poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Smętni biesiadnicy: SMĘTNI BIESIADNICY


Droga do miasta zaczyna się rano, na przystanku przy kościele świętej barbary. Po drodze
są trzy kioski „ruchu”, dwa sklepy spożywcze i w każdym z nich sprzedają
Świnie. Czasem jestem spóźniony i wtedy właśnie idę wolniej niż kiedykolwiek. Prawie
w ogóle nie biegnę. Paląc łapczywie pierwszego papierosa. Dopalam na przystanku-
zapalam drugiego- w połowie wchodzę w rozbudzony tłum.

Tylko mnie sterczą włosy i pot spływa pod brodą. Bilet mam miesięczny, więc nie kasuję.
Nigdy nie siadam. Jeżdżę na stojąco- nawet w upały- lubię mieć wszystko pod kontrolą.
Ludzie jakby trochę śmierdzą patrząc na mnie jakbym to ja – jakiś narkoman uśmiecha się
do mnie, grzeje od rana i wszyscy myślą że jesteśmy razem-więc spojrzeniem odpowiadam:
ja nie grzeję-tylko tak wyglądam- jak cień— snuję się.

Jestem trochę spóźniony więc włączam walkmana- to podobno przyśpiesza.
Ludzie już nie patrzą na mnie- mam walkmana więc nie ćpam. Czuję wtedy
jak zaczynam pachnieć i tworzyć z nimi jedność. Patrzę z pogardą
w oczy narkomana i ciężko oddycham jego smrodem.
Pan w garniturze- wygląda poważnie- uśmiecha się, smukła brunetka porozumiewawczo
wydyma usta, więc zmieniam kasetę z „aliansów” na czajkowskiego.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00 ˇ 1806 Czytań · Drukuj
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 44
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71924045 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005