subtelne wkraczanie w Mago-świat, który jest pomieszaniem i poplątaniem wszystkiego
J. Cortazar Gra w klasy
pociągi jak psy śpią w wielkiej budzie
dworca. jemy noc na dzień dobry na parapecie
wszystkich powybijanych okien (podobno
ze szkłem smakuje jeszcze lepiej). deszcz
roztapia się na palcach, wsiąka i od środka
parzy. granica rdzewieje po ostatnich
deszczach, klucz wytrąca się w zamku i nie
domykają się pory roku. śnieży, za moment
będzie padać, szybciej. będzie znikać.
Dodane przez Sławomir Hornik
dnia 15.08.2008 19:02 ˇ
5 Komentarzy ·
794 Czytań ·
|