Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 31.12.2014 01:09 |
|
|
Kiedyś Pan, Panie Pilch, zorganizował konkurs "Polityki", zanim Pan odszedł do innej kultury... Sylwia Pana czytała namiętnie, kupowałą "P" , a teraz nie kupuje , czyta fragmenty w Internecie, ale każecie płacić, za Kulturę, chyba Qlturę... Nie zapłaci!!! Sama sobie napotworzy... Jej uczniowie też tworzą. Taka jedna Słoń, co jej nie widać , wydaje pisemko Cooltrafiolet... Była laureatką Konkursu Polonistycznego... Pracuje w Cooltowni... Wykosiłą siostrę Sylwii ( Annę O.) z Energetycznego Miasteczka... Ale nie wiedziała , kto był w Żyrafie. ta szyja..., za to znała skład Lwa...jego życie wewnętrzne... (Skład wkłada pomidory na ryneczku, chociaż skończyli studia (bliźniaki)...Żyrafa to Asia i ... W Słoniu jeszcze Ania D.
A Pan nie zauważył tego opowiadania o zestrzelonej
wiewiórce... To się wiewiórka zemściła, nasłała białe ... Tupot białych...
A wiewiórki w O-ce grają na saksofonie. Niemożliwe?!?! Polecam stronkę Obrazy dla Marek Syguła... U niego nad jego Biebrzą nawet żaby fruwają... Taką jedną Sylwia dała sobie na tapetę...
A co ten Kałucki wypisuje??? Najpierw o rzeźni, bo pracował, teraz nie pracuje zawodowo, emeryt, Że złapał in flagranti tego sławnego tenora, bez karty rybackiej/ wędkarskiej... Na te mewki nie ma karty... Oj, pisze się w tym mieście, pisze... Taki Dziadek Fredek ( Alfred Sierzputowski) drugie wydanie ciotce załatwił, Janina Grala Kwiaty miłości...
Czesław Parzych o "Białych cieniach" , które mu się przyśniają...A ta/ten Rochowicz, Mikulski, Samsel ( międzynarodowa sława, a zaczynał na PP- Półksiężyc), Sobiech i Studzienna Spółka... A i Sylwia już zamówiła pieczątkę niby-poetka, ciotka klotka... A te Wieczory w Arce, ostatnio był Klimek - Dobrzaniecki, jak opisał morze łubinów i kąpiel w kąpielówkach przyjaciela przed udaną próbą samobójczą, ze skrzypcami nad i pod tym niebem..., to Sylwia normalnie odleciała w te łubinowe klimaty...Dziękuje Dyrektorom Biblioteki...i Pani Nowickiej z TPO... Tak trzymać! ... Może Pan też się wybierze, Panie Pilch!!!...*** Najlepsze życzenia noworoczne dla PP od literatów z Ostrołęki: niech się Wam Darzy, bzdurzy, smaży ( konfitury), figurkuje * z drewna, wosku, chleba, piasku sklejonego miodem, ze stali, z miedzi, ze złota i srebra), wszystkiego nieagresywnego i najweselszego oraz tylko dobregooo...
Edytowane przez silva dnia 09.01.2015 15:10 |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 31.12.2014 00:22 |
|
|
Planuję użycie żóltego szalika , tego z promocji tomiku z rozetą na okładce... Były nim zamotane trzy piramidy: ogródkowa- witrażowa, czarna i biała. Potem Pan Glan zniszczył dwie... Ale Raj ocalał... Może i naleweczka następna zostanie, a daję nawet gotowane liście... Stary przepis księdza kresowiaka...W rodzinie od pokoleń, U Pilchów tylko czysta i to dla nieboszczyka...
Edytowane przez silva dnia 31.12.2014 05:40 |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 31.12.2014 00:15 |
|
|
A u mnie naleweczka na miodzie, wiśniowa, wyschła... Nie wiedziałam , że z powodu Pilcha... Za blisko stał...I ona stała aż wyparowała... |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 30.12.2014 22:05 |
|
|
Albo, Panie Aleksandrze, uwolnienie od reklam, albo głowa mocniejsza, czyli bliżej ostatecznej lufy.
adaszewski |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 30.12.2014 21:21 |
|
|
-:))))
jeśli w pilchuwce jest 40 % pilcha to stawiam go między żołdakową a chłopinem
jeśli mniej to tam gdzie nalewki albo obok piwa w najlepszym wypadku
ogólnie nie telepie jak kiedyś -:))))
autor |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 30.12.2014 20:56 |
|
|
Skoro pewne sprawy mamy już za sobą, to może przejdźmy do Pilcha?
adaszewski |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 30.12.2014 20:00 |
|
|
Liveczka, przecudnie, ktoś powiedział do mnie sylvuniu, to aż nie uwierzyłam, że to do mnie, a Twoje zdrobnienie superowe... Live czka, no pominę tę czkawkę, kupię live jak film... |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 30.12.2014 19:30 |
|
|
Panie Adaszewski! Po pierwsze ja nie Resia; po drugie nikogo nigdy nie postponuję!. Nie lubię jedynie zdrobniałych nazwisk, gdyż taka ze mnie demokratka :P
Reszta to inna, niż ja, parafia!
