poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUM ˇ KSIĘGARNIA "POEZJA"Wtorek, 28.03.2023
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT

KSIĘGARNIA "POEZJA"

LINKI

KONTAKT

Szukaj


Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
slam?
,, limeryki"
Co to jest poezja?
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
playlista
Ksiądz Jan Twardowski
@pump_upp - best cry...
EKSPERYMENTY
Ostatnio dodane Wiersze
Biała cisza
Amsterdam 2.0
Wici
Spaghetti wiersze
Biel
kamienna twarz
zbawienie
Zakochanie
Flirt towarzyski
Kurara na śniadanie
Smętni biesiadnicy: SMĘTNI BIESIADNICY


Droga do miasta zaczyna się rano, na przystanku przy kościele świętej barbary. Po drodze
są trzy kioski „ruchu”, dwa sklepy spożywcze i w każdym z nich sprzedają
Świnie. Czasem jestem spóźniony i wtedy właśnie idę wolniej niż kiedykolwiek. Prawie
w ogóle nie biegnę. Paląc łapczywie pierwszego papierosa. Dopalam na przystanku-
zapalam drugiego- w połowie wchodzę w rozbudzony tłum.

Tylko mnie sterczą włosy i pot spływa pod brodą. Bilet mam miesięczny, więc nie kasuję.
Nigdy nie siadam. Jeżdżę na stojąco- nawet w upały- lubię mieć wszystko pod kontrolą.
Ludzie jakby trochę śmierdzą patrząc na mnie jakbym to ja – jakiś narkoman uśmiecha się
do mnie, grzeje od rana i wszyscy myślą że jesteśmy razem-więc spojrzeniem odpowiadam:
ja nie grzeję-tylko tak wyglądam- jak cień— snuję się.

Jestem trochę spóźniony więc włączam walkmana- to podobno przyśpiesza.
Ludzie już nie patrzą na mnie- mam walkmana więc nie ćpam. Czuję wtedy
jak zaczynam pachnieć i tworzyć z nimi jedność. Patrzę z pogardą
w oczy narkomana i ciężko oddycham jego smrodem.
Pan w garniturze- wygląda poważnie- uśmiecha się, smukła brunetka porozumiewawczo
wydyma usta, więc zmieniam kasetę z „aliansów” na czajkowskiego.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00 ˇ 1726 Czytań · Drukuj
Współpracują z nami

agencja zatrudnienia

REKLAMA GOOGLE

Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Komunikat ws. Stowar...
Kolejny tom poetycki...
Wiersze na murach Kr...
Międzynarodowy Festi...
Portal rusza po prze...
REFLEKSY XV Ogólnopo...
X OKP im. Michała Wi...
I OKP „debiutJ...
Pożegnanie literata ...
Noworocznie
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 265
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Michał Mamet
Licznik odwiedzin
[licznik]

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

64917919 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005