poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 10.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Mereżki
z zapisków enologa
Kwiat Białej Wiśni
Filetowanie planktonu
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | POEZJA I OKOLICE | RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW
Autor RE: Samotność Prorokini Anny (Wokół książeczki: Czytamy Annę Kamieńską. Szczecin 1992)
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 09.04.2013 11:39
Zamieszczę z wielką przyjemnością. Trochę tych swoich krytycznoliterackich tekstów mam, nie tylko o Kamieńskiej. Sporo np. o Romanie Brandstaetterze, Kazimierze Iłłakowiczównie, Beacie Obertyńskiej, Marii Czerkawskiej. Pawlikowską-Jasnorzewską na razie zostawiam w spokoju :)
Bo jeżeli znajdzie się choć jeden Czytelnik kochający poezję, to swoją (prywatną) z fascynacją połączoną euforią można już objąć cały świat :)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Samotność Prorokini Anny (Wokół książeczki: Czytamy Annę Kamieńską. Szczecin 1992)
pawel kowalczyk
Użytkownik

Postów: 112
Miejscowość: Stansted
Data rejestracji: 20.06.07
Dodane dnia 09.04.2013 10:34
Czytalem z ogromna przyjemnoscia. Mam mala prosbe, poniewaz poszukanie tomikow AK zajmie mi zapewne nastepne dwadziescia lat ...;) (praca, sen, praca, sen, ....). Czy mogla by Pani zamiescic tu kilka, Pani zdaniem najlepszych wierszy AK?
Mam nadzieje ze inni pojda tym samym sladem i przybliza inne postacie warte uwagi w koncu tak walsnie czlowiek staje sie uznanym poeta pisarzem (o czym tu dyskutowano na innym forum) - czytelnicy polecaja sobie dobra tworczosc, reszta (druk, wydawnictwa itd) to juz tylko formalnosc.




PRAWDA JEST W KORANIE
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Samotność Prorokini Anny (Wokół książeczki: Czytamy Annę Kamieńską. Szczecin 1992)
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 08.04.2013 21:37
Nawet nie przypuszczałam, że mój tekst Anna (Poezja Kamieńskiej w jej imię wpisana) zostanie tak życzliwie przyjęty, mimo iż zapewne sporo z Czytelników pamięta, że jej książki, zwłaszcza z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku, należały do najważniejszych lektur owych trudnych dekad. Jednak, jak to czasem oraz z czasem bywa, coś podziało się niedobrego. Poetka bowiem, tak najpierw komentowana, opłakiwana, żałowana, po 8 latach swej pośmiertnej recepcji (a liczyłam dokładnie) w 1995 roku zapadła raptem w swoiste zapomnienie, jedynie od przypadku do przypadku, jeszcze ktoś o niej coś wzmiankował, na nią się powołał względnie o niej napisał.
To że odeszła przedwcześnie (urodzona 12 kwietnia 1920 roku, zmarła nagle 10 maja Roku Pańskiego 1986) wcale nie oznacza, że dzieło życia Kamieńskiej w jakiś bliżej nieokreślony sposób zostało niedokończone. Kamieńska pozostawiła po sobie naprawdę spory dorobek, który teraz po latach odczytany, w miarę uważnemu, a co najważniejsze: empatycznemu czytelnikowi zezwala na odtworzenie jej wyjątkowo oryginalnej osobowości.
Na przełomie roku 1991/1992 zwróciła się do mnie [tylko nie pamiętam, czy Pani Ludmiła Marjańska czy Wydawczyni: Pani Barbara Arsoba] z prośbą o wyrażenie zgody na fragmenty przedruku mojego artykułu pt. Służba r11; Refleksje o Annie Kamieńskiej, której nie znałam osobiście [druk w miesięczniku W Drodze, nr 7-8/1986) po czym 9 grudnia 1992 roku otrzymałam książeczkę z nader sympatycznym dopiskiem:
Pani Anieli Bireckiej egzemplarz autorski dedykuje z radością wydawnictwo BARBARA, w dzień św. Mikołaja 1992.

Natomiast Barbara Arsoba w swojej Nocie Wydawcy w taki oto sposób scharakteryzowała analizowaną publikację:

Anna Kamieńska nie potrafiła unieść swojej samotności, towarzyszyła jej często obsesja śmierci. Prezentowane w tej książce teksty wybrane zostały pod kątem tej właśnie tematyki. Książka zawiera zapiski z Notatników, wiersze z tomów: Biały rękopis, Wiersze jednej nocy,, W pół słowa, Milczenia i psalmy najmniejsze, Dwie ciemności i Wiersze ostatnie oraz fragmenty artykułów różnych autorów, drukowane wcześniej.

A tekst mój dotyczył (o czym wyżej) tak zwanej służby poety oraz służebności samej poezji:

Motto:
Gdy wszedł tam anioł śmierci
zastał bieliznę leżącą w nieładzie
sztywny pas do podwiązek
i ręce z których jedna
sięgała po coś do podłogi
stłuczona szklanka
długopis pod stołem

Anioł schylił się i pokornym gestem
podniósł zmiętą pończochę
pomny że śmierć to także służba

(Anna Kamieńska, Służba)

Wobec tego: [...] Czy można się zaprzyjaźnić z kimś, kogo się nigdy nie widziało, nie znało, prócz przekazanych przez niego dzieł? Widocznie można, jeżeli całkiem zwyczajny i przeciętny czytelnik odbiera śmierć Poetki jak odejście kogoś bardzo mu bliskiego.Zamieszczona w Tygodniku Powszechnym notatka-nekrolog znalazła się w mojej poczcie łącznie z awizem dotyczącym wykupienia książki Na progu słowa, uprzednio zamówionej w Wydawnictwie. W chwili obecnej autointerpretację Kamieńskiej odbieram niczym testament. Głos Poetki odbija się utrwalonym w podświadomości echem, bo jej cielesne jestestwo przejęła ziemia, duszę: sam Bóg.
Moja przyjaźń z Kamieńską datuje się dokładnie od 1 czerwca 1975 roku: wówczas bardziej żartem niż serio ofiarowano mi z okazji tzw. Dnia Dziecka Pamiętnik ze współczesnej poezji polskiej zatytułowany: Horoskop, który ułożyła na każdy dzień roku Anna Kamieńska [...]
Poezja Kamieńskiej pulsuje we mnie jak tętno: ta obecność Autorki teraz boleśnie przejrzysta przeźroczystością umarłych zajęła w mojej świadomości miejsce trwałe, nieusuwalne. Myślę jej wierszami, gdy np. podczas bezsenności w trakcie nieostatniej choroby, wbrew przejmującym perswazjom z Czuwania, sięgam po proszek. Gdy obserwuję drzewa, liść rabarbaru, kiedy w czasie zagrożeń i momentów niewiary patrzę na wizerunek Pani Jasnogórskiej [...]

I na tym chwilowo urywa się moja refleksja. Swoista recenzja po przeszło dwudziestu latach. Teraz zaś trzeba ponownie sięgnąć do wierszy Prorokini Anny, jak niegdyś był mawiał X Prof. Janusz St. Pasierb, aby przypomnieć sobie wypowiedzianą przez Twórczynię prawdę, że: Tu, w poezji naprawdę nie ma nic, gdy nie ma biografii.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67243214 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005