|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: tekst bez kagańca |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 13.10.2008 17:42
Czym jest czterokropek?
Taka enigmatyczność i ścisła dieta nie zawsze są atutami - tutaj nie są. |
dnia 13.10.2008 18:00
"bez jedynej skargi," wskazuje na te skargę. Próbuję dociec o jaką skargę chodzi. Zastanawia mnie też, czy "opuszczona głowa" jest wyrazem pokory, zawstydzenia, czy niewiedzy. Kropka to już wcześniej zaczęła wędrować.
Zaledwie sie domyślam, ponieważ tekst zbyt enigmatyczny.
pozdrawiam |
dnia 13.10.2008 18:21
Witam.
Panie Jerzy - wiersz odczytałem po swojemu - podoba się.
W moim odczycie, nie daje mi spokoju słowo - jedynej, bo jeśli mój odczyt jest prawidłowy, to pasuje mi też słowo - żadnej.
Rzeczywiście, tekst hermetyczny,ale ja takie lubię, bo frapują.
Pozdrawiam z szacunkiem. |
dnia 13.10.2008 19:27
Podoba mi się wszystko (oprócz kropki bez kagańca).
Wiersz mi bliski.
Pozdrawiam. |
dnia 14.10.2008 08:41
dla mnie to jeden z ciekawszych Pana tekstów. tak niewiele słów, a zmuszają do myślenia, do odnalezienia właściwego do nich tropu.
i hmm... ta jedyna... może się też kojarzyć z kobietą, choć tutaj jest przypisana do skargi, ale może one...
w każdym razie jeszcze się trochę pobawię w odczytywanie tego tekstu.
pozdrawiam Pana jak zawsze serdecznie :-) |
dnia 14.10.2008 09:37
zastanawiam się czy dowolność interpretacji jak Pan tu pozostawia czytelnikowi Panie Jerzy jest atutem
ja ten wiersz odczytuję jako rodzaj skargi, słowa są drogą, która donikąd nie prowadzi? są momenty, w których słowa tracą "moc" i swoje znaczenie, stają się zbędne, przeszkadzają
więc wybiera się milczenie
pomiędzy wersami
a poza wszystkim dykcja skojarzyła mi się z wierszem Norwida "Czułość"
pozdrawiam |
dnia 14.10.2008 12:13
Na plus "kropka do drogi gotowa" i... tytuł. Początek wiersza chromy. |
dnia 14.10.2008 12:46
dla mnie ok:-) |
dnia 14.10.2008 16:37
Inny niż wszystkie i moc w nim tkwi. |
dnia 14.10.2008 16:53
"W strofach
opuszczona głowa,"
pozostaje opuścić głowę czytelnicka, moją znaczy się. bo
skoro:
"oczy,
bez jedynej skargi,"
i w związku z tym:
"reszta bez światła
i w połowie słowa."
to co dalej...
w tych twoich kropkach...
ech, taki ciepło chłodny jesteś...
bezbarwny. |
dnia 14.10.2008 18:51
I barwy mają swoje odzienie
w zależności od nastroju światła.
a język jest tego odzwierciedleniem.
to do Shapa. |
dnia 14.10.2008 19:22
Pozdrawiam Wszystkich . Rzadko kiedy zabieram głos, gdyż nie jestem kompetentna, by komukolwiek radzić jak ma pisać , a tym bardziej pouczać .W tym wypadku zgadzam się z p.amonit .A tak na marginesie cokolwiek napisałby p. Jerzy wszyscy są och i ach to ciekawe czy p. Jerzy jest aż tak dobry; czy.....? Chciałabym by celowo napisał coś bez sensu, aby zobaczyć reakcję ,to by było ciekawe ! |
dnia 14.10.2008 21:50
a barwą twoją
jest troll.
mój drogi.
pa pa.
;) |
dnia 16.10.2008 14:37
pierdoły (jak dla mnie ) |
dnia 16.10.2008 20:36
Panie Jerzy, nie śmialem zabierać głosu. W tym przypadku przełamuję nieśmiałość, bo wiersz bardzo mi się podoba (czterokropek, tak sądzę, to przez przypadek?). Podobnie jak Baribal, zrozumiałem go po swojemu i również pasuje mi słowo (w mojej interpretacji) "żadnej" zamiast "jedynej". Wiersz zrozumiałem: jako rozterkę, jaka często towarzyszy piszącym.
W strofach
opuszczona głowa,
zastanawiam się, z pokorą, mam wrażenie że nie mogę napisać inaczej, aczkolwiek mam jeszcze jakieś wątpliwości.
oczy,
bez jedynej skargi,
oczy trochę bezradne, bo faktycznie wszystko wygląda OK.
A dalej... może jeszcze warto coś dopisać, a może już wystarczy, brakuje mi światła, brakuje mi słów, które być może powinny jeszcze się pojawić. I co dalej...? To chyba już, tu wstawiam kropkę i niechaj wiersz płynie... w świat.
Być może skaziłem źródło, jednak tak ten wiersz poczułem. Bardzo gratuluję i pozdrawiam.
Marcin Buczek |
dnia 16.10.2008 22:05
Los jest najlepszym reżyserem!
kropka gotowa do drogi:
jest namacalnym symbolem odejścia poety.
Jeżeli kropka odchodzi to nie będzie już nigdy tekstu!
Tak jak to Embe07 wyznał???
Poprzedzajace wersy- proste i wymowne,
prościej już nie można?
To opinia moich czytelników którzy nie zajmują się recenzjami??? |
dnia 17.10.2008 09:55
Pani Tereso, na początku swojego komentarza pozdrawia Pani wszystkich. Za chwilę jednak stosuje Pani, nie wprost, zarzut do osób komentujących pozytywnie wiersze Pana Jerzego. Pomijam, że zarzut nielogiczny, bo zdanie wcześniej przytacza Pani, a w zasadzie, podpisuje się Pani pod opinią Amonit, która to pozytywną nie jest. Jak więc widać nie wszyscy Panu Jerzemu "achują" i "ochają". A jaki stawia Pani zarzut? Ano, że Ci co pozytywnie komentują mają w tym jakiś interes. A może Pana Jerzego się boją? A tak w ogóle to wazelina nie zaszkodzi, tak?. Propozycja napisania przez Pana Jerzego na portalu jakiegoś "bezsensu", to tak jak podpowiedż sposobu na wyeliminowanie Faryzeuszy. Czyli Ci co chwalą są, wielce prawdopodobnie, fałszywi. Jeśli tak Pani myśli, to po co Pani tych wszystkich pozdrawiała? Czyżby ocena przez swój pryzmat?
Proponuję jednak Pani bardziej stonowaną dyskusję, bo nie posądzam, mimo wszystko, poetki o złe intencje. Proszę sobie wyobrazić, że jednemu podoba się kolor niebieski, innemu zielony. Ja osobiście nie mam żadnego interesu w tym, by podlizywać się komukolwiek, a jedynie zabieram głos tam, gdzie mogę kogoś pochwalić, powiedzieć dobre słowo, bo wcześniej dostałem od tego kogoś dobre słowo w postaci wiersza, który zwyczajnie trafił w mój gust. Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 19.10.2008 13:04
Nie podoba mi się |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|