|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: skóra bębna |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.11.2008 09:27
palce pianisty nigdy nie nauczone muzyki. to jest nieporozumienie. nie podoba mi się. :) |
dnia 14.11.2008 09:27
W tekstach surrelistycznych, "odjazdowych" rzec można, szukam jakiejs "zadziornej " mysli, pazura, ale tutaj, podobnie do autora , łącząc się z jego przekazem, znajduję tylko bełkot.
Jeżeli "bełkot" może być uznany za poezję, ja nie mam więcej pytań.
Tekst się bardzo nie spodobał.
Pozdrawiam. |
dnia 14.11.2008 10:08
Gołębie, jako stado ludojadów, które na parapecie obgryza kocie ścierwo. Ciekawe czy to był parapet peela. Druga cząstka to bzdura do kwadratu, to się niczego nie trzyma. Autokrytyka w trzeciej jest na miejscu i jej upublicznienie zasługuje na pochwały, celowości jednak nadal nie widać. Peel potrzebuje nóż, a wiersz igły, po użyciu której nastąpi upragniony wybuch i nic, z tekstu nie pozostanie. |
dnia 14.11.2008 13:01
po parapecie spaceruje stado -
banda gołębi ludojadów
kilka obgryzało kocie ścierwo
pewnie rzucą się gdy zasnę
oglądam palce pianisty
mam pełną wątrobę i
ledwo trawię przyjmowane dźwięki
jedyny instrument nie istnieje
dzięki niemu
stworzyłem bełkot
którą zniszczyłbym wszystko
jestem wirtuozem
napięty jak skóra bębna
czekam na nóż by się rozciąć
i wpuścić trochę powietrza
pozwoliłem sobie trochę pokombinować
pozdr:-) |
dnia 14.11.2008 15:09
dziękuję poetom za wyrażenie zdania. |
dnia 14.11.2008 16:16
Przedostatnia strofa mówi sama za siebie. Mój przyjaciel zwykł mówić "napięty jak baranie jaja". Pozdrawiam. |
dnia 14.11.2008 16:53
dziękuję za poświęcenie czasu bełkotowi. musiało Was to wiele kosztować. |
dnia 14.11.2008 17:44
Pierwsze dwie zwrotki niespójne, bo może są dwiema chwilami przebudzenia, przysypiania. W drugiej pojawia się trzewność muzyki, czyli prawda. W pierwszej tło.
Coś zaczyna się w trzeciej, ale tylko w pierwszym wersie - następne są kawanaławę. Ostatnia.. hm.. nie wiem tylko czy chodzi o wpuszczenie czy wypuszczenie powietrza i czy powietrza. Pewnie zakończenie typu "niech wyskoczą koty z bębna" albo "bęben z kociej skóry" miałby haczyk, który utkwiłby w pamięci. |
dnia 14.11.2008 17:49
no zgodzę się z fenrir bełkot.
próbujesz znaleźć coś ale nie wychodzi niestety. no życie. |
dnia 14.11.2008 18:06
no życie;) dzięku za komentarze. |
dnia 14.11.2008 18:08
He he he... Masz rację w całej rozciągłości: [---]
Pocisz się, że pomnikom też nie darują :)
*****
Ja się naprawdę zastanawiam, czy oni rzeczywiście nic-a-nic z tego wiersza nie skumali?
Przecież to tak jasne, że aż wrzeszczy.
Jakby stopnie były - ode mnie masz za ten wiersz szósteczkę. Taką w skali od jednego - do sześciu.
Dobrze poprowadzone wersy, czytelna metaforyka, itd itp, nie będę Ci kadził.
Wszytko pięknie i jasno podane, więc masz dłoń z nożem ode mnie. |
dnia 14.11.2008 18:09
uśmiechnąłem się tylko, że mój bełkot trafił do jakiejś duszy poza moją;) |
dnia 14.11.2008 18:09
Jacom Jacam: totalne pudło. |
dnia 14.11.2008 18:10
Bo to dobrze opisana postać i dobrze opowiedziane jej przeżycia. |
dnia 14.11.2008 21:02
Tylko takie pytanie mnie nurtuje- wpuścić, czy u p u ś ci ć trochę powietrza i wcale nie złośliwie, dla formy. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Użytkownicy Online: lity
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|