|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Tytuł roboczy. bez tytułu |
|
|
jakiś czas temu zwiększyła się średnica żył. dlatego coraz więcej
krwi przelewa się w mieście. stygną chodniki o określonej porze,
od dawna nie ma już żadnych zaburzeń. bezpieczne wydaje się życie
przy linijce okien; nawet nie zaszkodzi wychylanie przez ich stałe ramy.
nie przyniesie to przecież ostatecznych konsekwencji, da nam wynik,
co najmniej jeden zero dla nas. w takich warunkach popadamy
w chęć wsiąkania w ścianę, od strony sąsiadki. i od razu nasze usta
przyjmują znamienny wyraz, kiedy ona ćwiczy alfabet na porzuconym
włosie (ten zaś wskazuje imię obcego pochodzenia). zajmuje nam to
coraz więcej czasu, podczas, gdy ponownie zmniejszyła się
średnica żył. my, zaś zajęci podsłuchiwaniem, nie widzimy,
że ruchomość rzeczy jest bardziej pewna.
Dodane przez rocznik90
dnia 01.08.2008 12:10 ˇ
7 Komentarzy ·
804 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 01.08.2008 12:13
Bardzo dobry, acz momentami wydawał mi się przegadany. Jednak przyjemność z czytania płynie w każdym wersie. Winszuję! |
dnia 01.08.2008 12:25
tak dziękuję, ale prosiłbym moderatora o dodanie poprawionej wersji jak się da.
Na mojej ulicy. w moim mieście
jakiś czas temu zwiększyła się średnica żył. dlatego coraz więcej
krwi przelewa się w mieście. wieczorami zaczynają stygnąć chodniki,
od dawna nie ma już żadnych zaburzeń. bezpieczne wydaje się życie
przy linijce okien; nawet nie zaszkodzi wychylanie się na centymetr.
nie przyniesie to przecież ostatecznych konsekwencji, da nam wynik,
co najmniej jeden zero dla nas. w takich warunkach popadamy
w chęć wsiąkania w ścianę, od strony sąsiadki. i od razu nasze usta
przyjmują znamienny wyraz, kiedy ona ćwiczy alfabet na porzuconym
włosie (ten zaś wskazuje żeńskie imię, obcego pochodzenia).
zajmuje nam to coraz więcej czasu, podczas, gdy ponownie
zmniejszyła się średnica żył. my, zaś zajęci podsłuchiwaniem,
nie wiemy, że cykliczność rzeczy jest bardziej pewna. |
dnia 01.08.2008 16:21
Lubię Cię czytać,roczniku90,masz talent,pozdrawiam |
dnia 01.08.2008 16:31
mogę tylko podziękować.
pozdrawiam. |
dnia 01.08.2008 19:21
ostatnia chyba wersja.
Opowiadanie z ulicy. w mieście
jakiś czas temu zwiększyła się średnica żył. dlatego coraz więcej
krwi przelewa się w mieście. wieczorami zaczynają stygnąć chodniki,
od dawna nie ma już żadnych zaburzeń. bezpieczne wydaje się życie
przy linijce okien; nawet nie zaszkodzi wychylanie się na centymetr.
nie przyniesie to przecież w ostateczności śmierci, da nam wynik,
co najmniej jeden zero dla nas. w takich warunkach popadamy
w chęć wsiąkania w ścianę, od strony sąsiadki. i od razu nasze usta
przyjmują znamienny wyraz, kiedy odgaduje imię kochanki męża
na znalezionym włosie (jego długość wskazała na literę rsr1;)
a nam wsiąkanie zajmuje coraz więcej czasu, podczas, gdy
ponownie zmniejszyła się średnica żył. my, zaś zajęci
podsłuchiwaniem nie wiemy, że cykliczność rzeczy
jest pewniejsza. |
dnia 01.08.2008 19:22
tam miała być w nawiasie literka " s ' |
dnia 01.08.2008 22:38
podoba sie, dużo, ale dobrze, jedynie chyba ten brak tytułu razi, pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 35
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|