| 
 Pan Rafał siedzi jak mysz pod miotłą. 
Mówią - śmieć - i każdy nim pomiata. 
Jest łatwy - daje się wodzić za nos 
dlatego w kaszy ma zawsze pełno śliny. 
 
Kiedyś spotkałem go na innej arenie: 
prawdziwy matador - walczył naraz z kilkoma bykami. 
Gdy mnie dostrzegł - wyrzucił szpadę i uciekł. 
Widocznie ta mysz była silniejsza. 
 
Jego żona to idealna kotka: 
marzec trwa dla niej cały rok. 
Podobno fuka na niego i drapie kiedy zechce, 
a on nie piśnie ani słowa. 
 
Pewien znajomy powiedział, że w Afganistanie, 
pan Rafał stanął między nim, a kulą. 
Wcale go o to nie pytałem. Teraz mam problem: 
kim właściwie jest ta cholerna mysz? 
 
 
 
Dodane przez  cuniek1
dnia 14.09.2008 11:34 ˇ
7 Komentarzy ·
792 Czytań ·
  
 
 |