| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 08.09.2023 15:04 |
|
|
stawiasz przede mną Panie
trudności krzyże
zachęta do modlitwy
pomiędzy dźwiganiem
pochylam się nad życiem
na rozstajach zatrzymuję
wybacz
ominę ścieżki kamieniste
potknięcia ból
ludzka rzecz
wybierać drogę prostszą
i tak pełną zakrętów wiraży
kamieni uniknę
jeśli pozwolisz
zatrzymać umysł
/Urywek poematu mojego autorstwa; 65-o stronicowego - książki "ŚWIĘTOkrzyskie naSTROJE"; wydanej w 2013 roku przy finansowej pomocy Zarządu Województwa Świętokrzyskiego/ |
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 22.08.2023 07:36 |
|
|
Wynurzanie
wyślizgując się z koszmaru
słowo złotouste
szlachetne do bólu
tych co wynurzają z kałuż
wygrzebują z kloaki
ono to - słowo samo-oczyszczalne
głosi prawdę |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 15.08.2023 05:08 |
|
|
CZYŚCIEC
zbrudzone myśli
splamiony honor
ludzkie słabości
nosi Ziemia
wokół światła
unerwieni
wyposażeni w zmysły
cierpią na różne sposoby
oczyszczanie
w drodze do ideału |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 12.08.2023 16:28 |
|
|
Pobrane przydzielone światło
ostatnia droga
ostatnie pożegnanie
trębacz (gdzieś w końcu cmentarza)
zagrał CISZĘ
kropka żałoby na jakiś czas
zroszona łzą
zaduma nad przemijaniem |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 26.07.2023 04:45 |
|
|
Ogniste pragnienie
podnieść się
z korzeni do gwiazd
otrząsnąć pył
i rozpalone myśli
rozdmuchać
aż po biegun
niech zmiękną lody
niech się otworzą na człowieka
/wiersz - motto, z książki "Szlifować zdrowie", wydanej w 2016 roku, autor - Kazimiera Szczykutowicz/ |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 22.07.2023 05:16 |
|
|
Przeprośna Górka
Wzniesienie - bliżej nieba. Brzozy, biel pni wysuwa ziemia. Jakby poddawała się silniejszemu z wysokości.
Odpoczynek! - słychać z megafonu. Zrzuciłam plecak. Usiadłam obok i oparłam kręgosłup o nieco spękany kręgosłup brzózki. Poczułam ulgę i zasnęłam.
- Źle się pani czuje? - usłyszałam.
- Nie, czuję się bardzo dobrze - odrzekłam, unosząc głowę i wzrok do pytającego. Pochylił się nade mną, mówiąc - przepraszam. Za chwilę zaczęli inni podchodzić do mnie i wymawiać z pokorą to samo słowo - "przepraszam". Byłam zdziwiona. Podeszłam do księdza i zapytałam - dlaczego tak wszyscy przepraszają, co się stało? - To taka tradycja - usłyszałam.
