tu śpi kochany aniołek z rodziny. śpi głęboko, przeciąga się
w dół. głębokość snu podali w metrach, a w senniku
ciepła ziemia zrównana z wiecznością.
już dobrze - niebo rozkłada się na mniejsze,
nie jest duże i nie jest daleko. do twarzy podchodzi
hosanna - z pierza młodych gołębi, z dzwonnicy.
kto wie, kogo gołębie podniosą w pazurkach?
znają rozkład lotu, macerację nieba i
taki sen na krzyż, nigdy w kółko.
jasne niebo obraca się w ziemi aż po,
żółte źrenice i białe tęczówki -
smutne oczka bez powiek: rumianki.
nie, aniołki nie śpią, nie odpoczywają.
Dodane przez achillea
dnia 15.08.2008 17:11 ˇ
10 Komentarzy ·
850 Czytań ·
|