|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: W drodze |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 26.12.2008 18:28
Jak dla mnie - fatalne. |
dnia 26.12.2008 19:03
nie najgorszy obrazek, z kilkoma wyjątkami, które psuja obraz całości:
pierwsze dwa wersy ok, nawet bardzo, dobre otwarcie;
trzeci również;
z czwartego wyrzuciłbym "pisk" jako zbytnie dopowiedzenie;
dwa następne nie sa rewelacją i nieszczególnie potrzebne...;
z drugiej cząstki niemalże wszystko do kosza, po kolei:
pierwszy wers może zostać;
drugi i trzeci stanowczo na nie, po cóż wrzucać do wiersza wątpliwej wartości gwiazdeczkę; niczego to nie wnosi...;
następne do przemyślenia, bo zaczyna pachnieć wyliczankowością;
trzecia cząstka:
pierwsze trzy wersy niczego nie wnoszą;
jedynie trzy ostatnie jako płońta nie najgorsze...
oto moja propozycja:
rano o piątej nawet deszcz pachnie pościelą
białą krochmaloną aż szczypie w pośladki
autobus z brudnymi szybami wyprawia cuda
dziwne że zdążył ten w kapeluszu z teczuszką
jak inkasent z czasów gdy można było pędzić
migają odrapane frontony z twórczością
w rytmie wycieraczki trzaskają drzwi
ktoś czyta: krzyczy promocja ryby
jakby od tego miało zależeć
cokolwiek; ktoś wysiada
pozdrawiam jeszcze światecznie, kukor |
dnia 26.12.2008 19:25
tragedia pościelowa... Pozdro. |
dnia 27.12.2008 12:04
deszcz pachnie aż szczypie? i dalej podobne stylistyczne i logiczne kfiatki
problem z tym wierszem polega na tym, ze o czymś tak autorka chciała, ale jeszcze nie potrafi i efektem kombinacji jest chaos i chyba złe pojmowanie tzw. poezji współczesnej
własnego stylu trzeba szukać |
dnia 27.12.2008 12:20
mi też podoba sie otwarcie, czyli pierwsze dwa wersy.
co do reszty, trochę beż ikry spisana ta relacja; pan w kapeluszu wygląda śmiesznie i nie musisz już dodawać że "wygląda śmiesznie"
podobnie nie musisz pisać że "twórczość jest godna Picassa XXI wieku"; jak napiszesz twórczość Picassa wystarczy, nikt przecież nie pomyśli że to autentyczny Picasso.
Końcówka trochę bezpłciowa, myślę że powinien nastąpić znów powrót z obserwowania do 'cielesnych' odczuć peela, czyli taka klamra spinająca z początkiem wiersza. Może powinnaś jeszcze wysiąść z tego autobusu, bo narracja urywa się 'gdzieś w drodze' przypadkowo.
rano o 5 to nawet deszcz pachnie pościelą
białą krochmaloną aż szczypie w pośladki
autobus z brudnymi szybami wyprawia cuda
zdążył pan w kapeluszu z czarną teczuszką
inkasent z czasów gdy było
można pędzić
migają odrapane frontony
z twórczością Picassa
trzaski w rytmie wycieraczki
nie dają szans Gosi Andrzejewicz
trzaski drzwi
bez gumy
oczy bez wyrazu
ktoś czyta
neony dają znać że to czas
pierników i kutii
rześkie powietrze wdziera się nachalnie
...
podzrawiam,
Przemek |
dnia 27.12.2008 12:44
dziękuję za komentarze kukor, magdo, przemku zbyszku i ozonie
Przemku pasuje mi twoja wersja, przemyslę i popracuje nad nim |
dnia 27.12.2008 17:20
Przeglądnąłem Twoje wcześniejsze wiersze.
Myślę że fajnie idzie ci opowiadanie historii. "opowiedz o Kosowie, tato" to najstarszy twój wiersz jaki mi się spodobał. "Pani Ela" ma dużo ciepła. Podoba mi się też sposób narracji w dwu pierwszych częściach "do twarzy jej było w czerwonym".
W paru wierszach fajnie widać Ciebie; "Poznajmy się" i "Nie jestem już małą dziewczynką" "Rachunek za telefon": to dobry materiał, który jednak wymaga dopracowania.
ukłony, P. |
dnia 27.12.2008 19:03
Dziękuję, miły jesteś. Pozdrawiam cieplo:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 44
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|