|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: odwiedzane domy, oglądane fotografie. zadawane tobie pytania |
|
|
odwiedzane domy, oglądane fotografie. zadawane tobie pytania
A. z domu H.
Weroniko, też przyjdziesz o piątej rano
pytając, czy moglibyśmy się teraz pobawić?
Obudzić cały dom, wyciągnąć misie i lalki
wprawiając ich rzeczywistość w ramy naszej?
Po długich ciężkich jesieniach, wizytach
w szpitalach pomyśl siostro, co działo się
w sercu Sary, kiedy Jahwe sprawdzał wiarę
Abrahama? Jakim prawem myślisz, że wina,
zaprzeszłe grzechy są przyczyną comiesięcznych
zawodów? Zimne są noce w Krakowie, kiedy
wpisuję ci w smsie na matrycę telefonu to,
co powiedział mi J. w lekkiej otoczce
drzemki, tuż przed właściwym snem -
jesteście przesypującym się piaskiem,
wzrosłą z pytań pustynną trawą. Pytam więc,
kogo przywołujesz w snach, budzisz się
i dzwonisz, żeby mi powiedzieć -
widziałam.
Dodane przez Sławomir Hornik
dnia 10.11.2008 18:19 ˇ
16 Komentarzy ·
957 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 10.11.2008 18:45
wyciągnąć misie i lalki
wprawiając ich rzeczywistość w ramy naszej? - ładnie.
Jakim prawem myślisz, że wina,
zaprzeszłe grzechy są przyczyną comiesięcznych
zawodów? - podoba mi się gra przerzutnią.
A nie będę się rozwodził. Całość mi się podoba.
Pozdrawiam. |
dnia 10.11.2008 18:51
dość hermetyczna poezja. dwie ostatnie strofy z racji mniej czytelnego szlaku autor-odbiorca podchodzą jakoś bardziej.
pozdr |
dnia 10.11.2008 19:16
Piękne to jest i tyle. Znam trzy wiersze z Weroniką i wszystkie odsyłają w przestrzeń, to patronka chyba:) |
dnia 10.11.2008 19:53
dzwonienie zębami |
dnia 10.11.2008 20:32
Polipragmazja. Wrzucenie wielu składników w przypadku czary czarownic miało sens, tutaj prawdopodobnie także, tylko, że to nie sztuka wywołać efekt stosując wiele środków. |
dnia 10.11.2008 20:41
Drogi Panie,
to, co Pan napisał to mylenie pojęć z rzeczywistym stanem rzeczy.
Pozdrawiam, dziękując za komentarze. |
dnia 10.11.2008 20:45
To może wyjaśnię - użycie wątków dzieciństwa, szpitala, religii (starozakonnej a nie byle jakiej współczesnej), Kraków, elementów współczesności i - jeśli wszystko inne zawiedzie - to i snu - wskazuje na szeroki front działań. Powtórzę - sztuka to stosowanie brzytwy Ockhama i pewności ręki Robin Hooda. Reszta to Tokarczuk, Coelho i Rubik. |
dnia 10.11.2008 21:00
Drogi Panie - więc cóż powiedzieć na "Esej o chmurach" Sosnowskiego? Też Coelho, Tokarczuk i Rubik? A może Doda? Panie drogi - wielowątkowość jest poprzedzona kilkoma tekstami wstecz, które tutaj, na PP, widnieją. To się na szczęście pojawia wg historii, która się działa. Cóż, zalecam lekturę i powrót. Bo to, co Pan powiedział o Ockhamowskiej brzytwie i precyzji R. Hood`a, no Pan wybaczy - nie przekonuje. Jednym minimalizm, drugim rozwlekłość, gust jak nos - każden ma swój.
