Paszport Polityki przypadł Piotrowi Pazińskiemu za powieść Pensjonat (wydawnictwo Nisza), "powieść piękną i liryczną, wskrzeszającą świat, który znikł bezpowrotnie. Za debiut, który przekonuje, jak mocno i ciekawie brzmi głos trzeciego pokolenia po Holocauście", jak powiedziała Sylwia Chutnik, ubiegłoroczna laureatka Paszportu.
Piotr Paziński w latach 1992-1997 był dziennikarzem działu zagranicznego "Gazety Wyborczej", od 2000 r. jest redaktorem naczelnym miesięcznika "Midrasz". Wydana w 2009 roku powieść Pensjonat jest jego debiutem literackim. Poprzednio wydał monografię o Ulissesie Jamesa Joyce'a i przewodnik Dublin z Ulissesem. Pensjonat to pierwszy w Polsce literacki głos trzeciego pokolenia po Holocauście - Paziński pisze o swoim bohaterze: "ostatni z łańcucha pokoleń, uczepiony na samym końcu". "Odwiedza on żydowski pensjonat pod Warszawą, gdzie jako dziecko bywał z babcią" - pisała Justyna Sobolewska w recenzji zamieszczonej w "Polityce". Opowieść Pazińskiego jest "archeologią pamięci zapadłej w mroku" i elegią dla tego umierającego świata. To nie tylko minipowieść, ale też powiastka filozoficzna o żydowskim losie i o rozpadzie. Okazuje się bowiem, że dla bohatera ten pensjonat był pierwowzorem, matrycą, którą później nakładał na rzeczywistość: "I dzisiaj już wiem, że to stamtąd, z tamtej jadalni bierze się stale towarzyszące poczucie życia na wyspie, pewnej nieadekwatności czy niedopasowania. I że pesymistyczna świadomość tego, iż wszystko przemija (...) sięga korzeniami właśnie tamtego czasu".
(za: www.netbird.pl)
|