W dalszym marszu klin tej tradycji tkwił we mnie, szukając sensu. Odkryłam - słowo "przepraszam" jest wielowarstwowe. Nawet nie zdając sobie sprawy, mógł człowiek dotknąć przykrością drugiego człowieka. A słowo "przepraszam"- jakby magiczne - balsamuje ból, prosi o przebaczenie. Przecież idziemy z pielgrzymką do nieba, a jego przedsionkiem jest Częstochowa, siedziba Matki Boskiej. |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 20.07.2023 04:00 |
|
|
Niezależnie
głucha cisza pęcznieje
urasta w ciemności
jak dobro i zło
potęguje się chaos
ziemia drży wybucha wulkan
płonie las tsunami rozdziera ocean
słońce się sili
kościół rozdzwania trwogę
wezwani znani i nieznani
rozstrzelani rozjechani
rozpętaną zbrodnią
być może błyskiem na błękicie
odległym blaskiem się pojawią
gdy cichnie lament
fajerwerki marzeń
wzniecają taniec cieni
wiara promykiem nadziei |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 20.06.2023 11:07 |
|
|
Niepokoje
... i wielkie słowa karłami się stają
kiedy wysoko wynosisz cielesność
usta nie mówią
gordyjski węzeł
łączy przeciwności
światło się sili w błyskawicach
grona nabrzmiałe sokami tej ziemi
sycą fantazję
wchodzą uczucia czyste kryształowe
odpływem wód
w spokój oceanu
Edytowane przez Kazimiera Szczykutowicz dnia 20.06.2023 11:10 |
|
|
| Autor |
RE: "cały świat jest kaplicą" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 19.05.2023 08:37 |
|
|
każde działanie
jeśli nie czyni krzywdy innym
jest modlitwą dziękczynieniem
spełnieniem "wolnej woli"
bo przecież indywidualny świat
buduje sobie każdy sam
i każdy tyle jest wart
co jego "kram" |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Gloinnen
Użytkownik
Postów: 119
Miejscowość: Tol Eressea
Data rejestracji: 18.05.11 |
| Dodane dnia 01.05.2023 21:30 |
|
|
Pani Kazimiero, mam nadzieję, że Pani tu jeszcze zawita...
Boże połoniny
Miał w sobie góry. Wykarmiły Go
zielną radością łąk
i brzęczeniem dzwonków na szyjach baranków.
Wiedział, jak ważne jest źródło,
drążące prześwit w mrocznym milczeniu skały.
Przemierzał wielokrotnie niezliczone szlaki,
Pielgrzym słońca i wiatru.
Tu był tak blisko Stwórcy
oraz Jego myśli błądzących wśród modrzewi.
Od dziupli do dziupli.
Cały świat jest kaplicą, tłumaczył młodym
studentom, którzy wychwalali Boga
na gitarze przy zwalonej sośnie.
Kajak odwrócony do góry dnem
wystarczał za ołtarz.
Cały świat jest modlitwą, odpowiadały
ptasie nawoływania. I Pan przychylał
słonecznego nieba wędrowcom
śpiewającym psalmy na uświęconej polanie.
Tymczasem Kościoły smutnej Ziemi
czekały,
czekały...
Warszawa, 27.08.2015. |
|
|
| Autor |
RE: Machina dobra |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 03.04.2023 06:15 |
|
|
rozkręca prawdę
z szacunkiem
wokół Autorytetu
BIAŁY MARSZ
/02. 04. 2023/
Edytowane przez Kazimiera Szczykutowicz dnia 03.04.2023 13:15 |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 19.03.2023 19:19 |
|
|
|
Dagny, PIĘKNIE DZIĘKUJĘ za "pięknie tu i szlachetnie". |
|
|
| Autor |
RE: Na początku było Słowo .. .. |
konto zablokowane nr 4 z 2023
Użytkownik
Postów: 703
Miejscowość: zawsze blisko Polski
Data rejestracji: 30.11.21 |
| Dodane dnia 19.03.2023 08:12 |
|
|
|
Pięknie i szlachetnie tu.. .. to moje ulubione wątki razem z silvinym / Co to jest poezja? / , pozdrawiam :). |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 19.03.2023 07:35 |
|
|
Lubię witraże
ludzkie postaci przenika światło
ciemność jak zasłona błotna
poza
odzyskana widoczność
logiczny porządek
z chaosu
niknący płomień miłości
graweruje na sercu
rysa - skutek
spryskania błotem
