poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: o pływaniu
Myślisz, że świat już umarł,
Roztrwonił piękno,
Że ten tramwaj jest widmem, cielęciem w rzeźni,
Albo kaszlem skulonego gruźlika pod gorącym parapetem,
A zieleń złudzeniem barwy,
Cierpkim jak mała gruszka podniesiona z kałuży.


Dariusz Świderski


nie mam znajomego szamana, który mógłby mnie wyleczyć
przez nacięcie skóry na skroni i wyssanie złego ducha.
droga perspektywicznie zwęża się przede mną i zasługuje
by ją nazwać koleiną. cofam się z wielkiej wody, daleko
od Singapuru, który jest mi obcą krainą, jeszcze dalej
od Czarnego Lądu, który pozostanie tajemnicą, daleko
za siebie
,

przepływam przez estuarium. jestem drobną papierową łódką,
trochę poprzecieraną na zagięciach. rzeka zmieniła kierunek
biegu, wszyscy w końcu wracamy do korzeni. różnymi drogami,
niektórzy wpierw uczą się chodzić, inni nie zdążyli.
czasem za uchem mam kakofonię. zawieszona jak dwie wiśnie,
jest soczysta i robaczywa.

piszę do ciebie: jestem jak co dzień, rytuał. chodź,

choć wątpię.

wiesz, na co dzień w tramwajach myśli się raźniej,
gdzie rozmowy, gaworzenie i przepychanki. tam rodzą się
przyjaźnie i rozwijają kłótnie. znika świat - za oknem
przystanek i skrzynka na listy, na drugim końcu miasta
rozkwitają magnolie i nieokreślona ty. na pierwszym nikt.

już nie czekam na niepokojące drżenie ziemi, rozstępy
na powierzchni i tąpnięcia pod. nauczyłem się spokoju,
cierpliwości, prostych spraw. kiedy przyjdziesz, będziemy
rozmawiać do późnych godzin. powiesz, że nic od nas nie zależy
jak gnicie owoców i wycieranie się skóry na łokciach.

kiedyś wszystko zejdzie się w mały punkt. jakby wszystkie
rzeki świata skupiały się w jednym martwym morzu, kruchej
pachwinie, gdzie na brzegu ślady, które z czasem wetrą się
w ziemię. ty usiądziesz na gołoborzu i z góry będziesz obserwować
jak inni wyślizgują się z rąk i miotają jak ryby.
mam wrażenie, że ostatecznie wszystko jest słone, nawet
kiedy jest słodkie.

teraz dżdży, z ziemi wykluła się dżdżownica, później ktoś
gdzieś, znowu wynajdzie ogień, brat zabije brata, urodzi się
z krzykiem kolejny najbogatszy człowiek świata, po cichu
zejdzie najbiedniejszy.
Dodane przez mimowolnie dnia 02.10.2008 13:19 ˇ 3 Komentarzy · 1054 Czytań · Drukuj
Komentarze
komaj dnia 02.10.2008 15:07
Ładnie "o pływaniu".
hiroaki dnia 02.10.2008 18:55
Przeczytałam i jestem z tego dumna :)
Czytanie odbyło się z przyjemnością, przepłynęłam przez większość tekstu, ale są kawałki, gdzie się potknęłam, np. kakofonia za uchem co dynda jak wisienka i ma robaki - coś mi tu nie gra, albo końcówka - jakby zbyt wysoko, zbyt górnolotnie. Szaman wydał mi się ryzykowny (jako naskrótowy gwarant nośności ;] ), ale w sumie obroniony. Dżdży / dżdżownica - tu też mam wątpliwości, czy by się nie dało jakoś zgrabniej.
A rymy wewnętrzne to zamierzone, czy się po prostu wydarzyły?
Jako całość przyjemny w czytaniu, interesujący, do pomyślenia, czyli ma to, czego się (ja) oczekuje(ę) po lekturze.
Pozdrawiam
Daniel Jeżow dnia 02.10.2008 19:51
wiesz, na co dzień w tramwajach myśli się raźniej,
gdzie rozmowy, gaworzenie i przepychanki.


Widziałem genialną wlepkę w szczecińskim tramwaju. Był na niej napis "chcesz zobaczyć skecz o smutnych ludziach? Usiądź wygodnie i oglądaj". I tak mi się skojarzyło jako przeciwieństwo tego gaworzenia i raźniejszych doznań międzyludzkich :) ...no ale to tak mimochodem ;)

Przez całość przepłynąłem. Niewątpliwie nie jest to moja stylistyka. Wolę ekonomiczniej w słowa. Żeby tak długa opowieść naprawdę mnie uwiodła musiałaby być genialna, a ta jeszcze taką nie jest. Ale z drugiej strony nie utopiłem się płynąc między wersami więc źle też nie jest.

Z konkretów to mogę tylko wytknąć, że poszedłeś na łatwiznę. Rozkrzyczany bogacz, cicha biedota - stereotypy. Na tle całości końcówka najsłabsza jak dla mnie. Najmniej Ci w nią uwierzyłem.

Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71910521 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005