Przepraszam Cię Boże, że na Twoim pięknym i harmonijnym świecie czuje się jak "ptak w klatce" - bo Twój świat mnie hamuje, a moja wyobraźnia nie ma granic
Wybacz, że wątpię w Ciebie bo jestem jak "pan Cogito" z pewnego wiersza - modlitwy Z. Herberta... "Cogito,ergo sum" - "myślę, wiec jestem"... i wątpię.
Przepraszam, że myślę częściej o przyjaźni niż o Tobie... przepraszam, ale mimo, że jesteś tak blisko we wszystkim, lecz dla mnie tak daleko. Przyjażń nie jest mi obca, bo... przysłałeś do mnie Anioła otwierającego moją klatkę...
Dziękuję ci, że żrebię może biegać z matką zamiast niczego nieświadome jechać na rzeź.
Dziękuje?
Dziękuje!
Dziękuje.
Za... życie.
Dodane przez Gosiaczekk69
dnia 29.05.2008 18:07 ˇ
7 Komentarzy ·
679 Czytań ·
|