|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: rendez-vous 2 |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 03.10.2008 23:27
Moim zdaniem lepiej by brzmiało na tle muzyki Hendrixa :)
Falowanie szmaragdowej gitary mnie odrzuciło. Dalej jest lepiej.
wykrawa wątpliwości jak diament - dobry sposób na przedstawienie tych wątpliwości jako znaczących, twardych, opornych.
A w ogóle to znalazłem tu erotyk z gitarowym graniem w tle. Mam nadzieję, że poczekała na PeeLa i razem zagrali ten ostatni akord ;)
Pozdrawiam. |
dnia 04.10.2008 07:57
Odbietram tekst jako z gatunku "z przymrużeniem oka" - chociaż niewątpliwie znajdują się tu fragmenty "bardzo na poważnie". Reasumując: interesująca mieszanka.
Pozdrawiam. |
dnia 04.10.2008 08:16
hmm, tym razem nie jestem przekonana do Twojego tekstu, no chyba że spojrzę na to z przymróżeniem oka jak sugeruje roy ;-)
jakoś tak słodko, jakoś tak hmm, bardzo inaczej...
(taaa... i mówi to specjalistka od cukierkowatości w wierszach :D)
jeszcze tutaj wrócę i pomyślę nad tym tekstem.
pozdrawiam :-) |
dnia 04.10.2008 08:32
Mi się w ogóle nie spodobał. : ( |
dnia 04.10.2008 08:57
nie, jednak nie przekonuje (ale już milczę, bo teraz dostrzegłam, że orta w koment. zrobiłam, ech...) |
dnia 04.10.2008 09:15
jak ten wiersz może się nie podobać?! To genialny tekst. owszem puenta jest nieco niezrozumiała ale reszta porywa swym romantyzmem i urokiem.
jest bardzo romantyczny ten utwór i przypomina Pieśń nad pieśniami.
w niektórych momentach, np.:
nieziemska gitaro zawieź nas na Saharę
przytulimy cię by się ocalić
uciekajmy zanim zawieją piaski
będziemy biegać po pustyni
marząc o słodkiej oazie
jeżeli dotrzesz do niej pierwsza
poczekaj na mnie w cieniu palm
czuć wyraźny wpływ wierszy Jima Morrisona, jego tajemniczość i niebanalność.
wybrałem chyba mój ulubiony z niego fragment.
życzę powodzenia i wielu, wielu jeszcze tak dobrych tekstów.
Pokój z Wami!
Jan_Fryderyk |
dnia 04.10.2008 10:33
Mniej więcej co druga zwrotka (licząc od pierwszej). Zresztą sam/a zobacz:
szmaragdowa gitara faluje po niebie
wewnątrz dwa tulące się ludziki
a
brzdąka i naigrywa się z niedopowiedzeń
wykrawa wątpliwości jak diament
pierwsza to poezja, druga to zatwardzenie i związane z tym konsekwencje. |
dnia 04.10.2008 11:09
Tak jak Roy.
Pozdrawiam ciepło |
dnia 04.10.2008 11:31
*jeszcze dodam,że kapitalne są te wersy kursywą w kontekście całego wiersza. |
dnia 04.10.2008 11:59
przymrużam oczy i nic, nie tego jednak szukam, tu jest daleko i abstrakcyjnie
pozdrawiam |
dnia 04.10.2008 14:26
Wciąż trzymasz się podobnej tematyki (przynajmniej akurat ja tak trafiam na te utwory) i wspaniale tworzysz klimat, a ja cenię to najbardziej. Czy wersy zapisane kursywą są cytatami? Czy autor chciał żeby sprawiały bardziej wrażenie szeptanych i dlatego są zapisane kursywą?
Pozdrawiam serdecznie. :) |
dnia 04.10.2008 18:52
Ja nie "przymróżam oka" tylko zamykam :) Widzę i słyszę gitarę, jestem na Saharze, stoję przy studni...itd Co najważniejsze nie dzieje się to przez udar, lecz dobrze napisany wiersz, który powoli wprowadza w ciepły klimat rendez-vous. Jestem bardzo na tak.
P.S. Ta oaza przypomina mi trójkąt bermudzki u mnie :)
Pozdrawiam. |
dnia 04.10.2008 18:54
przymrużam* |
dnia 05.10.2008 07:54
Daniel Jeżow - Ano, wątpliwości i opory,a nawet lęki, musiał biedny peel przezwyciężać ;)
roy - mieszanka mam nadzieję życiowa ze słodko-kwaśnym sosem :)
ulotna - orty to rzecz ludzka (inne zwierzęta jeszcze nie piszą ;)) przykro mi jednak, że nie przekonał, co do "słodkości" utworu, ktoś w nim "cukrzy" a ktoś inny wprowadza szczypty soli ;)
Pan A - Bywa i tak. Widocznie inna estetyka, albo inaczej wyobrażasz sobie optymistyczno-pesymistyczno-oniryczno(metafizyczno)-realistyczne(fizyczne) randki.
jan_fryderyk - Jestem pod wrażeniem odbioru i dostrzeżenia metaforycznych odniesień. Jeśli chodzi o końcówkę, to realistyczne spojrzenie (przytyk) na to, jak inni dostrzegają osoby, które w dzisiejszych czasach postrzegają rzeczywistość tak jak peel z wiersza.
haiker - Dziękuję za informację odnośnie tego, co według ciebie jest poetyckie i co nie. Jeśli spojrzysz nieco wyżej na wpis Daniela Jeżowa, zauważysz, że to jest tak indywidualna sprawa, że autor pisząc chyba słusznie, musi zrezygnować z prób odgadywania, co i komu będzie się podobało z tekstu. Ważniejszy jest koncept, jego konsekwentne prowadzenie, decyzje w sprawach formy oraz estetyzacja według własnych kryteriów. Czytelnicy i tak się podzielą i tak.
baribal - Dziękuję za wpis i opinię. Cieszę się, że ci się spodobał pomysł z kontrapunktami kursywą :)
nieza - Daleko nie powiem i abstrakcyjnie owszem :) a że nie tego szukasz, cóż nie mi osądzać czy dobrze, czy źle. W każdym razie tak jak i poprzedni, tak i następny będzie daleko i bardzo abstrakcyjnie, a nawet bardziej słodkawo niż kwaśno, to jako ostrzeżenie, bo pewnie też ci się nie spodoba. Zapraszam zatem dopiero za dwa tygodnie. Chociaż kto wie, przeczytawszy cały tryptyk może dasz się przekonać? ;)
ovoc_ziemi - Wersy kursywą też są mojego autorstwa i pełnią rolę pewnego rodzaju kontrapunktu realistycznego względem wizyjności peela, to taki swoisty dialog. Być może "szeptanie" ich może nawet spotęgować ten efekt. Jeśli chodzi o tematykę, zdecydowanie tak trafiasz, bo w profilu mam teksty o przeróżnej treści :)
komaj - Bardzo mi miło! i tak "oaza" pełni ma na pewno bardzo podobną rolę tutaj jak twój "trójkąt bermudzki" :)
Dziękuję ślicznie wszystkim dotychczasowym pozytywnym i negatywnym komentatorom, każdy wpis jest dla mnie nobilitujący, cenny. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|