ile to trzeba się nachodzić
ilu ludzi poznać i zamordować
czasem nóg nie starcza i odwagi
wtedy bierze się cokolwiek i nazywa to szczęściem
zazdroszczę tym którzy tak potrafią
ja zabiłem już wiele osób
czasem stają nade mną i krzyczą
wtedy otwieram oczy w noc
i przez chwilę staję się martwy jak oni
teraz będę musiał pozbyć się ciebie
uwierz mi płaczę nad każdą ofiarą
a potem długo noszę żałobę
i tak naprawdę nigdy nie pozbyłem się ciał
zakopałem je tylko
Dodane przez cuniek1
dnia 07.11.2008 13:17 ˇ
12 Komentarzy ·
757 Czytań ·
|