Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
sykomora
Użytkownik
Postów: 128
Data rejestracji: 17.11.07 |
Dodane dnia 15.11.2013 18:11 |
|
|
Haiker, pomiłuj |
|
Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 15.11.2013 09:25 |
|
|
Nie zaśmiecać forum! Strzeż się trolli. |
|
Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
haiker
Użytkownik
Postów: 268
Data rejestracji: 12.09.08 |
Dodane dnia 15.11.2013 08:15 |
|
|
abirecka napisał/a:
Nie zaśmiecać forum! Strzeż się trolli!
Powinna to sobie pani powiedzieć przez założeniem tego wątku. |
|
Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 14.11.2013 17:23 |
|
|
Nie zaśmiecać forum! Strzeż się trolli! |
|
Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
haiker
Użytkownik
Postów: 268
Data rejestracji: 12.09.08 |
Dodane dnia 14.11.2013 17:20 |
|
|
Jeśli dobrze rozumiem, kto zadrze z abirecką vel Nellą to zachoruje na białaczkę i umrze w niespełna rok.
Jeśli mogę to wolałbym żółtaczkę, albo coś wpadającego w malachit. Da się? |
|
Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 14.11.2013 15:19 |
|
|
I bardzo dobrze: śmiech to zdrowie :-))))
A teraz odpowiedź małej "Nelki" sprzed 55 lat: Danusia była moim gościem, a mnie starano wychować się dobrze, w myśl słów Cześnika z fredrowskiej "Zemsty":
"Nie wódź mnie na pokuszenie,
ojców, moich wielki Boże,
skoro wstąpił w moje progi,
włos mu z głowy spaść nie może..." -
stąd ta moja płakśliwa, a w duchu furiacka, reakcja.
Ula, moja Siostra, już podobnych dylematów nie miała.
Odpowiedź abireckiej, teraz Pani-Zimy:
Portalowa [i poniekąd prywatna] "psiapsiółka" zbyt dużo absorbowała mnie sobą oraz swoimi problemami, na które ja odnajdywałam - w miarę skuteczne - remedia, żeby na jej tupet nie zareagować.
Ignoruję więc tę panią oraz jej męża. Ze śmiechem gorzej, lecz na płacz też jakoś mi się nie zbiera. |
|
Autor |
RE: O interesownych przyjaźniach. Także literackich |
sykomora
Użytkownik
Postów: 128
Data rejestracji: 17.11.07 |
Dodane dnia 14.11.2013 15:04 |
|
|
Przeczytałam, sam sobie jestem winna;)
Były trzy wyjścia - zignorować, zapłakać, roześmiać się. Mądrze byłoby wybrać pierwszą możliwość. Ale na to trzeba prawdziwego filozofa. Zatem - roześmieję się :))))))))))))))))))))))))))))) |
|