Niebo na ukos pęka. Łasice
puszyste od legend podchodzą do stóp -
Trzeba uważać.
Noc toczy się strychem
i pełznie do piwnic - spopielanych nut.
W domu są jeszcze pokoje i okna,
(a w każdym już pejzaż, postaci i dym) -
Trzeba uważać.
Noc mruczy jak troska
I mruży w uśmiechu oswojone kły.
Zmarły łasice w legendach swych klatek -
mrą jeszcze po strychu chore widma - sny -
Trzeba uważać.
Noc w pierś ci zachrapie.
Ja będę pomrukiem tej nocy. Już śpij.
Dodane przez Numenelen
dnia 28.06.2008 21:13 ˇ
4 Komentarzy ·
639 Czytań ·
|