do Boga idzie się na całego
przez kładkę skopaną
przez miłość która wyszła bokiem
przez rozpacz ze szczegółami
''Nie Anioł Stróż'' Ks. J. Twardowski
przez strach że może zaboleć
w niespodziewanym momencie odebrać stopom
dotyk przesypującego się między palcami piasku
pełzanie zazdrosnej trawy kołyszącej do snu biedronkę
i chłód rosy rozkładającej suknie na powitanie słońca.
przez strach że można nie zobaczyć
ruchów motyla przyklejonych do wyczesanych połonin
oddechu który znika w rozkołysanej kosodrzewinie
i oblodzonego górskiego kamienia na południowym stoku.
przez strach że można nie dotknąć
uśmiechu dziecka który płoszy łzy z policzka
krokusów tańczących na Polanie Chochołowej domu
i brzóz zaplatających pod płotem warkocze.
przez strach ale na całego
z Aniołem Stróżem pod rękę który przewraca kładkę
wrzuca w przepaść ale i tak zawsze bezpieczniej.
Dodane przez sowa
dnia 28.06.2008 12:21 ˇ
10 Komentarzy ·
953 Czytań ·
|