|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Przed snem |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.10.2008 13:02
Tekst z peelką "w srodku". Dodam, że z peelką wyjątkowo
egzaltowaną (pensjonarskie), która nie bardzo sobie daje radę z emocjami. Nie, nie podoba mi sie ten tekst. Ileż można na ten temat ciągle w ten sam sposób? Nieciekawie.
nawet nie bardzo chce mi się wyławiać z tekstu smiesznych fraz, bo za bardzo "łaskoczą".
Pozdrawiam. |
dnia 24.10.2008 13:24
dobre, niektórym rzeczywiście nic się nie podoba i tylko by narzekali a nie szukali tego co jest radosne. Ten wiersz jest bardzo romantyczny i trafia do mnie. czytałem z przyjemnością i dodam sobie go do ulubionych spośród tych, które tu spotkałem. |
dnia 24.10.2008 13:25
wracam by przeczytać jeszcze raz. |
dnia 24.10.2008 14:30
prosto i łatwo.. a jednak coś w nim jest.. wspomnienie zeszłego lata..
trafił ,bo pewnie każdy ma jakies swoje już niebyłe lato..
bez fajerwerków ale stanowczo na plus |
dnia 24.10.2008 14:41
Przeżycia, lub wspomnienia miłosne najczęściej są banalne. Te same motywy, podobne okoliczności i dlatego, aby o tym pisać trzeba być bardzo dobrym poetą. Wiem to z doświadczenia i dlatego, ten temat omijam z daleka. Nie chcę byc uniżonym sługą
ani wyśmianym partnerem. Chyba, że będzie to uczucie z piekła rodem albo czarodziejski impuls. Mdłości to też obcy mi seans?
Kropek, nie Ty, tylko temat mi obcy.
pozdr. |
dnia 24.10.2008 14:58
ładne... pozdrawiam serdecznie |
dnia 24.10.2008 16:23
droga pani Fenrir; proszę powiedzieć, jak się nauczyć nie lubić i nie kochać?
Pani to tak świetnie wychodzi, zupełnie nieudawanie. Chwilami zazdroszczę pani, bo ja wszystkich lubię i kocham. niektóre osoby, bardzo. inne, jeszcze bardziej. pani gdzieś tam pośrodku, ale jakaś taka cierpka. dlaczego?
Niech uśmiechnie się pani, nawet do samej siebie; dojrzę to, zapewniam!
pozdrawiam cieplutko :) |
dnia 24.10.2008 17:29
Przeczytałam z sympatią, w końcu prawie każdy z nas musiał podjąć próbę zapomnienia o uczuciu, które wydawało się tym jednym, jedynym. Dysonans wg mnie wprowadza ostatnia zwrotka, bo jakże to ukochany może "plątać się po moim życiu"? Pozdrawiam. |
dnia 24.10.2008 18:32
adamus, przyjacielu. Pierwsza strofa wyjaśnia wszystko. zauważ:
'podchodzisz cichutko
jakbyś nie chciał ranić
powtórnie'
Ciebie nie ma. Pozostajesz tylko we wspomnieniach. Kłębisz się w myślach,bo:
'gdy zamykam oczy
dotykasz moich ramion
i łaskoczesz w uchu'
stąd też tylko we śnie możesz plątać się po jej życiu. ale to też dobre i kochane, też urokiem.
pozdrawiam :) |
dnia 24.10.2008 18:35
Zoe, zniczek, pan Jerzy : pozdrawiam serdecznie i piękne dzięki za dobre słowa i otuchę.
:) |
dnia 24.10.2008 19:15
wszystko się zgadza, zranił, odszedł, ale wspominany jest serdecznie, podczas gdy mnie słowa plątać się" kojarzą się negatywnie, jako coś zbędnego, o co się niepotrzebnie potykamy: przestań się plątać pod nogami.
Pozdrawiam, nadal z sympatią |
dnia 24.10.2008 19:15
jakbyś nie chciał ranić
powtórnie - to "ranić" w odniesieniu do uczuć jest tak mocno sprane, że ja nie mam już w ogóle żadnych odczuć gdy czytam taki frazes. Takim wstępem na pewno mnie nie zainteresowałeś.
W drugą zwrotkę już jestem skłonny uwierzyć. Są tam poruszone sprawy codzinne.
znów jesteś szczęściem,
tym samym
które pozostawiliśmy
ubiegłego lata nad wodą... - sytuacja podobna jak z tym "ranisz". Kolejny obrazek z cyklu 'byłem z radością mojego życia w miejscu X i tam się calowaliśmy i pamiętam to do końca życia". Ale to tylko obrazek. Wykropkowanie nie doda mu głębi przeżyć ani nie wzmocni jego odbioru.
No i cały tekst utrzymany w takiej tonacji. Ja mam takie przemyślenie co do całości takiego pisania o miłości. Gdy czytam wiersz w którym jednym z głównych elementów jest tak skomplikowane i nieuchwytne pojęcie jak "miłość", to od razu jestem nastawiony negatywnie do wszelkich oczywistych maskotek słownych takich jak "miłość, szczęście, radość, serce itd.). Nie znaczy to, że nie kojarzę ich z tym uczuciem. Być może właśnie dlatego, że tak mocno się kojarzą są mi tak wstrętne w wierszu. Bo są wyprane z jakichkolwiek emocji, są wyciśnięte do granic możliwości, dopowiadają tak dużo, że na przemyt uczucia nie ma już między nimi miejsca.
