczego tak sądzę? Skojarzenia socjoterapeutyczne.I podoba mi się...mantrując czas-powtarzalność zdarzeń.Kot-mruczenie-spokój, odpoczynek. Dwa początkowe wersy-pośpiech,niepokój,napięcie-sugeruje tytuł, a potwierdza złoty Babilon. Przejście do wsi-kontrast potwierdzony zetawieniem świateł okien i kocich oczu, dodajesz-niosą je cicho, co już wskazuje na potrzebę oczyszczenia, spokoju.Chciałeś-masz, ale to mój odbiór i nie dam sobie wmówić innego.Pozdrawiam.et.
bols dnia 20.01.2009 21:43
haiker- tak, widzicie ten sam, tylko - inaczej.
Fart dnia 21.01.2009 11:55
Moja lakoniczna wypowiedź pod tekstem wynika z tego,że nie lubię pisać długich komentarzy,ale,że lubię Twoją formę wyrazu w wierszach to się"zmuszę".
Po raz kolejny czytam i utrwalam się w przekonaniu co do pierwszej interpretacji,czyli powiązania teraźniejszości z przeszłością,jak gdyby skrzyżowanie dwóch światów a może i zaświatów.
Sugestywny jest tu kot-przystosował się,choć droga nie była łatwa-niby udomowiony a i tak robi co chce-aż dziw jak mu się to udało.Inaczej ludzie,żyją wg.ustalonych norm w zależności od tego jakie pali się światło i nic im po mantrowaniu,przełykają swoją żółć.
Będzie co ma być.
Pewnie to o czymś innym-ale co mi tam:)
pozdrawiam
Daniel Jeżow dnia 22.01.2009 19:44
Skądinąd w dobry sposób opisujesz poboczne tropy wiersza, nie wchodząc - tym razem! - do meritum.


Cóż począć. Czasami te pobocza przyciągną mnie bardziej i meritum tracę z oczu.
otulona dnia 23.01.2009 20:44
podoba mi się. pozdrawiam
baribal dnia 24.01.2009 11:12
No to jest niezłe haiker.
Bo moje kłująco płytkie gardło nie potrafiło przełknąć podobnego,które odstraszało walorami poetyckimi.
pola45 dnia 25.01.2009 15:50
znakomity wiersz:), brawo:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71935254 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005