poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 31.10.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Homo sapiens?
To chyba nie powinno...
Usprawiedliwienie
Złote piórko
Wiersz - tytuł: Nie biegłeś
Nie pamiętam, czy wtedy słońce wypłoszyło
krucze zdzieranie gardeł. Może chrzęst śniegu,
który lodowaciejąc trzeszczał jakby wodę
bolało zamarzanie. Mówiłam: nie biegnij.
Nie biegłeś. Tylko kroki stawiały się szybciej
niż zwykle.

Coś pękło. Biała rysa ostro oddzieliła
ciebie od resztek dziecka. Nie lubiłam patrzeć,
gdy z fascynacją, wolno przesuwałeś palcem
po brzuchu. Czasem drżała ręka. Wtedy
ja też myślałam: dziwne, że dziecko się może
zabliźnić

jak stłuczone kolano. Masz szare oczy.
Prawie tak samo ciemne, jak niebo gdy zanikł
uśmiech. Wiesz, zrozumienie chyba przyjdzie z wiekiem -
mówiła twoja matka. Dorosła i mądra.
Słyszałam, skrzypiał jej głos. Rdzewiał bardzo szybko
od płaczu.

Mówiłam: nie biegnij. Nie biegłeś, tylko kroki
się z tobą ścigały. Śmiałeś się głośno. Stopy
gładziły kałuże. W końcu zziębnięta woda
pękła pod bucikiem. Bolało bardzo, kiedy
ukląkłeś na grudach lodu. Kolano puchło.
I oczy.
Dodane przez Miranda Noname dnia 07.09.2008 18:19 ˇ 7 Komentarzy · 876 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jerzy Beniamin Zimny dnia 07.09.2008 19:44
Skończyłem czytanie po: (....słońce spłoszyło krucze zdzieranie gardeł,......wode bolało zamarzanie...) Dalej może było lepiej, ale nie doczytałem?
pozdr.
Miranda Noname dnia 07.09.2008 20:43
doczytaj, inaczej sie nie przekonasz.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 08.09.2008 06:17
klimat wiersza ciekawy, wciągający... opowiedziany w niesamwity sposób... tajemniczy, dlatego nie do końca umiem go w tej chwili zinterpretować... pozdr.
Miranda Noname dnia 08.09.2008 10:12
dziękuję:)
euforia dnia 08.09.2008 13:53
Nie mam słow...Może dlatego,że ten wiersz stał mi się bardzo bliski...


Pozdrawiam serdecznie
Wojciech Roszkowski dnia 09.09.2008 12:51
A we mnie nie ma euforii. Tekst do przepracowania, warto, bo ma potencjał.

Pozdrawiam.
Bożena dnia 09.09.2008 16:32
przynajmniej jeden z nielicznych jakie tu czytałam -który przemawia z sensem
i do tego niewymuszonym :) przeczytałąm z ciekawościa - dobra poezja pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 25
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82751808 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005