Edytowane przez abirecka dnia 30.12.2014 19:36 |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 30.12.2014 18:58 |
|
|
Reciu, kiedy pisałem, Pani pisała również, więc muszę dopisać. Czy Szanowna Pani Resia mogłaby postponować inne, niż ja osoby, u siebie, nie u mnie?
adaszewski |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 30.12.2014 18:56 |
|
|
Pilch na wysypisko? Czy Jego niegodny komentator?
Ciekawe, Silva, jak te wszystkie książki stoją w bibliotece? Może takie się od ich ustawienia robi sprzężenie, że i bibliotekarze tracą DOBRE MANIERY?
Co do zdrobnień lubię Witkacowskie. Ja byłbym Fafciu (bo imię Archanioła mi nadano), abirecka - Resia (koniecznie dużą literą), a Ty Silva... może Liveczka?
adaszewski |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 30.12.2014 18:51 |
|
|
Przeprosiłam? A kim Pani tak naprawdę jest? Wyłącznie użytkowniczką, która chce (za)istnieć za wszelką cenę!
Ten "adacześ" powiedział mi za Panią wszystko! Bo jakkolwiek z poglądami wyżej wymienionego Pana nie raz oraz dwa się nie zgadzam, niemniej nigdy nie ośmieliłabym się napisać doń - lub kogokolwiek innego - w podobnej formie!
Silvo, Pani dla mnie już nie istnieje! Co najwyżej niczym owo "un rien du tout". |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 30.12.2014 18:44 |
|
|
Pani AB, chyba Pani kogoś obraziła moim kosztem. Furmanów to ja z naturalnych przyczyn nie pamiętam... Dziadek sam powoził i auto przed wojną prowadził, a w konkury konno jeździł pod Wyszków, gdzie Babcia nauczycielką była (Olszanka). Nawet szofera nie tolerował, co dopiero furmana, toteż moje zdrobnienia jak na takie przystało- deminutywne, a jak zgrubię, to z grubej ryby!!! *** Nieustająco pozdrawiam...*** |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 30.12.2014 18:30 |
|
|
Patrz: AD, widzi Pani, że przeprosiłam?! |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 30.12.2014 18:29 |
|
|
"Adaczesiu"? Niby jaka to forma? Tak niegdyś zwracano się do furmana, silvusiu-dąbrosiu, klucznico - zapewme - dworska?
Być może znowu pomyliłam nicki, ale na pewno nie pomyliłam zwrotów grzecznościowych.
Co jak co, ale na uprzejmościach niejaka abirecka (befana_di_campi) doskonale się zna, przeto i nikogo obrażać nie pozwala ;-))))))
Sam wątek, mówiąc językiem Mithotyna, zu Abschut! Czyli: na wysypisko!!! |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 30.12.2014 17:55 |
|
|
AD, mam nadzieję, że się nie obraziłeś, właśnie mi siostra przypomniała: "Zanim coś powiesz, upewnij się, że język jest podłączony do mózgu"... |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 30.12.2014 17:33 |
|
|
Adaszesiu , nie przejmuj się, ja też tak mam, i tak kupię od Ciebie te ustawianki wrogów i przyjaciół. Kombinuję, jak JA będzie się czuł przy JI albo przy CM? Ale to po remoncie, bo sobie wymyśliłam generalny na Nowy Rok, nie, nie cały rok, tylko dwa miesiące... Dziś poszłam po Twoją Ekstazę ekfrazy, ale zapomniałam źródła, nie znaleźli, za to znaleźli "Ekstazę matematyka", już zapodałam Mariolce, cieszy się jak dziecko... W Pedagogicznej nie chciała ze mną współpracować BN, znarowiła się jak Word. Każe sobie płacić abonament!!! Za książkę, zaproponowali mi w hindi... No, przesada. Za to coś kupiłam w tej pedagogicznej... Co? Strzelaj! Trafiony zatopiony- 2 cudowne ikony wykonane przez dzieci sprawne inaczej, savantów... |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 30.12.2014 16:43 |
|
|
Skoro gadanie do gadania to wyłącznie wypełniacz pustki, to jakże żałosne musi być gadanie do gadania do gadania?
adaszewski |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 30.12.2014 16:37 |
|
|
Gadanie do gadania ;) Aby wypełnić próżnię ;-))))) |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 30.12.2014 15:32 |
|
|
Zaponmiałam o żóltym szaliku tego jazzmana, z saksofonem, musiał się nauczyć na skrzypcach, bo dech mu zdechł... A UD wolała JK... |
|
Autor |
RE: Między Bartem a Chestertonem (o dziennikach Jerzego Pilcha) |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 30.12.2014 15:29 |
|
|
Ja czytam i nawet lubię, i doceniam smaczki jego stylu, omijam tylko piłkę nożną, czyli sporo. No , pojechałeś po bandzie z tym ze ST ( patrz: Onan, onanista, onanizm) Uwielbiam żółte szaliki od MK po JP i JG, a film dzięki nim zyskuje metafozyczny wymiar nadawany trywialnemu chlańsku... Nie mogę mu darować stosunku do mojej nieulubionej od rzygu i bluzgu, czyli DM... Przemyślę Twoją zasadę stawiania obok wrogów (AM i JS na Wawelu)
i przyjaciół. Na razie skorygowałam Szubera obok Miłosza... Resztę ustwię po remoncie, co da mi dodatkowe półki... Mod 4, bój się, nie Boga... |
|