poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Rainmond Roussel przestał pisać.
Znam cię morska chorobo, kiedy łóżko tonie
w pokoju hotelowym, w lepkim sercu Delhi.
Pewna jest tylko podróż, a cel jak Soneryl,
biała mucha w żołądku - rozkłada się sonet,

nadciąga monsun. Utoną święte krowy,
a sen wepchnie ich świętość do gardła Gangesu.
Będę tutaj leżał, aż wzbiorą jego wody.
I wypluje mnie kipiel na piaski Palermo.

Tam zacznę od nowa rozdział tej książki,
która jest ucieczką - pewna jest tylko podróż,
jej niebezpieczeństwo, kiedy rzygasz za burtę,
a kobieta z kubełkiem z bambusa i sensu,

z czerwoną muchą na czole, przychodzi patrzeć
jak wodzisz palcem po ścianach i niesiony nurtem

osiągasz lepkie serce Delhi.
Dodane przez Kamil Brewiński dnia 18.07.2008 20:42 ˇ 5 Komentarzy · 830 Czytań · Drukuj
Komentarze
wojtu dnia 18.07.2008 23:30
Chyba Raymond? (czy może celowy zabieg, "uautystyczniający"?).
Dziwny pisarz. Czytałem tylko "Locus Solus" (dziwne od pierwszej do ostatniej strony) (nawet napisałem potem wiersz, pamiętam zaczynał się od słów "kukułka wydeklamowała ostatnią sekundę i zdechła", ech to były czasy ;)).
A wiersz powyższy sam w sobie ładny nawet bardzo (mimo że mi się z "moim" Rousselem nie kojarzy).
Kłaniam się i pozdrawiam.
Kamil Brewiński dnia 19.07.2008 10:38
Celowy :) Pozdrawiam również
nitjer dnia 19.07.2008 21:58
Zgadzam się, że to ładny wiersz. Pociągający w swojej egzotyce i sposobie jej ukazania. Najbardziej podoba mi się druga strofa i puenta.

Pozdrawiam.
Kamil Brewiński dnia 21.07.2008 18:45
dzięki za komentarz. Pozdrawiam.
cicho dnia 25.07.2008 10:20
do zaczytania się/wczytania. i dobrze.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71815729 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005