gdyby sens był
byłbym sensu tekstem pozy
ty powiedziałbyś wtedy
że tu sensu brak
i to stałoby się kodem
powodem przeżyć
i ja stałbym się sensownie bezsensowny
ale ty będąc w nastroju
czystego absurdu słyszysz mnie
co najmniej po chwili
bezsens tekstu jest bezsensowny
dla wielu niezakochanych
a więc nienastrojonych
do absurdu odbierających
po trzy czwarte od tyłu jako
bezpieczny bełkot o-cin
wrażenie niespójności
nie kłóci się z tym że tekst
jest przejrzysty i zawiera
w sobie wszystkie barwy tęczy
rozum nie śpi
tworzy demony zrozumienia
Dodane przez mironhum
dnia 03.11.2008 16:28 ˇ
2 Komentarzy ·
768 Czytań ·
|