przez ludzi
otwiera powieki
na rzeczywistość
uzdrawia wartości |
|
|
| Autor |
RE: Cierpiętnicy |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 15.03.2023 04:45 |
|
|
I
Pamięć nie sługa
przeskoczyć kilkaset lat
to wielkie pamiętanie
szukanie powodów
w ludziach
niełatwe sytuacje
duże problemy małe zaufania
chociaż rozdmuchał wiatr
pozbierać
zaczerpnąć u źródła
żywa woda hamuje
działania pochopne
nawet na pustyni
II
Cie(r)nista przestrzeń
w krwawym otoczeniu
piętrzą się przerażenia
głos cierni wychodzi z cienia
język przylepił słowa rzadkie
pamięć napełniona sumieniami innych
krzyczy w milczeniu
w stronę wszechświata
przestrzeni skąd meteoryty
upadają kamieniem
czas skrusza w proch
martwe tkanki
przykrywa noc |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 28.02.2023 16:19 |
|
|
Człowiek przepełniony mądrością
krzyże buduje
krzyżem znaczy modlitwy
i
krzyżuje
wrasta w myśli
wrasta w słowa
przesila słabości
i słabnie z przesilenia
wyłania się z chaszczy
swojego ciała umierając
krzyż zostawia wśród żywych |
|
|
| Autor |
RE: "Na początku było słowo" |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 28.02.2023 16:14 |
|
|
Krzyże przydrożne
zakotwiczone
pośród prochów ziemi
dźwigają
Chrystusowe rany
ramiona bezradnie otwarte
chłoną przestrzeń
milczeniem
cierpieniem
łapią wiatr
burze i skwar i mróz
umyte deszczem
wysuszone słońcem
dumnie znaczą
polskie krajobrazy |
|
|
| Autor |
RE: Modlitwa umarłego |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 14.10.2022 04:24 |
|
|
Poniższy wiersz jest urywkiem poematu - "Na uniesionej wyspie", opublikowanego w - "Antologia Bezkresu IV", Wydawnictwo Dobrota
Panie wysłuchaj myśli mojej
mimo lekkości dusza ma pragnie
cielesności ludzkiej normalności
w wymiarze ziemskim
ta kropla miłości dla mnie
wiele za mało
chciałbym a nie mogę odczuwać co odczuwa ciało
daj mi to o co proszę choć wola twa święta
wierzę że wiesz co robisz
dajesz lub zabierasz człowiekowi
by nie czuł się silny jak twa siła wielka
doświadczasz na różne sposoby
aby zgasić pychę zadufanie w sobie
umieszczając w człeczej osobie namiastkę Krzyża
pokora moja jednak wobec twojej woli
jest aktualna choć dusza mnie boli
mimo iż nie czuję cielesnego bólu
niech się stanie według słowa twego |
|
|
| Autor |
RE: mamy tę moc |
Alfred
Użytkownik
Postów: 641
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 06.11.14 |
| Dodane dnia 02.10.2022 19:26 |
|
|
prawdziwy szept
nie umiera nigdy
przemyka nocą
budząc nagi świt
ubierając go w słowa
pomożemy mu zmartwychwstać
z kolejnym dniem
wszak mamy tę moc
Edytowane przez Alfred dnia 02.10.2022 19:28 |
|
|
| Autor |
RE: Dźwięki |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 541
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
| Dodane dnia 02.10.2022 09:51 |
|
|
wsłuchuję się w ciszę nocy
muzyka plecie sen
wieczny cmentarza usłyszysz
także w dzień
który wyłania się o świcie
wiosną radośnie ptactwo wita
jesienny liść szeleści swoją pieśń
zimowy mroźny poranek skórę szczypie
każda pora dnia ma swój dźwięk
ale kiedy dzień wstaje
i dzień zasypia
cisza gra na przestrzeni
zmienia natężenie gdy wiatr
ruch cząsteczek szuka strun
drzewa zaułki ściany kominy
i gładkość szos i szorstkość gór
doliny pełne zieleni
ścieżki - niteczki zbocz
i każdy ruch każdej cząsteczki
drży
jakby w obawie o swój byt
albo radośnie w euforii
jak przykładowo górski szczyt
on stożkiem w błękicie tkwi
tam ktoś zatknął Krzyż
ramiona muska i smaga wiatr
rzuca powietrzem
jakby rzec chciał -
NA KRZYŻU NIEBO GRA |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)