poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 21.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Tylko słowo dwa
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | POEZJA I OKOLICE | RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW
Autor RE: proza, której tu brakuje
marzenna52
Użytkownik

Postów: 5
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 19.04.20
Dodane dnia 17.06.2020 21:09
poprawność polityczna?

pobieram aplikację mobilną
pomoże usunąć chwasty
osty, które panoszą się nabrzmiałe
dumne
i rozkapryszone


biedne małe goździki w
buraczkowym kolorze ledwo
dotykają ziemi
a bratki na werandzie zakwitły
biało czerwone


ładne, aplikacja działa
tylko nie mogę, nie mogę
pisać wierszy
postawiła mi jeden warunek
nic na P
koniec pieprzenia
palenia, pływania

postmodernizm też nie?!



nie mogę pocierać środkowym palcem
powieki prawą ręką,
też nie?!

...takie czasy, raczej mało
śmieszne, to i poezja
gówniano - tęczowa,
mamrotanie




Jak uniknąć zakłamania
codziennej mowy

w której tyle jest panaboga

tyle litanii kierowanych przez

ludzi do ludzi...



...modlitewnych zawołań

w sąsiedztwie bluzgów i

złorzeczeń





Rabbit Jeffa Koonsa, też nie?!

może kiczowata Kamasutra?
ostatnie wersy gubią
wątki, spragnione trawy
naprzemiennie drżą
skruszone ulewnym deszczem

napiszę poemat polityczny
polityka - postmodernizm - poezja
Jeff to lepsze niż seks z Iloną?

chciałam przez moment
być lepsza



Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: proza, której tu brakuje
marzenna52
Użytkownik

Postów: 5
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 19.04.20
Dodane dnia 14.06.2020 12:59
pobieram aplikację mobilną
pomoże usunąć chwasty
osty, które panoszą się nabrzmiałe dumne
i rozkapryszone
biedne małe goździki w
buraczkowym kolorze ledwo dotykają ziemi
a bratki na werandzie zakwitły
biało czerwone

ładne, aplikacja działa
tylko nie mogę, nie mogę
pisać wierszy
postawiła mi jeden warunek
nic na P
koniec pieprzenia
palenia, pływania, postmodernizm też nie?!

nie mogę pocierać środkowym palcem
powieki prawą ręką, też nie?!

Jeff Koons zapragnie Kamasutry, też nie?!
ostatnie wersy
gubią wątki spragnione
trawy naprzemiennie drżą
skruszone ulewnym deszczem

napiszę polityczny poemat
polityka - postmodernizm - poezja
Jeff to lepsze niż seks z Iloną

tytuł? zastanawiam się jaki tytuł...raczej nic na P :))
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: proza, której tu brakuje
marzenna52
Użytkownik

Postów: 5
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 19.04.20
Dodane dnia 14.06.2020 12:06
No dobrze, nadszedł czas umierania, to sobie schowam tą prozę w szufladę i znów wrócę do poezji :)

nad morzem(wiersz)

nie oddam swoich prochów ziemi, rozsypane
zatoną w morzu

wszystkie sztuczne protezy
nie wyłączając ostatnich grzechów, które chciałabym popełnić

światło przebija tafle lodu, powierzchnia połyskuje turkusem alg
chłodzi
zwinięte w całun bezwonne ciało


czekam na makijaż, w kostnicy tylko ziemia pachnie
Chanel Gabrielle, nieważko białe kwiaty
unoszą moje stopy

wybacz, że po śmierci wyglądam równie blado
jak w dniu, kiedy
pierwszy włożyłeś mi dłoń między uda

drżąc sam pobladłeś
może do twarzy przykleją mi uśmiech
wzniosą żałobne pieśni

przypłyną różowe ryby, wachlarze gejsz samotnych, my
jesteśmy razem nad morzem
gorącym oddechem wulkany zapraszają
do wnętrza

Czasami jak mam skrajne odczucia, to czytam własne wiersze :)

TRAWY(wiersz)

jakby nienachalne jak szepty
mórg
przy drogach kępami


czasem równo przystrzyżone
trawniki grzywy śpiących lwów

płaczące parobki na pańszczyźnie
skowyt jeży kiedy głupota zalewa
świeże przestrzenie kłosów

stwórz obraz elfów które
zbierają nasiona
lecąc ponad ale przed zwątpieniem
twojego istnienia

zapisz zasiej trawo krzew
łechcz podniebienia
jak łechtaczki kolejnych wersów

poemat trawiastokrwisty przed następnym
orgazmem poety
spuścizna dla miernoty

jakby nienachalnie szumią
natchnieniem

Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: proza, której tu brakuje
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 14.06.2020 11:43
Czegoś tu nie rozumiem. Ja odniosłam się do literackiego gatunku oraz wyjaśnienia dlaczego na "pp"nie ma prozy.

