poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 21.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Tylko słowo dwa
Nikt z przydomkiem: 13 GRUDNIA. SEN WOJENNNY.


rząd naciskał na zachowanie spokoju i normalności.
policja pomagała obywatelom pakować gwiazdkowe
upominki w papier nutowy z pobliskiej filharmonii.
wojsko przyszło nocą zasiedlając place wokół muzeów
i bibliotek. jak za czasów wielkich odwrotów żołnierze
grzali ręce przy obrazach Memlinga i Boscha, rozpalali
w koksownikach Kafką i Goethem. niektórzy widzieli

we śnie walące się oszronione popiołem cielska biurowców;
i widzieli siebie uciekających przed bezlitosnym obłokiem
niosącym deszcz meteorów, ryglujących drzwi w naiwnej
nadziei; i byli tacy co widzieli barbarzyńców, o obliczach
chropawych i szarych jak beton, z dłońmi zaciśniętymi
na trzonkach kamiennych toporów, zastygłych jak lawa
w bladym przebłysku przedświtu nad limesem; i byli tacy
co widzieli kontynenty zerwane z kotwic, dryfujące bezwolnie
z wiatrem ku biegunom a ludy ich wyległy na burty.

o świcie znad oceanu przyszedł duszny powiew zmieszany
z wonią spalenizny; niektórzy omijali wysokie budynki,
czytali z lękiem o erupcjach dalekich wulkanów, przykładali
ucho do ziemi ale tylko powietrze drżało a chmury zacieśniały
pierścień okrążenia wokół miasta. starsi wietrzyli z ich ruchu czas
burz i huraganów. większość zachowywała spokój, nawet gdy
na widnokręgu rozpięły się grafitowe powoje trąb powietrznych.
na wszelki wypadek uszczelniali drzwi, domykali okna.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00 ˇ 896 Czytań · Drukuj
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71778822 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005