dnia 26.05.2008 18:17
No słabizna |
dnia 26.05.2008 18:20
Komentarze P.Zbyszka są specyficzne,ale z tym komentarzem się zgodzę. |
dnia 26.05.2008 19:28
Rzeczywiście słabo, czytałam lepsze Twoje wiersze Autorze. |
dnia 26.05.2008 19:35
Teraz już się nie boję, że zostanę źle zrozumiany:D Pozdrawiam Czytelników. |
dnia 26.05.2008 20:26
fajnie sie zapowiadało:
Miałem siedem lat, ona sześć
warkoczyków
dalej zaszalałeś autorze :)
a tu aż by sie przydało :
nie pisałem wierszy, miałem tylko piasek
i (np.)ślepego psa pod ręką
taki zrzut na inną chwilową postać i skojarzenia w kontekście przykładowym: piasek-ziarno-pismo braila-ślepota- paradoks pisania.
ale to takie moje gadanie :) pozdrawiam rzecz jasna :) |
dnia 26.05.2008 20:46
niewierny tomasz r11; nie musisz się bać, ani tez nie bać - pisz i pisz napweno komuś się spodoba r11; mi się podobał r11; wspaniały temat r11; nie każdy ma odwagę napisać tak właśnie jak ty to zrobiłeś r11; napweno znajdzie się czytelnik, któremu twój wiersz wyda się interesujący tak jak mi.
Pozdrawiam. |
dnia 26.05.2008 21:07
Mnie się podoba :)
Bo skąd niby młody człowiek ma wiedzieć jak zalecać się do dziewczyny?
W podstawówce zapuściłam długie włosy tylko dlatego, że koleżanka z ławki miała takie i ją chłopcy ciągali za warkocze. Pozazdrościłam jej.
Niby głupie, jednak coś w tym jest.
Pozdrawiam :) |
dnia 26.05.2008 21:15
Niewietny Tomasz - mówiłam - komuś się spodoba oprócz mnie- gusta są tak przeróżne - były czsay - chętnie się niszczyło.
Zuwżylam jedną sprawę jak ktokolwiek napisze złą recenzje w dużo przypadkach inni sie na to łpaią.
Pozdrawiam nadziejowo. |
dnia 26.05.2008 21:20
chłopcy ciągnął dziewczyny za włosy, mężczyźni ukradkiem je dotykają, a starcy głaszczą tego nie ukrywając. r11; jakaś analogia? oczywiście istnieją odstępstwa (gdy np. nie ma włosów ;) ) |
dnia 26.05.2008 21:30
baboan - ja nie rozpaczam tu, że komuś nie podoba, za duży na to już jestem. myślę, że tekst można czytać w szerszym kontekście - relacji między ludźmi. można też przełożyć go na grunt literatuty, na relacje autor - czytelnik, cytat miał lekko sugerować to. Dzięki czart i Alicjo za wizytę. Pozdrawiam |
dnia 26.05.2008 21:35
A' propos zalecania, wiejski obrazek.
- Mamo, mamo, a Franek się do mnie zaleca.
- a jak?
- a gnojem we mnie rzuca
:P |
dnia 26.05.2008 21:41
w odległych czasach, faceci podobno rzucali kamieniami w kobiety, które im się podobały. czy jakoś tak;) |
dnia 27.05.2008 05:13
Dobrze, że dzisiaj nie rzucają, nie chciałabym dostać jakimś głazem albo czymś innym, w dobrych czasach przyszło kobietom żyć.
Wiersz ciekawy pozdrawiam. |
dnia 27.05.2008 06:15
To jest nawet proza, jestem prawdziwym poetą.Frank O'Hara - ten cytat powinien być mottem pp ...:):):)!
A wiersz bardzo mi się podoba!
Serdeczności. |
dnia 27.05.2008 06:16
nie pisałem wierszy. Miałem tylko piasek
pod ręką - to jest wyjątkowe ! :). W sensie jak najbardziej pozytywnym. |
dnia 27.05.2008 07:16
to raczej nie jast wiersz:/ i ty się uważasz za poetę popracuj jeszcze trochę pozdrawiam |
dnia 27.05.2008 10:59
Niewierny Tomasz - super - uspokoiłeś mnie - sukcesów zyczę.
Pozdrawiam. |
dnia 27.05.2008 13:28
Wiersz podoba mi się. Najsłabszy środek. Może zamiast Eskimosów poszukać jakichś mniej powszechnie znanych ciekawostek na ten temat (sam bym z chęcią poczytał, jak to robią powiedzmy Aborygeni albo Yanomami).
Życiowe i nieźle opowiedziane.
Kłaniam i pozdrawiam. |
dnia 27.05.2008 15:22
Dziękuję. Pozdrawiam |