dnia 18.08.2008 17:53
Jak dla mnie, te obserwacje N.Y.C. nie są zbyt oryginalne. Brak zaskoczenia, może przez ciągłe uogólnianie i liczbę mnogą?
Pozdrawiam |
dnia 18.08.2008 21:32
coś brzmi, może dlatego że bliski mi rzym na miarę czasów. ale przedmówca ma sporo racji. |
dnia 18.08.2008 21:41
narazie jedyne co mogę napisac o nowym jorku to ogólniki, jeśli kiedys dane mi będzie się tam wybrać to napewno ujmę to inaczej. ale dziękuję za komentarze:) |
dnia 18.08.2008 22:07
byłem widziałem napisałem - notabene migawki z nowego rzymu - na starej pp :). |
dnia 19.08.2008 00:38
woody- pozostaje mi tylko pozazdrościć:P:) |
dnia 19.08.2008 09:30
Dla mnie to całkiem przyjemny wiersz, naprawdę. : ) |
dnia 19.08.2008 10:22
Panie A- cieszę się, że się podoba:) |
dnia 19.08.2008 17:46
Mnie też:) |
dnia 19.08.2008 20:16
dziękuję za komentarze;) |
dnia 19.08.2008 21:06
Ogólnie dość zdecydowanie na tak. Najbardziej podoba mi się ten wiersz w wersach od piątego do dziesiątego. Udany też przedostatni wers. Na nim zakończyłbym ten utwór. Ostatni wydaje mi się jednak gorszy i z tego powodu zbędny.
Pozdrawiam. |
dnia 20.08.2008 01:36
Niestety bardzo powierzchowny, nieco banalny ten Twój Nowy York. Stereotypy w dużej mierze zmarnowały tekst.
Wierz mi, NY na żywo jest miastem o wiele bogatszym, niż to, które pokazujesz.
Pozdrawiam. |
dnia 20.08.2008 07:53
nitjer- dziękuję za komentarz.
emba- wierzę na słowo, ale nigdy nie dane mi tam było być co zaznaczyłem w jednym z poprzednich komentarzy. ten wiersz to tylko rozmyślania osiemnastolatka na temat miasta, w którym nigdy nie był:) i dziękuję za komentarz.
pozdrawiam. |
dnia 20.08.2008 13:44
Zachecil mnie tytul, lubie refleksje na temat miejsc w ktorych nie bylem. Jestem nieco zawiedziony trescia, myslalem raczej ze autor skoncentruje sie na czyms mniej oczywisteym i przewidywalnym. Jestem pewien ze Nowy jork to wspaniale miasto majace setki oblicz nie tylko te zwiazane z 9/11. |
dnia 20.08.2008 15:34
jedno jest pewne - ten wiersz nie jest zły, ale żeby napisać coś innego i bardziej oryginalnego o NY pewnie trzeba byłoby po prostu tam być ;-) a że nigdy nie byłaś, jak piszesz w komentarzach, to i tak stworzyłeś dość ciekawy jego obraz :-) |
dnia 20.08.2008 21:30
Pawle Kowalczyku- nie ukrywam, że chciałem skoncentrować się na czymś mniej oczywistym, ale wyszło mi tak. może w następnym wierszu:)
ulotna- cieszę się, że się podoba. i jestem mężczyzną:P:)
dzięki za komentarze:) |