dnia 20.09.2008 14:22
He, he, dobre :) Ciekawy wiersz.
Ale kiedy już przełkniesz, znów zaczniesz "pieprzyć" i "solić",
takie jest życie.
Pozdrawiam. |
dnia 20.09.2008 14:33
[...]
Sugar-widzę że lubisz słodkości.
Jednak one psują kości.
A dokładniej zęby............
Oj malutki poeto osiłku
Szczotkuj je po każdym
Posiłku
Panie Krzysztofie piękny, piękny wierszyk
Pozdrawiam
I sprawiam
Że będzie
Pogoda......................
Szara myszka |
dnia 20.09.2008 14:35
Aj waj co za kraj ....czemu ja zjadam litery
....Czy jak ta myszka sery? |
dnia 20.09.2008 14:42
fuuuuj! obrzydlistwo ;) świetnie opisane zresztą
pozdrawiam :) |
dnia 20.09.2008 16:03
aż się zalogowałam :)
świetny tekst |
dnia 20.09.2008 16:19
Fajnie Krzysiu. Ostatnia naprawdę lepsza od "kostki cukru". Wowww
)))
Pozdrawiam. |
dnia 20.09.2008 16:48
mdli na granicy pawia, ale rozumiem, że taki był cel i odczucia:))) |
dnia 20.09.2008 18:10
zgodzę się z komentarzem Krzysztofa Stachnika na NS: druga strofa przegaduje i przeciąga pierwszą, jakbyś za wszelką cenę chciał wycisnąć jak najwięcej "słodko-mdłych" skojarzeń dla samego kojarzenia; czyli: o przedobrzaniu piszesz w przedobrzony sposób, do znudzenia i zniechęcenia czytelnika. a szkoda, bo dla dobra tego tekstu można było coś poświęcić - również zamierzona przesada ma swoje granice;)
mniej słodka treść "w zanadrzu" tekstu - do obronienia, a może i nawet do wyciągnięcia wniosków (;)), tylko gdyby nie ta przesłodzona metaforyka;)
pozdrawiam. |
dnia 20.09.2008 18:11
plaster? a może co innego ... miodu?
MN |
dnia 20.09.2008 18:12
PS: Nicka Nietubyć - odczucia jak najbardziej, tylko przydałoby się, żeby to były odczucia w związku z treścią tekstu, nie - w związku z obcowaniem z tekstem jako takim;) |
dnia 20.09.2008 19:05
Krzysiu generalnie im dalej w wiersz tym lepiej a puenta to już palce lizać :)
w pierwszej nie czyta sie trzeciego wersu, nie wiem ja czytam "krzywić się"
czwarty z lekka od czapy, potem już bardzo dobrze
genialna metafora z krówką :) |
dnia 20.09.2008 19:27
Witam, Sympatycznie, umiejetnie i dowcipnie. NIe wiem tylko, dlaczego "zmiękczacz"? W swietle tresci wyglada raczej na "usztywniacz". Ale calosc mi sie podoba. Pozdrawiam. |
dnia 20.09.2008 19:54
Nie mam krystalicznego monitora, to wrażenie i odczucia chyba mniejsze. Napisał chłopak dobry wiersz. Przy takim siedzeniu przed komputerem można rzeczywiście dostać oczopląsu. Radzę częściej wybrać się na łono przyrody, bo rzeczywiście to złośliwe "pszczoły".
Czasem od nich może i głowie sie pomieszać. Szkoda by było obiecującego poety.
Życzenia najlepsze na świetlanej drodze twórczej. |
dnia 20.09.2008 20:40
zgadzam się, że przesłodzone, przedobrzone. za dużo skojarzeniowych metafor naraz, moim zdaniem. pozdrawiam. |
dnia 20.09.2008 21:43
Michał - ale kurde nie o to chodziło? :) |
dnia 20.09.2008 21:59
bo jak już nie ma się do czego przyczepić, to trzeba sobie coś wymyślić, takie czasem odnoszę wrażenie. |
dnia 21.09.2008 12:14
magda gałkowska - tak, o to chodziło, żeby warstwa metaforyczna tego tekstu była przesłodzona. ale wszystko ma swoje granice;) jak już wspomniałem - dobrze, żeby mdłości u czytającego pojawiły się dopiero na poziomie odczytania tego, co treści, nie - na poziomie obcowania z warstwą metaforyczna tekstu czy z tekstem w ogóle;)
nieza - trochę konsekwencji. pod tekstem jednego mojego znajomego, Piotra Gajdy, zarzucasz mi kumoterstwo, ponieważ tekst skomentowałem pozytywnie i bronię jego w opinii wielu komentujących kontrowersyjnych fragmentów. pod tekstem drugiego znajomego, Krzysztofa Kleszcza - zarzucasz mi czepianie się dla samego czepiania, ponieważ nie skomentowałem tekstu pozytywnie. a więc? (;))
pozdrawiam. |
dnia 21.09.2008 13:38
a więc odpowiedź na PW wierszofilu
też pozdrawiam |
dnia 21.09.2008 16:50
lekkie ciekawe inspirujące obrazowe |
dnia 21.09.2008 16:51
nowy ACDC Krzysiu, koniecznie |