dnia 01.07.2008 17:36
dla mnie bardzo udany obrazek
wersy szerokie ale nie męczą wręcz przeciwnie
gratuluję i dziękuję bo miło było |
dnia 01.07.2008 18:13
adamdworcowy - miło mi :-) Dziękuję
pozdr. |
dnia 01.07.2008 19:12
Twardego żywota obrazek - wujostwo - wiatrówka - udany - przypomina mi waśnie sąsiedzkie i w mej okolicy, sprzed lat.
Pozdrawiam |
dnia 01.07.2008 19:21
dobrze napisane, przyjemnie sie czyta...pozdrawiam |
dnia 01.07.2008 19:26
baboan - jak się człowiek starzeje to go czasami bierze na wspomnienia ;-) Dzięki za komentarz.
creo - dziękuję
Pozdrawiam! |
dnia 01.07.2008 22:40
Za gęsto, sprawia wrażenie niedopracowanego, "zszywanego " na siłę tekstu. Nie podoba się.
Pozdrawiam. |
dnia 02.07.2008 00:12
"ktorzy chcieli wyjsc na podworko"
chodzi o obcych czy o 'swoich'- wujostwo nie cenilo emptii, raczej porządek?Chyba też nie.
wiersz bardzo ciekawy, obrazy sprawiaja wrazenie prawdziwych, zbytnie ich ułożenie pod gusta , pod miarkę , sprowadzałoby sprawę do wymiaru wujostwa raczej niż wiersza.
Po nożem precinek?Przedkłada Pani krróliczki nad kocieta?
boso po wzyszkach/ a-ku-pre-su-ra, to boli:)
Pozdrawiam |
dnia 02.07.2008 07:46
Drugą cześć należałoby jeszcze przemyśleć.
Pozdrawiam. |
dnia 02.07.2008 12:15
fajnie się działo - przpomna mi to czytanie o Templariuszach albo o wyprawach Pizarra...
:) J.S |
dnia 02.07.2008 13:54
Fenrir - tekst jest dopracowny, przynajmniej jak na moje możliwości ;-) Dzięki za komentarz
kotkonia - gumiaki były obcięte nożem, więc nie wiem po co miałby tam być przecinek ;-)
"ktorzy chcieli wyjsc na podworko" - no oczywiście że chodzi o 'swoich' tzn całe towarzystwo a raczej 'dzieciarnię' bo to o nią przecież chodzi i chyba jasno wynika to z wiersza.
Co do szyszek to jestem pewna, że to boli, w końcu jak już przyznałam się wyżej to są moje własne wspomnienia ;-)
roy - dlaczego? tzn. wiesz, uwagi konkretne w cenie - bo mnie tak gra, ale wierzę że nie każdemu musi i ciekawią mnie punkty 'drażniące'
jaceksojan - ho ho zacne porównanie. miło mi, że się spodobało.
Pozdrawiam :-) |
dnia 02.07.2008 15:34
jest dobrze
wiem
bo jestem pijany |
dnia 02.07.2008 19:02
Mówiąc szczerze ten wiersz mniej dla mnie przekonujący od niektórych Twoich. Pierwsza strofa na tak. Najbardziej tam podoba mi się tam końcówka od w radio nadawali. W drugiej przy ranie znaczącej zarówno paznokcie jak i kartę przetargową wujostwa odnoszę wrażenie pewnego przekombinowania.
Pozdrawiam :) |
dnia 02.07.2008 19:34
Na pewno jeszcze do zrobienia czegoś z nim, ale ja kupuję. A to:
w radio
nadawali audycję o naturalnych sposobach dbania o zdrowie
chodziliśmy więc boso po szyszkach sylabizując
z zacięciem: a-ku-pre-su-ra
cudne jest, no cudne.
Resztę uporządkować, pomyśleć, co ważne jest, a co przystrzyc. :) |
dnia 02.07.2008 19:49
Typowy Polak - stajesz się wyrocznią po 'spożyciu' ? Fajnie ;-))
nitjer - faktycznie ten tekst jest trochę 'inny' od reszty moich. Co do przekombinowania w drugiej to zgodzę się że to najsłabszy moment w wierszu, ale naprawdę lepiej nie dałam rady - trochę już sobie wierszyk poleżał a jednak nadal nie umiem tego zgrabniej 'załatwić' ;-)
reteska - dziękuję za poczytanie, miło mi że choć ten fragment się spodobał. może faktycznie jeszcze popracuję nad całością.
Pozdrawiam |
dnia 03.07.2008 05:39
hahaha jedno tylko - świnia w zasadzie się nie poci:))
pozdrowionka |
dnia 03.07.2008 09:39
No jest obrazek. Czyta się, choć nadmiar rekwizytów, które mi osobiscie nie odpowiadają przeszkadza mi, szczerze mówiąc )np. wiadro, ziemniaki).
Ale i tak wyżej niż średnia na PP. |