Dlatego zawsze i wszędzie (jeśli chodzi o wiersze) więcej miłości będzie moim zdaniem zawarte w pogniecionej koszuli, we włosach pozostawionych na grzebieniu, zapchanym kranie czy też w malowaniu pokoju niż w hasłach "miłość, szczęście" i itp.
No i tyle ode mnie.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :) |
dnia 24.10.2008 19:30
Danielu, bez urazy. Przecież mogłeś [jeżeli już chciałeś zaznaczyć obecność]
napisać:
' nie moje poetyka. taki opis miłości, to dla mnie dziamdzianie. wolę pomiętą koszulę, zapchany kran i brudny grzebień - bo one bardziej kojarzą mi się z uczuciami, potocznie zwanymi 'miłością'
Byłoby jasno, klarownie, przejrzyście. A tak, to nasoliłeś, napieprzyłeś i w końcu nie wiadomo o co ci chodzi. Nie, nie przyjmuję takich wykładów. Wybacz. Ja nie potrzebuję cukrowania, ale mydlenia, także.
pozdrówko :) |
dnia 24.10.2008 19:47
adamus, żeby nie było wątpliwości: z najwyższą sympatią!
To, co napisałem pani Fenrir, to nie kit i przekora, ja rzeczywiście tak myślę.
:))) |
dnia 24.10.2008 20:06
dla mnie ten wiersz ma swój klimat, choć jest trochę przegadany... może i mówi o czymś banalnym, ale skoro takie jest życie, to może należy o tym pisać...?
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 24.10.2008 20:43
lekki, kobiecy, delikatny...poplątać się miło :)
pozdrawiam :) |
dnia 24.10.2008 21:52
ulotna, dzięki. Można o uczuciach pisać w sposób bardziej skondensowany,
ale moja poetyka tego nie lubi. A niby dlaczego zawsze należy wszystko skracać i upraszczać. Bo modne? Bo etapowanie zła rozkręcać, a uczucia dobre dociskać i tłamsić prześmiewczo? Nie lubię tego! Inaczej, niewielu to lubi!
Vanessa, dzięki; miło mi.
serdeczności obu paniom zasyłam :) |
dnia 24.10.2008 22:41
Gdybym chciał tylko zaznaczyć obecność wystarczyłoby samo "pozdrawiam".
A tak, to nasoliłeś, napieprzyłeś i w końcu nie wiadomo o co ci chodzi.
Trudno. W takim razie oboje zmarnowaliśmy kilka chwil naszego życia :) |
dnia 25.10.2008 08:43
Danielu, jednak obaj. Ale nie czuję bym cokolwiek zmarnował. Nie zawsze najlepiej buduję, to inna; nie marnotrawię chwil, zbyt cenne dla mnie.
z poważaniem Ziomku ;) |
dnia 25.10.2008 08:44
Coś tam jest w tym obrazie "jednania" i obecności przed snem, już tylko i wyłącznie, jednak sposób realizacji, próba zestawienia nie z jakimś odmiennym wspólnym życiem, a ze wspomnieniami z nie wiem, wakacji jakichś? oraz formalne rozpisanie na wersy nie przekonują mnie. |
dnia 25.10.2008 09:21
pierwsze trzy robią wrażenie,tylko dałabym "ucho".
Właściwie przyczepiłabym sie do dwóch ostatnich zwrotek,a mianowicie ..pozwolę sobie na własną inspirację,
"tak, wtedy uśmiechałam się
do ciebie niech i im pozostanie
trochę z naszej radości,
a pozostało wiele
tylko nas było coraz mniej
we śnie przychodzisz do mnie / i tu poprowadziłabym do ciekawej puenty/
pobawiłam się ,przepraszam za samowolę,podkusiło.
Ale to dlatego,że wiersz warty zatrzymania się
pozdrawiam |
dnia 25.10.2008 10:49
spokojnie , delikatnie . fajnie frazy sie ścielą , czuć w tekście kobietę nie plastikową lalkę . fajnie sie przeczytało , fajnie uśmiechnęło . cieszy ,że żyja na tym świecie jeszcze istoty posiadające wewnetrzne ciepło i naturalne uczucia , a nie tylko zgorzkniałe , zimne wieloryby. pozdrawiam. |
dnia 25.10.2008 12:11
Bożenko i Anathema62 - serdecznie i oburącz. starałem się spojrzeć w tym wierszu, jak i w kilku innych, na świat oczami pań/dziewczyn. chyba coś tam udało się, więc jednak warto eksperymentować. chwała mojej muzie, która bałamuci mnie w stronę ciągłych poszukiwań. a przecież wiosennym szczawiem nie jestem.
dzięki, kochani. 'spadłem' ze strony, więc to już chyba wszystko jak na ten wiersz. do zobaczyska, za tydzień. |
dnia 26.10.2008 12:39
Tylko druga strofoida ma cokolwiek wspólnego z poezją.
Reszta to proza.Ogólnie tak jak Pan Jerzy,ale dodałem też swoje spostrzeżenia.
Pozdrawiam. |
dnia 26.10.2008 17:48
baribal, dzięki ci za szczerość. nasze gusta mijają się. to wcale nie jest złe.
to także może budować.
wszystkiego najlepszego.
dzięki i pozdrawiam :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|