poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 21.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Tylko słowo dwa
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | POEZJA I OKOLICE | FORUM - czyli o wszystkim co interesuje poetów i nie może być gdzie indziej zakwalifikowane
Autor RE: "Fiołkowej" Damy Trefl nowe spojrzenie na 10 tom nowej Antologii POSTscriptum
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 20.02.2019 14:27
W celu podsumowania:

http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=49640

Przezornie na PS nie dodałam już linku do wyżej zasygnalizowanej dyskusji :-)


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: "Fiołkowej" Damy Trefl nowe spojrzenie na 10 tom nowej Antologii POSTscriptum
Jędrzej Kuzyn
Użytkownik

Postów: 76
Miejscowość: Ostrzeszów
Data rejestracji: 25.01.09
Dodane dnia 02.02.2019 12:55
Jakiś czas temu napisałem taki wiersz, jest to raczej temat do rozmów gdzieś przy kawiarnianym stoliku. Ale jeżeli już został poruszony, to chcę stwierdzić, że odnosi się on do zawartości antologii, które przez to moim zdaniem są miej strawne. Ileż trzeba wysiłku, żeby dotrzeć do takich perełek jak tutaj zostały zaznaczone. Ja po prostu nie jestem entuzjastą takiej formy wydawania, a może bardziej czytania poezji


Przestrzeń

ta jest prosta
jak najmniej o miłości
należy uważać
szczególnie kiedy mierzy się
z takimi wyznaniami
bo każdy chciałby
emerytowane nauczycielki kucharki
członkinie koła gospodyń wiejskich
wszystkie takie niedopieszczone
gdy faceci odpłynęli
albo się im znudziło
albo nie mogą
a one ciągle o miłości
i takie chętne
jakby dopiero co
wypuszczono je z pensji
na szerokie wody
płyną pod prąd
bojąc się
dać unosić nurtowi
przemijania

Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor "Fiołkowej" Damy Trefl nowe spojrzenie na 10 tom nowej Antologii POSTscriptum
abirecka
Użytkownik

Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 28.01.2019 11:42
Motto:

"w sumie
chodzi o wiersze
zauroczone" (Mirosław Kaczmarek)

Powiem od razu: tego rodzaju kolekcje są moim ulubionym gatunkiem wydawniczym, dzięki czemu chętnie do nich oraz po nie sięgam, jak również - o ile mam taką możliwość - z ogromną radością zamieszczam w nich swoje teksty.

Podobnie teraz: przepięknie wydana dziesiąta [jubileuszowa] edycja tego niby - de facto - niszowego, w rzeczywistości bardzo zasłużonego dla polskiej liryki współczesnej literackiego Portalu o staroświeckim tytule "POSTscriptum" raduje umysł oraz oko (nierzadko) wielkiej urody zamieszczonymi w niej utworami, z których każdy dałoby się przypisać określonej roślinie, ewentualnie przynależącej doń florystycznej podgrupie.

To właśnie dla tej publikacji "odbraziłam się" na wspomniany Portal, by móc tam zamieścić swoje opowiadanie i pięć, pisanych z myślą o Panu Cogito, wierszowanych miniatur.
Zatem po otrzymaniu przesyłki i odchorowaniu (nie)oczekiwanego przeziębienia zabrałam się do obdarowywania tych, których mogłabym ową książką ucieszyć.

Jednym z pierwszych został poeta i prozaik - Andrzej Jakub Mularczyk [ tu m. in. zob.]:

http://www.poezja-polska....&thread_id=1814

http://www.poezja-polska....&thread_id=2010

tym bardziej, że wymieniony Twórca, gdzieś i kiedyś został przeze mnie nazwany "Panem Cogito bis", czemu zresztą nie zaprzeczył.

Wszak obecnie analizowana publikacja objęła swoją zawartością nie tylko moje "Herbertiana", bo przecież na tę Antologię - oprócz utworów recenzentki - przede wszystkim złożyły się prace 32 literatów o (bardzo) ciekawej osobowości.

