poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 21.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Tylko słowo dwa
Nikt z przydomkiem: STACJA WROCŁAW. KIERUNEK PÓŁNOC - GDAŃSK.


Wystarczy być kliszą. Poszatkować świadomość na stopklatki; amputować wrodzoną tendencję do trzymania się ciągłości samego siebie. W imię tej ciągłości snują się ciągle z amputowanym wzrokiem. Patrzą a jakby nic nie widzieli. Przystaję w ukrzyżowaniu ludzkiej rzeki pod tablicą odjazdów. Obok oprawcy będą wbijać kolejne hufnale reklam w cielsko dworca. Za słabo ten cały interes trzyma się kupy; ciała żebraków lewitują po nocach; mimo woli odklejają się od ścian. Na telebimie klasyka debilizmu w pigułce. Reklamy przetykane niusami z ostatniej chwili. Wszędobylska jak zbity pies Czeczenia konkuruje z żyletkami i osteożelem doskonałym na zrosty. Herling - Grudziński na łożu śmierci, już z zupełnie innego świata pomiędzy reklamą posesji w Gdańsku a obuwiem, które jest tak bardzo seksy. Chyba zaczyna się obłęd. Szyny przemierzone w ostatnim roku odginają swoje podłużne cielska od gruntu, wiedzione nieprzepartym magnetyzmem rwą z wyciem i ujadaniem do mnie. Tu jestem. Pod zapomnianym „witamy we Wrocławiu”. Szczęk, stukot, szum, grzechot, jęk, krzyk, szept, rechot, klekot.
Stop. Klatka.
Wystarczy być kliszą, by móc w pełni uczestniczyć w chaosie. Liniami papilarnymi wyciekają resztki świadomości. Zostaje tlenek srebra. Milczenie.
Utleniam, wywołuję, naświetlam.
Wychodzi ze mnie niezły negatyw.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00 ˇ 850 Czytań · Drukuj
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71778859 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005