A wtedy właśnie powiedziałeś w zachwycie
Ja już ułożyłem sobie życie
Na roztaju dróg
Zesłał mi Ciebie Bóg
Wciąż zachęcałeś
Nie poprzestałeś
Z niewiarą wielką
Weszłam w to światełko
Płonęłam cała
Nic nie widziałam
Twoje chłodu - w uczuciu głodu
I braku serca i czułości
Ciągle czekałam na wydarzenia
Czas szybko leciał a mnie nie zmieniał
To wydarzenie letniego poranka
I ta stłuczona niby szklanka
Świat się osunął zrobił przepastny
Chciałam byś wspomógł ratował wyjaśnił
Objął otuchy ramieniem i mnie
I z miłości istnienie
A wtedy właśnie powiedziałeś w zachwycie
Ja już ułożyłem sobie życie
Umarłam
Dodane przez KROPELKA
dnia 09.11.2008 18:09 ˇ
9 Komentarzy ·
738 Czytań ·
|