Całe to tłumaczenie przecież może Pani umieścić pod zacytowanymi wierszami w formie komentarza...

Życzliwie :)


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: proza, której tu brakuje
marzenna52
Użytkownik

Postów: 5
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 19.04.20
Dodane dnia 14.06.2020 05:27
Spojrzyj tu dziewczyno,
powiedz mi jak człowiek,
Anioł to czy diabeł
zerka spod Twych powiek.
Mogę jak tornado
złupić Twoje serce
albo jak niewolnik
zostać w poniewierce.
Dla Twego spojrzenia
pozbyć się istnienia.
autor Stretch

Czy właśnie taki obraz, taka rola kobiety w życiu i miłości w poezji, jest dla wszystkich najbardziej odpowiednia? To jest prawidłowe? To bardzo tendencyjne i jednostronne umiejscowienie podziału ról. Moim skromnym zdaniem, to on raczej nie olśniewa. Bardzo dobrze, że nie olśniewa, ma inne zadanie. :) Przykład z Biblii, słowa ewangelii - oczywiście, że to filary, które pomagają nam interpretować pewne zdarzenia, zachowania itd. Pomagają zrozumieć sens życia. Tylko co zrobić, jeśli
to właśnie pod pozorem miłości do bliźniego, w zaufaniu i wierze (możliwe, że mój bohater to czynny katolik, poseł, mąż, głowa rodziny, np.: były radny PiS Rafał P. z Bydgoszczy) ta właśnie wiara i miłość ulega degradacji? Czy wolno tylko kobiecie przypisywać rolę anioła lub diabła? :) Proszę poczytać o Abigail, jednej z żon Dawida. W Starym Testamencie jest dużo prawd. Wiem, że to portal poetycki, potrafię czytać :)

Spojrzyj tu mój chłopcze,
powiedz mi jak człowiek,
Anioł to czy diabeł
zerka spod Twych powiek.
Mogę jak tornado
złupić Twoje serce
lub jak niewolnica
zostać w poniewierce.
Dla Twego spojrzenia
pozbyć się istnienia.


bardzo wymowne, wystarczy tylko odwrócić role :))
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: proza, której tu brakuje
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 13.06.2020 23:52
Nie prozy "brakuje", tylko nie jest to portal "prozaiczny". Proszę popatrzeć na jego nazwę a następnie profil: "poezja-polska.pl".

Od prozy są inne fora, niektóre wyłącznie na nią ukierunkowane. Rozejrzeć się proszę :)

P.S. Z ciekawości rzuciłam okiem na przedstawiony utwór. Moim skromnym zdaniem, to on raczej nie olśniewa.


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor proza, której tu brakuje
marzenna52
Użytkownik

Postów: 5
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 19.04.20
Dodane dnia 13.06.2020 19:47
granice miłości fragment 2,1(dramat)
Marzena


Wróciłem z pracy, jak zwykle późnym wieczorem. W przedpokoju nie było światła, szukałem po omacku szafy. Potknąłem się o jakiś przedmiot, dziwne r11; pomyślałem, zawsze wszystko mam w najlepszym porządku, poukładane, pochowane. Nic nie wystaje, nie zabiera wolnej przestrzeni.

Kilka kroków i jestem w kuchni. Jest dobrze, nie wyłączyli prądu, to tylko spalona żarówka.



Patrzę na swoje dłonie, na mankiety koszuli. Dzisiaj ubrałem niebieską, lubisz jak w poniedziałki zakładam błękitne ubranie, nawet bielizna ma odcień chabrów. Zrobiłbym dla ciebie wszystko, wszystko co jest możliwe.



Nie pójdę do pokoju. Mam obawy, że jeszcze tam jesteś. Czuję zapach konwalii, albo coś bardziej słodkiego. Mdłe powietrze drażni moje nozdrza, otworzę okno w kuchni. Zawsze powinien rozchodzić się zapach potraw. Jedzenie, świeże i ciepłe powinno czekać na stole.

