poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: W drodze
rano o 5 to nawet deszcz pachnie pościelą
białą krochmaloną aż szczypie w pośladki
autobus z brudnymi szybami wyprawia cuda
pisk dziwne że zdążył ten w kapeluszu
wygląda śmiesznie z czarną teczuszką jak inkasent
z czasów gdy można było pędzić

migają odrapane frontony z twórczością
godną Picassa XXI wieku
trzaski nie dają szansy Gosi Andrzejewicz
w rytmie wycieraczki niknie tembr głosu
trzaskają drzwi bez gumy
oczy bez wyrazu
ktoś czyta

o 5 rano rześkie powietrze wdziera się nachalnie
powoli gasną uliczne latarnie
jedynie neony dają znać że to czas pierników i kutii
krzyczy promocja na ryby
jakby od tego miało zależeć cokolwiek
ktoś wysiada
Dodane przez blondynka8 dnia 26.12.2008 18:19 ˇ 8 Komentarzy · 789 Czytań · Drukuj
Komentarze
Zbyszek63 dnia 26.12.2008 18:28
Jak dla mnie - fatalne.
kukor dnia 26.12.2008 19:03
nie najgorszy obrazek, z kilkoma wyjątkami, które psuja obraz całości:
pierwsze dwa wersy ok, nawet bardzo, dobre otwarcie;
trzeci również;
z czwartego wyrzuciłbym "pisk" jako zbytnie dopowiedzenie;
dwa następne nie sa rewelacją i nieszczególnie potrzebne...;
z drugiej cząstki niemalże wszystko do kosza, po kolei:
pierwszy wers może zostać;
drugi i trzeci stanowczo na nie, po cóż wrzucać do wiersza wątpliwej wartości gwiazdeczkę; niczego to nie wnosi...;
następne do przemyślenia, bo zaczyna pachnieć wyliczankowością;
trzecia cząstka:
pierwsze trzy wersy niczego nie wnoszą;
jedynie trzy ostatnie jako płońta nie najgorsze...

oto moja propozycja:

rano o piątej nawet deszcz pachnie pościelą
białą krochmaloną aż szczypie w pośladki
autobus z brudnymi szybami wyprawia cuda
dziwne że zdążył ten w kapeluszu z teczuszką
jak inkasent z czasów gdy można było pędzić

migają odrapane frontony z twórczością
w rytmie wycieraczki trzaskają drzwi
ktoś czyta: krzyczy promocja ryby
jakby od tego miało zależeć
cokolwiek; ktoś wysiada

pozdrawiam jeszcze światecznie, kukor
ozon dnia 26.12.2008 19:25
tragedia pościelowa... Pozdro.
magda gałkowska dnia 27.12.2008 12:04
deszcz pachnie aż szczypie? i dalej podobne stylistyczne i logiczne kfiatki
problem z tym wierszem polega na tym, ze o czymś tak autorka chciała, ale jeszcze nie potrafi i efektem kombinacji jest chaos i chyba złe pojmowanie tzw. poezji współczesnej
własnego stylu trzeba szukać
przemek_f dnia 27.12.2008 12:20
mi też podoba sie otwarcie, czyli pierwsze dwa wersy.
co do reszty, trochę beż ikry spisana ta relacja; pan w kapeluszu wygląda śmiesznie i nie musisz już dodawać że "wygląda śmiesznie"
podobnie nie musisz pisać że "twórczość jest godna Picassa XXI wieku"; jak napiszesz twórczość Picassa wystarczy, nikt przecież nie pomyśli że to autentyczny Picasso.
Końcówka trochę bezpłciowa, myślę że powinien nastąpić znów powrót z obserwowania do 'cielesnych' odczuć peela, czyli taka klamra spinająca z początkiem wiersza. Może powinnaś jeszcze wysiąść z tego autobusu, bo narracja urywa się 'gdzieś w drodze' przypadkowo.


rano o 5 to nawet deszcz pachnie pościelą
białą krochmaloną aż szczypie w pośladki
autobus z brudnymi szybami wyprawia cuda
zdążył pan w kapeluszu z czarną teczuszką
inkasent z czasów gdy było

można pędzić

migają odrapane frontony
z twórczością Picassa
trzaski w rytmie wycieraczki
nie dają szans Gosi Andrzejewicz
trzaski drzwi
bez gumy
oczy bez wyrazu
ktoś czyta

neony dają znać że to czas
pierników i kutii
rześkie powietrze wdziera się nachalnie
...



podzrawiam,
Przemek
blondynka8 dnia 27.12.2008 12:44
dziękuję za komentarze kukor, magdo, przemku zbyszku i ozonie
Przemku pasuje mi twoja wersja, przemyslę i popracuje nad nim
przemek_f dnia 27.12.2008 17:20
Przeglądnąłem Twoje wcześniejsze wiersze.
Myślę że fajnie idzie ci opowiadanie historii. "opowiedz o Kosowie, tato" to najstarszy twój wiersz jaki mi się spodobał. "Pani Ela" ma dużo ciepła. Podoba mi się też sposób narracji w dwu pierwszych częściach "do twarzy jej było w czerwonym".
W paru wierszach fajnie widać Ciebie; "Poznajmy się" i "Nie jestem już małą dziewczynką" "Rachunek za telefon": to dobry materiał, który jednak wymaga dopracowania.

ukłony, P.
blondynka8 dnia 27.12.2008 19:03
Dziękuję, miły jesteś. Pozdrawiam cieplo:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 44
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71923404 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005