A i wymieniony "Pan Cogito bis" w prywatnym mailu tak oto dzieli się ze swoimi odczuciami [pisownia oryginalna]:

"Właśnie zauważyłem, że Twoje opowiadanie, przytulone leży na Epilogu burzy.
Tomiki Herberta, skupione w jedną całość pilnują mojego snu, czekając cierpliwie na półce nad łóżkiem, na mój przyjazny im nastrój. Teraz mam przez Ciebie wyznaczone zadanie -
- Epilog Burzy; zatrzymałem się na jego poezji. Nie pozwalając sobie na czytanie jego trzytomowej biografii. Po co mi znać szczegóły?
Twoje opowiadanie czytałem [...] z pewnym zdziwienie, kojarzyłem Ciebie z krytycznym spojrzeniem na Herberta, gdy ja przez cały czas drepczę sobie wydeptanymi przez niego ścieżkami i za bardzo nie chcę zmieniać trasy spacerów. Cieszy mnie fakt, że gdzieś w głębi jako bohater liryczny tego opowiadania wchodzisz w zadumanie w istotę pisania. W czasach, gdy większość piszących, to kobiety, które zdążyły przekwitnąć, ciągle, z tym swoim stanem nie potrafią sobie poradzić. I przez cały czas zachowują się jak pąk kwiatu, który ma dopiero rozchylić płatki. Coś mnie zniechęca do czytania takiej poezji. Tych antologii praktycznie wierszy o miłości.
Zatem ta proza poetycka jest troszeczkę, tak sobie miewam, obrazem mojego spojrzenia na poezję, i to, że poezja powinna wychodzić poza schemat macierzyństwa, którymi obciąża piszące ich biologiczna natura.
Dziękuję jeszcze raz za pamięć i przesłaną książkę."

Wyjątkowa kondensacja myśli w momencie tzw. pochylenia się Poety-czytelnika nad dokonaną przez "fiołkową Damę Trefl" recepcją jej "prywatnego" Herberta, niemniej jednak ten akurat problem pomimo swojej niezaprzeczalnej ważkości, tutaj, w konkretnie omawianym przypadku sytuuje się niejako na marginesie. Mnie bowiem zastanowiła jedna, dotycząca nie tylko tej, wytypowanej Antologii, lecz można by powiedzieć wszystkich do tej pory (o)publikowanych tomów, gdzie - przypominam - akcentuje Andrzej J. Mularczyk:

W czasach, gdy większość piszących, to kobiety, które zdążyły przekwitnąć, ciągle z tym swoim stanem nie potrafią sobie poradzić. I przez cały czas zachowują się jak pąk kwiatu, który ma dopiero rozchylić płatki. Coś mnie zniechęca do czytania takiej poezji. Tych antologii praktycznie wierszy o miłości.

Przekartkowałam tom(ik): rzeczywiście, racja, pomimo iż niejedne z tych pulsujących erotyzmem liryków przypominają swoją urodą schyłek gorącego babiego lata. A choć nierzadko bawiły mnie owe "ochy" oraz "achy" pewnych posuniętych w leciech poetess, to dopiero w tej chwili poprzez spojrzenie mądrego mądrością życiowego doświadczenia Poety uświadomiłam sobie (bezwiedny) komizm (nie)dookreślonych erotyków.

Antologia (florilegium) zgodnie z swoją nazwą tworzy wielokwiatowy wieniec, ewentualnie układa się w równiankę. Podobnie ta, dziesiąta, która nagle spośród banalnych róż, słodkich koniczynek, firletek, dzwonków, sentymentalnych niezapominajek, stokrotek, pierwiosnków, rumianków i im podobnych kwiatuszków eksploduje gorzkim, ostrym, zielnym i cyprysowo-cedrowym zapachem strof Katarzyny Piotrowskiej niczym te z cyklu "Szkice rycerskie":

*** /to nie czas, Panie.../

to nie czas, Panie...

mój miecz pragnie krwi
bitewnego kurzu
odgłosów walki

pora nakarmić wilki

moja zbroja tęskni
czeka na przebudzenie

wojna woła mnie
z każdej strony

czas, Panie zapomnieć
że byłam


*** /Panie.../

Panie, kiedy już czas
zrobi swoje
i zamaże rysy

nie pamiętaj
że byłam

wojną
ogniem co trawił
żywiołem -
niszczył wszystko

idź jasny

zapomnij


*** /nie pokażę Ci ran.../

nie pokażę Ci ran,
które
pozostawiła ta wojna

czas złożyć broń

nie opowiem o snach,
z których budziłam się
z krzykiem

nie wymażę krzywd

mogę tylko iść dalej

od dziś, Panie
czerwienią ust
będę


*** /Panie.../

Panie,
wojna znowu przede mną
[...]

ile krwi muszę przelać
byś zaznał spokoju

ile dusz jeszcze
skazać na pastwę miecza
by minął Twój ból

zamknij oczy
niech wiatr tańczy we włosach
słońce muska skórę
a bitewny kurz opadnie
jak liście z drzewa

sen skryje wszystko
a gdy się zbudzisz
usta będę mieć czerwone
serce głodne

odejdą cienie

znów
będziemy wolni

q95;


"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Wyślij Prywatną Wiadomość
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71779532 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005