dnia 21.11.2008 17:57
Niby jest jakaś myśl pod spodem. Ale jak ubrana? :|
Ne chce się patrzeć. Poleciłabym najpierw przypomnienie wiadomości o rymach. A później poczytanie współczesnej poezji. Tu infantylizm aż boli. |
dnia 21.11.2008 18:11
Jesteś tu krótko,i mam nadzieję że się będziesz tylko poprawiać też tak miałem ,,pozdr |
dnia 21.11.2008 18:30
Formalnie tekst tkwi na poziomie lektury dla czterolatka, co kładzie na obie łopatki chęć zapodania dorosłemu czytelnikowi jakąkolwiek treść, reteska dobrze radzi. |
dnia 21.11.2008 21:16
"Pusto wszędzie, głucho wszędzie - co to będzie?"
Jeny, jeszcze tytuł niemiłosiernie merkantylny. Pusty dom na sprzedaż? Co w tym dziwnego? A że w pustym nie chce się mieszkać? To może trzeba się z kimś wprowadzić? |
dnia 21.11.2008 22:12
rymy to ryzyko ... tu sprawiają wrażenie nie do końca przemyślanych ... |
dnia 22.11.2008 00:05
Ale jak ubrana ale jak ubrana ale jak ubrana.
A echo odpowiada - ubrana? ubrana? ubrana?
Pozdrawiam. |
dnia 22.11.2008 01:04
Tekst "częstochowski". Zupełnie obok mnie.
Pozdrawiam. |
dnia 22.11.2008 10:19
najlepiej skontaktować się z zespołem Feel, oni na pewno chętnie wezmą do kolejnej reklamy kredytów hipotecznych
łopatologicznie aż boli i mdli
ad kosz |
dnia 22.11.2008 13:45
włożyłam/uchyliłam, wokoło/wesoło, napięciu/wzięciu, dostałam/chciałam = to wszystko częstochowa. te same częsci mowy, tego się już nie praktykuje.
poczytaj o rymach. pozdrawiam. |
dnia 22.11.2008 15:04
Do rymów nic nie mam. Za to ogólne wrażenie słabe.
"Równiutki trawnik
bogactwa wykładnik"- brzmi jakoś fajnie, ale za mało nawet na piosenkę. |
dnia 22.11.2008 16:11
Dzięki wszytskim za komentarze - biorę je do serca! - tylko tak uwielbiam twórczość Nikifora. |
dnia 22.11.2008 18:39
Ja też uwielbiam, a nie poznałam, że to- tropem Nikifora. Bo tu tego nie widać / kredka, ołówek-cokolwiek/. |
dnia 23.11.2008 12:41
Z dreszczem emocji i w napięciu
Dotarłam w miejsce o wielkim wzięciu
miss dorota radczewska wysiada |
dnia 06.12.2008 10:30
Kropelko, istitnie rymy zbyt proste, ale ostatnie wersy mnie urzekły. |
dnia 06.12.2008 10:31
Istotnie... sorrki! |