Podane z uprzejmością i oddaniem dla drugiej osoby. Nigdy taka nie byłaś!



W skórzanej aktówce mam dla ciebie prezent, mały drobiazg na pożegnanie.

To ja odchodzę, ty zostaniesz w pokoju luster, znasz ten pokój bardzo dobrze. Odbijałaś się w wielu poziomach, kształtach, nawet raz widziałem cię na suficie.

Jesteś taka ponętna!

Wredna!



Nie, nie brałem dzisiaj leków. Mam dosyć konowałów i twoich dobrych rad. Dobrze wiesz kurwo jak mnie pociągasz, dobrze wiesz dziwko!

Matka wychowała mnie na grzecznego chłopca, więc nikt ci nie uwierzy, nikt nie zapyta gdzie jesteś.



Zjem kolację, jak zwykle sam. Samotność to moje przeznaczenie. Uśmiecham się, zawsze mam dobry humor, dobrą nowinę albo informacje. Ty jesteś beznadziejna. Wiecznie zaflegmiona tą swoją bezradnością i bezczelną miną. Tak, miną zagubionej dziewczynki. Pokochałem cię pizdo!

Wybacz, miałem ciężki dzień w pracy, mnóstwo obowiązków.



Zasnę w kuchni na sofie. Zostań sama, nie płacz, nie proś o odrobinę czułości. Rano dostaniesz prezent. Wstaniesz uśmiechnięta, pełna tej swojej erotycznej cielesności, taka do jebania!

Przepraszam, śpij spokojnie. Dobranoc kochanie, do jutra.



Boimy się dnia nie jest nocą
boimy się nocy nie jest dniem

marzenia istnieją tylko w śnie
pragniemy dotyku połączenia ciał
wzajemnie nieskończoną liczbą
nie potrafimy zobaczyć pragnień

w lustrze nie ma odbicia to my niewidzialni
zatopieni boimy się siebie własnych ran







Wróciłam z pracy, jak zwykle późnym wieczorem. W przedpokoju nie było światła, szukałam po omacku szafy. Potknęłam się o jakiś przedmiot, dziwne r11; pomyślałam, czyżby wrócił?

Kilka kroków i jestem w kuchni. Jest dobrze, nie wyłączyli prądu, to tylko spalona żarówka.



Patrzę na swoje dłonie, pogniecioną sukienkę i porwane pończochy. Efekt uroczej rozmowy.

Zawsze wiedziałam, że poniedziałki są pechowe. Zrobiłabym dla ciebie wszystko, wszystko co jest możliwe. Jednak ty wybrałeś, ty dopełniłeś wszystkich formalności.



Nie pójdę do pokoju. Mam obawy, że jeszcze tam jesteś. Czuję zapach potu, wymieszany z drogą wodą toaletową działa jak afrodyzjak. Mam drgawki, nie powinnam tak mocno odczuwać twojej nieobecności. Nie panuję nad sobą, rozchylam uda i dotykam siebie. Powoli zanurzam palce w miękkim wnętrzu. Boli, bardzo boli. To skóra, mam pozdzierane opuszki. Koniec kochania, lepiej poszukam octeniseptu, kto wie jakie bakterie miałeś na sobie.



Mdłe powietrze drażni moje nozdrza, otworzę okno w kuchni.

Ja chyba sobie rzygnę dzisiaj, tylko do morza mam daleko :) ale do kibla blisko :)

Nawet nie pamiętam co jadałam i czy w ogóle jadłam. Wszystko wydarzyło się tak nagle.

W windzie spotkałam kobietę, była jakaś senna, słaniała się i ledwo trzymała pion.

Nie czułam od niej alkoholu.

Miałam jeszcze świeże wspomnienia po upojnej nocy.



Zdarzenia których nie pamiętam?

Dlaczego moja sukienka jest podarta? Dlaczego nie mam bielizny, tylko porwane pończochy?

W przedpokoju leży skórzana aktówka. Widzę plamy krwi, zaschnięte ciemne plamy. Jestem pełna ciebie, moje ciało rozrywa nagły spazmatyczny ból rozkoszy.

Kurwa jak mocno można nienawidzić?!



- wszystko z miłości?

- zabiłeś mnie?!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71773842 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005