poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 15.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
Ostatnio dodane Wiersze
Elegancja - Franc(j)a
Egzamin - zapis snu ...
Odłogi
Zaklęcie
wietrzne miasto
Wielka mnogość wszec...
Buty w sądzie*
Połączona
„ Walka o ogi...
"Sanatorium pod Klep...
Nikt z przydomkiem: STACJA WROCŁAW. KIERUNEK PÓŁNOC - GDAŃSK.


Wystarczy być kliszą. Poszatkować świadomość na stopklatki; amputować wrodzoną tendencję do trzymania się ciągłości samego siebie. W imię tej ciągłości snują się ciągle z amputowanym wzrokiem. Patrzą a jakby nic nie widzieli. Przystaję w ukrzyżowaniu ludzkiej rzeki pod tablicą odjazdów. Obok oprawcy będą wbijać kolejne hufnale reklam w cielsko dworca. Za słabo ten cały interes trzyma się kupy; ciała żebraków lewitują po nocach; mimo woli odklejają się od ścian. Na telebimie klasyka debilizmu w pigułce. Reklamy przetykane niusami z ostatniej chwili. Wszędobylska jak zbity pies Czeczenia konkuruje z żyletkami i osteożelem doskonałym na zrosty. Herling - Grudziński na łożu śmierci, już z zupełnie innego świata pomiędzy reklamą posesji w Gdańsku a obuwiem, które jest tak bardzo seksy. Chyba zaczyna się obłęd. Szyny przemierzone w ostatnim roku odginają swoje podłużne cielska od gruntu, wiedzione nieprzepartym magnetyzmem rwą z wyciem i ujadaniem do mnie. Tu jestem. Pod zapomnianym „witamy we Wrocławiu”. Szczęk, stukot, szum, grzechot, jęk, krzyk, szept, rechot, klekot.
Stop. Klatka.
Wystarczy być kliszą, by móc w pełni uczestniczyć w chaosie. Liniami papilarnymi wyciekają resztki świadomości. Zostaje tlenek srebra. Milczenie.
Utleniam, wywołuję, naświetlam.
Wychodzi ze mnie niezły negatyw.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00 ˇ 984 Czytań · Drukuj
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84479359 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005