Czasem
lepiej nie kalać
szorstkością głosu
- płoszy ptaki z gałęzi
jest zbyt dosłowny
trwa krótko i nie da się czytać
między wersami -
wtedy o ileż bardziej
wysmakowane jest
słowo
niczym nienaganne maniery
przy królowej
na białej karcie dań
najdoskonalszy kąsek
lubię
milcząc rozcierać na języku
głoskowe odmiany zasady pisowni
zachwytu który się uniósł
z twoich oczu gdy zamyślona
odwróciłaś głowę od okna
jak absynt
dostało mi się do krwiobiegu
zdanie jedno słowo
doskonałe
nim zaczerni się wierszem
język
zmieliłby tylko kadr
przerwał ciszę
drewnianą ręką zerwał
subtelność
zdecydowanie bardziej wolę
myśleć słowem
dlatego
odciąłem sobie język
dlatego milczę
gdy ty mówisz
gniewem
Dodane przez Tomasz Stolecki
dnia 28.05.2008 21:56 ˇ
5 Komentarzy ·
771 Czytań ·
|