Pozdrawiam. |
dnia 10.11.2008 21:05
No jak Tokarczuk to nie jest źle. A Coelho w ogóle, według mnie, tu nie słychać. Aha, no i Kraków jest passé. A, i teraz, jak się chce dopiec komuś, to się go od Rubików. Czuję sie douczona. |
dnia 11.11.2008 06:19
generalnie dobrze, wręcz znakomicie, w klimatach, które przyswajam bez zmróżenia oka;
jednakże jeden fragment omijam dużym łukiem jako niepotrzebne dopowiedzenie:
"jesteście przesypującym się piaskiem,
wzrosłą z pytań pustynną trawą"
uważam, że bez wskazanych wersów wiersz będzie się i tak sam bronił, ich brak pozwoli na daleko ciekawszą interpretację (choćby i przez to, że można w tym miejscu podstawić w domyśle więcej, aniżeli w obecnej wersji).
ostatnia cząstka (zwrotka) z powodzeniem mogła by się zaczynać od: "Pytam więc,", i dalej jak w oryginale...
wersy, o których mowa - same w sobie bardzo dobre - mogłyby stać się zaczątkiem innego wiersza (dlaczegóżby nie?)...
powyższe uwagi oczywiście msz, msz :) !
co mi się podoba w szczególności? otóż ten właśnie fragment (najpiękniejszy i głęboko łapiący za stare kukorowe serducho):
"Zimne są noce w Krakowie, kiedy
wpisuję ci w smsie na matrycę telefonu to,
co powiedział mi J. w lekkiej otoczce
drzemki, tuż przed właściwym snem
[...] Pytam więc,
kogo przywołujesz w snach, budzisz się
i dzwonisz, żeby mi powiedzieć -
widziałam."
gratuluję dobrego wiersza!
pozdrawiam serdecznie, kukor |
dnia 11.11.2008 07:12
MSZ - znajdą się tacy, dla których brak tego, co powiedział J. będzie zbyt dużym przeskokiem. a postać J. (i tego, co powiedział) - no, mus mu być.
Pozdrawiam. |
dnia 12.11.2008 13:54
Zgrabne.
Wzrosłą z pytań... pytam więc - nie tak. Tekst zbudowany jest na pytaniach, nie potrzebna mi deklaracja (ale pozostawiam otwartość dla tego stwierdzenia).
Duża lekkość w przechodzeniu w czasie i temacie. Czytelna osnowa, która jednak - jak już nie raz czytałam u autora - nie odrzuca czytelniczych wątków.
Proszę o wyjaśnienie skąd tak silna potrzeba podkreślania czynności pytania. Czyż nie jasne jest, że pytamy w każdym wierszu, nawet gdy nie stawiamy znaków?
Pozdrawiam. |
dnia 12.11.2008 18:33
chodzi o grafikę. To raz. Dwa - nie odbieganie od pewnych narzuconych przez język założeń. Skoro zdanie pytajne to zakończone odpowiednim znakiem graficznym. Owszem - miejsce na domysł, ale jednak wolę "po staremu".
Pozdrawiam |
dnia 12.11.2008 19:12
Rozumiem przywiązanie do znaków interpunkcyjnych - choć sama takowego nie reprezentuję. Bardziej moje pytanie odnosiło się do deklaracji słownej: ...Pytam więc/ |
dnia 12.11.2008 19:36
A, przepraszam. Minąłem wątek.
Tu raczej chodzi o pewną osobistość, własność tego pytania i braku odpowiedzi. A podkreślenie ma służyć wzmocnieniu niepewności, nadbudowie strachu nad tym, co tak naprawdę PL`ka widziała. Bo poza Weroniką, która o piątej rano budzi cały dom, co więcej można zobaczyć?
Odpowie mi Pani? I bynajmniej nie chodzi o snucie domysłów, ale bardziej umocnienie się (we mnie) tego, że historia która jest pisana od kilku tekstów wiążę się. Cementuje.
Pozdrawiam |
dnia 13.11.2008 08:11
Historia się wiąże. Na pewno wyłania się cykl. Przeczytałam wstecznie wszystkie teksty i hmm można zobaczyć znacznie więcej niż Weronika budząca o piątej rano cały dom.
Ale mam też inne - globalne - uwagi o Pana pisaniu, gdzieś pod innym tekstem trochę napisałam, napiszę jeszcze pewnie pod następnymi - bo cykl się jeszcze nie zamknął.
Pozdrawiam.
P.S.
Z tym pytaniem... hmm pomyślę sobie jeszcze nad tym - za odpowiedz: dziękuję. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 32
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|