jestem brzydki,
lecz nie jest mi
przykro
z głowy
wydałem sobie tomik
własnym sumptem
potem kilku znajomych wciągnęło mnie do bandy
zbudujemy sobie domek
na zeschłej gałęzi
tako rzecze ja
poeta z dorobkiem
wyliżę też pachy kilku zacnym łodziażom
trzymajmy się razem
daję słowo
wy mi klaszczecie a ja
rozdaję nagrody masowo
ten wesoły tekst
nie ma metafory
ani sensu bo zrodził się z bez
hej, jo men!
zazdrość, zazdrość - tak do mnie wołają
ludzie z tego miasta - gówno rację mają
Acha, jeszcze zapomniałam
że kto nie z Mieciem
tego zmieciem :)
------------------------------------------------
"Koniec i bomba, a kto czytał
ten trąba"
WSKAZÓWKI:
(wierszyk można nucić do podstawowych taktów raperskiego kawałka)
ps. można na koniec dodać również kilka ciekawych przemyśleń
w stylu
cogito ergo sum
panta rhei
non omnis moriar
- i proszę bardzo, jeszcze raz powtarzamy tekst ....
Dodane przez Kwiecieńka
dnia 19.12.2008 11:38 ˇ
10 Komentarzy ·
1267 Czytań ·
|