dnia 07.10.2008 18:09
Kolejny ze starych. Dlatego niektórzy mogli go już widzieć i oceniać. |
dnia 07.10.2008 18:11
Pamiętam, świetny tekst, chyba najlepszy na tamtej stronie ;)
a coś nowego się pisze? |
dnia 07.10.2008 18:15
Między wyjściem ze starej PP a wejściem w nową pisało się mało a praktycznie wcale. Teraz jakby znowu mi się zaczynało chcieć, więc powoli coś się tam rodzi. Jeden gotowy jest, ale wkleiłem go w konkursowym wątku forumowym. Wkleję go po zakończeniu tamtej zabawy żeby nie mieszać w głowach jurorom ;)
Dzięki za zerknięcie. |
dnia 07.10.2008 18:34
Ten się pamięta kolego :) Oj pamięta :) |
dnia 07.10.2008 18:36
No tak, jak facet o rozstępach napisze, to każda kobita zapamięta ;) |
dnia 07.10.2008 18:53
Nie widziałem, nie oceniałem, teraz czytam i zastanawiam się kto jest, lub będzie ojcem tego wiersza-dziecka ( lub nawet jest) ????
Przejechałeś palcem po klawiaturze i wyskoczył ciekawy tekst, taki od niechcenia, nie wymuszony, niby pompatyczny, ale zaraz pokorny, z dystansu wskazujący palcem rekwizyty, które zagęszcają go do granic możliwości. Nie pęka jednak i być może czeka na rozwiązanie, tak samo cierpiąc jak ukryty adresat.
pozdrawiam. |
dnia 07.10.2008 19:03
Jakiś taki...
Ja nie jestem na politechnice, nie rozumiem go! ; ] |
dnia 07.10.2008 19:29
Nie znałam wczesniej tego wiersza. Mocny, bardzo mocny nawet.
Zastanawia mnie tylko "odwrotna strona medalu" - może cykl?
"Facet w rozstępach"? (he, he, he)
No tak "matka Polka" , mój wdzięczny temat w wielu wierszach! Brawo, za te tony Danielu!
)))
Pozdrawiam. |
dnia 07.10.2008 19:46
a ja jestem i też nie rozumiem. nie podoba się. pzdr! |
dnia 07.10.2008 20:08
Fenrir
Zastanawia mnie tylko "odwrotna strona medalu" - może cykl?
Cykl raczej nie. Jeżeli już to luźne nawiązanie w innym tekście, druga strona medalu jako luźne skojarzenie. Pożyjemy, zobaczymy. |
dnia 07.10.2008 20:10
Trzymam "kciuk".
Co najlepsze.
)))
Pozdrawiam. |
dnia 07.10.2008 21:12
Ok, przeczytałem. To jednak nie dla mnie. |
dnia 08.10.2008 08:25
Brak słów.To tak ma wyglądać dzisiejsza poezja??? |
dnia 08.10.2008 09:47
no kurczę, dziedziczenie kojarzy się chyba zawsze z jakąś refleksją, zadowoleniem albo odrzuceniem, a tutaj zdaje się jest tylko kilka stwierdzeń. No a skoro pępowina, to raczej łączność jeszcze z matką, a nie światem ( chyba że to aluzja do przejmowania świata jej oczami. Ale to już chyba nie te czasy - dziś się szybko odrzuca cudzy punkt widzenia, zwłaszcza straszych . Są wyjątki? ) |
dnia 08.10.2008 11:24
dziś się szybko odrzuca cudzy punkt widzenia
Małe dziecko nie odrzuca niczego. Tylko chłonie. |
dnia 08.10.2008 12:01
no dawno nie widziałem tak zmysłowej grafomanii
brawo^^ |
dnia 09.10.2008 18:33
Podoba mi sie, dlatego, ze takie krotkie. |
dnia 10.10.2008 10:57
Utwor moglby zaskoczyc czy oczarowac ale kilka lat temu, owszem temat i pomysl ciekawe tylko ze juz kilka takich utworow tu przeczytalem. Nie znam przeszlosci tego autora i nie wiem co spowodowalo jego znikniecie w kazdym razie z komentarzy wynika ze to osoba dosyc dobrze tu znana. W kazdym razie nie leczylbym braku natchnienia (jesli taki sie pojawil) zamieszczaniem starych utworow, wydaje mi sie ze lepiej poczekac. |
dnia 10.10.2008 18:00
Oczywiście można stwierdzić, że w sumie to wszystko już gdzieś zostało zapisane. Celem informacji dodam, że wiersz ten na starej PP został wklejony 11.09.2005 roku (czyli powstać musiał mniej więcej 2~3 tygodnie wcześniej) więc swoje lata już. Tyle, że akurat moim zdaniem na aktualności nie stracił. No ale to już moja ocena.
Dzięki za poczytanie :) |
dnia 10.10.2008 19:12
qrde..nie wiem. widzę reklamy na tvn i mam ochotę przełączyć. wrócę jutro, pojutrze.
fakt - dzień mam kiepski. |
dnia 10.10.2008 19:16
taki piękny bloczek reklamowy przerwali dziennikiem...
:) |
dnia 15.10.2008 17:32
zwykle w wierszach liczebniki piszę literkami,
dlatego może nieco drażnią, ale to sprawa autora, :)
pozdrawiam |
dnia 17.10.2008 07:53
Też zazwyczaj piszę je literkami. Ale tutaj cyferki mają jak najbardziej swoje uzasadnienie. Tym bardziej, że są to wiernie zacytowane fragmenty :) |